Legolas, nie strzelaj do ludzi!
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Just la la la la la It goes around the world
Wszędzie ci Ślązacy
Warto nawet dla samych rodzynek
Angielskie śmieszki
Narzekać to każdy potrafi
No i tak sobie płaczemy
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież7 lipca 2014, 09:41
gdyby temu facetowi w kurtce dać niemałe okulary to wuglądał by jak snakper z tf2
Odpisz
2 kwietnia 2015, 12:57
@kamykPL: podobnie (wiem bo gram w tfa 2)
Odpisz
2 kwietnia 2015, 12:58
@kamykPL: a i nie ,,wugladal'' i ,,snapker'' tylko wygladal i sniper (albo snajper)
Odpisz
2 kwietnia 2015, 13:00
@Kafi223: Te małe klawisze w telefonie...
Odpisz
2 kwietnia 2015, 14:34
@kamykPL: a no to sorry nie wiedziałem że piszesz z telefonu
Odpisz
7 lipca 2014, 08:10
ciekawe po co wprowadzali legolasa do filmu skoro w książce go nie było... chcieli urozmaicić fabułę? książka była w porządku nie trzeba było nic zmieniać
Odpisz
7 lipca 2014, 09:42
@mmatik: We Władcy było napisane, ze Legolas jest synem Thranduilla, więc logiczne ze go umieścili w filmie. A w Hobbicie go nie ma, bo wtedy Tolkien go jeszcze nie wymyślił.
Odpisz
7 lipca 2014, 09:54
@mmatik: Gdyby zrobili dokładnie według książki, wyszedłby tylko jeden film, co im się kompletnie nie opłaca i zaczym rzeczywiście zrobić jedną porządną ekranizację, oni będą fabułę stosunkowo krótkiej książki ciągnąć jak całą trylogię. Gdyby w trzech filmach chcieli umieścić wyłącznie elementy z książki, filmy byłyby nudne i rozwlekłe, bo Hobbit jest po prostu zbyt krótki. Musieli dodać jakieś wątki, żeby trylogia filmowa miała więcej akcji. Zauważ, że pomijając Tauriel dodali głównie wątki, które zgrywają się czasowo z akcjami wspominanymi przez bohaterów LotR. Słowem, dodali tonę niepotrzebnych wątków, żeby mieć z czego zrobić więcej filmów i zebrać kasę. Mi osobiście się pomysł z dodaniem Legolasa do filmu podoba, ale książka i tak jest the best :)
Odpisz
7 lipca 2014, 13:29
@Sarawi: Ja sobie takiego filmu nie wyobrażam. Idą sobie, napotykają zagrożenie, mijają je, wątek znika, idą, napotykają (...) walczą ze smokiem, ludzie go zabijają, wywiązuje się kolejny wątek, Bilbo wraca, film się kończy, dalej nie wiadomo co robił Gandalf, nikogo nie obchodzi Pierścień, a wszystko okazuje się ściśniętą na siłę repliką książki, która zadowala tylko młodszych odbiorców. Hobbit był krótki, bo nie miał długich opisów jak Władca Pierścieni i nie był traktowany przez autora "na serio". Teraz, po zdobyciu przez LoTRa ogromnej popularności wśród fanów fantazy sytuacja jest inna, ludzie chcą zobaczyć prequel do tych filmów a nie przyjemną opowiastkę która nijak się ma do ich epickości.
Odpisz
7 lipca 2014, 10:03
ach ten efekt 3D
Odpisz
7 lipca 2014, 09:53
Myślałem że te kurtki marki TIOSA nie przepuszczają krwi. Pewnie
kłamstwo producenta.
Odpisz