Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Ważne informacje:

  1. Komentarz obrazkowy musi być powiązany z komentowanym obrazkiem
  2. ZABRONIONE są obraźliwe, wulgarne obrazki
  3. ZABRONIONE są obrazki przedstawiające osoby w pozach prowokacyjnych oraz zbliżenia piersi, pośladków i inne treści o podobnym charakterze.

Komentarze

Odśwież
Avatar Loginamika04

11 kwietnia 2022, 07:55

Mam franię jeszcze w komórce. Nadal działa

Avatar Pomaranczowy

7 października 2017, 00:57

ja używam jeszcze takiej z 1 zdjęcia, moja babcia w sumie

Avatar szafirowy01

23 kwietnia 2015, 11:36

Jasne, tylko taka Frania zużywa pewnie z 2 razy więcej wody i prądu, nie pierze tak dokładnie i strasznie hałasuje. Jak ktoś lubi proszę bardzo, ja wolę nowoczesną (która u mnie działa z 10 lat bez awarii).

Avatar
Konto usunięte

19 maja 2016, 19:42

@szafirowy01: Ból dupki tak bardzo. xd

Avatar szafirowy01

27 maja 2016, 00:21

Nie, zwykła alergia na bzdury i głupie p...olenie, jak to kiedyś było lepiej. To jest szkodliwe i demotywujące.
Zresztą odpowiadanie w porę tak bardzo... Komentarz sprzed roku, a ja nie wchodzę na Jeja od chyba pół, no chyba że dostanę maila o powiadomieniu.

Avatar xCroppas

Edytowano - 8 kwietnia 2015, 21:39

hmmm dziwne ja moją pralkę mam już chyba ponad 10 lat... magia?

Avatar domer5

14 czerwca 2014, 23:42

to jest tak zrobione ze dzis jak cos sie kupije to ma to wgrany program (czyt. wirus) gdzie po okresie gwarancji naogol psuje sie tak, ze naprawa tego wynosi wiecej niz sam nowy sprzet. Mam znajomego w serwisie, ktory musi wgrywac taki program do nowego sprzetu nim ten trafi na polki, tak wiec.... jak macie okazje kupic cos z zwiekszona gwarancja to to bierzcie. bo przy zwyklej gwarancji sprzet wam padnie miecha/dwa po jej zakonczeniu....

Avatar RozowaLandryna

15 czerwca 2014, 18:04

@domer5: Dokładnie tak.

Avatar domer5

17 czerwca 2014, 23:53

@RozowaLandryna: no niestety, dzisiejszy przemysl nie opiera sie na jakosci tylko na konsumpcji... aby firma mogla istniec to musi stale sprzedawac, a zeby sprzedawac to musi robic sprzet zawodny, zeby bylo zapotrzebowanie na nowy. i tak sie kolko zamyka, ty kupujesz, dostajesz gwarancje na 5 lat, no i za piec lat znowu kupujesz... a bo naprawa jest drozsza niz nowy sprzet wiec po co przeplacac...

Avatar ArekTIGER

25 lipca 2014, 13:58

@domer5: mojemu bratu komputer padł dzień przed zakończeniem gwarancji, ale przyjęli.

Avatar domer5

25 lipca 2014, 21:58

@ArekTIGER: to dobre i to ;) podejrzewam ze jak bylo by to tydzien pozniej to juz bylo by gorzej ;)

Avatar szafirowy01

23 kwietnia 2015, 11:34

@domer5: HAHAHAHA! Wirus! Toś mnie ubawił :D W pralce wirus nic by nie dał rady zrobić, to po prostu części są projektowane tak, żeby miały małą trwałość a ich wymiana była jak najdroższa - i to jest o wiele prostsze, tańsze i skuteczniejsze rozwiązanie od jakiegoś mitycznego "wirusa" :D

Avatar domer5

Edytowano - 24 kwietnia 2015, 21:20

@szafirowy01: w nowych pralkach jest cos takiego jak uklad glowny, ktory wszystkim steruje, programator inaczej. to do niego wgrywa sie wirusa, i to on najczesniej pada w nowych pralkach, i teraz zonk, nowy programator koszt 800zl, nowa pralka 700zl, i tyle w temacie...jak dla ciebie tansze i prostrze jest zmienianie calej lini produkcyjnej, tylko po to zeby za np. 2 lata komus beben w pralce wylecial, od wgrania jednego programu, ktory zabija programator, to faktycznie... na ogol smieje sie ten najwiecej ktory wie najmniej... tak wiec pozdrawiam!

Avatar szafirowy01

Edytowano - 24 kwietnia 2015, 23:08

@domer5: Ale po co specjalnie zmieniać ten przykładowy bęben? Po prostu przy projektowaniu nowego modelu robi się słabsze (więc i tańsze) mocowania, co nie tylko nie generuje dodatkowych kosztów, ale tworzy oszczędności na każdej pralce. To jest po prostu inne założenie przy projektowaniu, żadnej dodatkowej roboty. Napisanie wirusa to dodatkowa robota, która kosztuje. Kiedyś projektowało się nawet ze sporym nadmiarem, ale żeby było trwałe. Teraz projektuje się z niedomiarem, a priorytetem nie jest trwałość, tylko jak najniższy koszt produkcji - a jeśli przy okazji trwałość spadnie mniej więcej do okresu gwarancji, to jeszcze lepiej. Dodatkowy zarobek na częściach zamiennych. Ale też czasem części są inaczej projektowane głównie po to, żeby się łatwiej/kosztowniej psuło, a nie było tańsze. Dlatego np. w samochodach łączy się tani i niezbyt trwały ze swojej natury przepływomierz z drogim, ale niemal nieśmiertelnym układem sterującym w jedną, nierozbieralną całość. I wtedy psuje się coś taniego, ale za drogie i sprawne też musisz zapłacić. Są prostsze sposoby niż wirus. Poza tym, programator od wirusa padnie, ale co innego nie. A i o to trzeba zadbać... Np. wywalając dociążenie, przez co pralka strasznie drży w trakcie wirowania, a to osłabia całą konstrukcję. Wszystko się sypie bez żadnej elektronicznej pomocy, przez zwyczajne zabranie części. Oszczędność i zysk jednocześnie, praktycznie bez żadnego projektowania.

Avatar domer5

26 kwietnia 2015, 11:42

@szafirowy01: ja wiem, z pewnego zrodla, ze kazda pralka ktora trafia na polki sklepowe, ma wgrywanego wirusa, ktory aktywuje sie po ilus praniach, np. zrobisz 1000 pran, ale 1001 juz nie... po co bawic sie w wymiane czesci, skoro mozna kupic nowa pralke, za mniejsze pieniadze, tak to dziala, kupujesz, on sie psuje tak ze nie warto go naprawiac (na ogol po gwarancji), wiec kupujesz nowy sprzet. sprzedawca zarabia, producent zarabia, jeden u drugi ma zapewnione zrodlo zbytu, ty tracisz :) no i tyle. jak masz szczescie, to pralka przezyje kupe lat, i faktycznie moze do wymiany bedzie tylko jakis waz (w koncu czesci tez sie zuzywaja) no ale, jesli kupisz sprzet, i bedziesz przez caly czas ladowal siano na wymiane wadliwych czesci, to nastepnym razem nie kupisz sprzetu od tego producenta, no a jak po 5 latach padni ci programator, wszystko inne dzialalo jak nalezy, to pewnie nastepny sprzet bedziesz kupowac u tego samego producenta, bo bez awaryjnie wytrzymal az 5 lat! a programator... trudno alektronika, ma prawo sie zepsuc ;)

Avatar lunkaa

30 czerwca 2014, 10:47

Moja prababcia chyba ma jeszcze franie :)

Avatar
Konto usunięte

13 czerwca 2014, 13:10

Legendarna Nokia 3310 - Okres trwałości ok. 3000lat
Smartphone - Okres trwałości 1 rok

Avatar ArekTIGER

14 czerwca 2014, 17:07

Jak się nie umie korzystać ze smartphona to później tak jest ze dziala rok .

Avatar Czeko_tubka

14 czerwca 2014, 18:05

trochę za mało w końcu nokia jest niezniszczalna

Avatar majki909

12 czerwca 2014, 21:28

Bo jeżeli producenci chcą zarabiać muszą robić te pralki z gówna żeby szybko trzeba było kupić nową

Avatar bylejakbylegdzie

12 czerwca 2014, 21:47

@majki909: to nie lepiej robić dobrych ale drogich?

Avatar majki909

12 czerwca 2014, 21:53

@bylejakbylegdzie: To wtedy każdy kupi te h**owe ale tanie ;)

Avatar bylejakbylegdzie

12 czerwca 2014, 22:31

@majki909: zawsze te drogie można kupywać na raty i nawet bardziej się opłaca

Avatar majki909

12 czerwca 2014, 22:34

@bylejakbylegdzie: Czy się opłaca to tu mógłbym się kłócić bo jeżeli coś kupujemy gdzie są raty 0% to jest to bardzo dobre rozwiązanie ale np 10/20% przy dużych sumach robi różnicę

Avatar Piotr99

12 czerwca 2014, 21:33

To pierz we frani, nikt ci nie broni.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Avatar Isentor
Dodane przez: Isentor

Nie umiem się jednak długo gniewać na takiego słodziaka

Dowody robią 🔥

Po polsku lepiej

Pomidorek

Wziuuum!

Nowa część zapowiada się dobrze

Zobacz więcej popularnych memówpopularne memy strzałka