@RozowaLandryna: Globalne ocieplenie nie jest mitem. Co więcej według oficjalnego stanowiska wszystkich liczących się na świecie organizacji naukowych zajmujących się badaniem klimatu oraz Akademii Nauk 19-tu krajów, to ludzie powodują globalne ocieplenie. Istnieje wiele różnorodnych dowodów na to, że globalne ocieplenie wciąż postępuje. Wymienię tylko kilka:
1.Rosną temperatury powietrza nad powierzchnią lądów, mierzone na stacjach meteorologicznych.
2.Rośnie temperatura powierzchni morza.
3.Rośnie temperatura powietrza nad powierzchnią oceanów.
4.Coraz szybciej rośnie średni poziom morza, mierzony od 1870 roku..
5.Spada masa lodowców i lądolodów.
6.Spada powierzchnia pokrywy śnieżnej na półkuli północnej.
7.Spada powierzchnia lodu morskiego w Arktyce.
Obserwujemy też cały szereg innych zjawisk, potwierdzających zmianę klimatu: zakwaszanie się oceanów, migracje gatunków roślin i zwierząt w kierunku biegunów, zmiany wzorców opadów, rosnącą ilość ekstremalnych fal upałów, ocieplanie się jezior...
@RozowaLandryna: Co do niedźwiedzi polarnych to naukowcy i klimatolodzy uważają, że zanikanie lodu morskiego w wyniku globalnego ocieplenia może być znaczącym czynnikiem zmniejszającym możliwości przetrwania tego gatunku... Niestety, globalne ocieplenie wywołane przez człowieka, przyśpiesza zmiany normalnie zachodzące w ekosystemach w przeciągu kilku tysięcy do kilkudziesięciu lat! To o rząd wielkości szybciej i taka zmiana musi wywrzeć negatywny wpływ na wiele rzeczy, między innymi gatunki zwierząt, które stają się zagrożone wyginięciem przez nienaturalne tempo zmian.
@RozowaLandryna: Globalne ocieplenie nie jest mitem. Co więcej według oficjalnego stanowiska wszystkich liczących się na świecie organizacji naukowych zajmujących się badaniem klimatu oraz Akademii Nauk 19-tu krajów, to ludzie powodują globalne ocieplenie. Istnieje wiele różnorodnych dowodów na to, że globalne ocieplenie wciąż postępuje. Wymienię tylko kilka:
1.Rośnie temperatura powietrza nad powierzchnią oceanów.
2.Rośnie temperatura powierzchni morza.
3.Rosną temperatury powietrza nad powierzchnią lądów.
4.Coraz szybciej rośnie średni poziom morza, mierzony od 1870 roku..
5.Spada powierzchnia lodu morskiego w Arktyce.
6.Spada powierzchnia pokrywy śnieżnej na półkuli północnej.
7.Spada masa lodowców i lądolodów.
Obserwujemy też cały szereg innych zjawisk, potwierdzających zmianę klimatu: zakwaszanie się oceanów, migracje gatunków roślin i zwierząt w kierunku biegunów, zmiany wzorców opadów, rosnącą ilość ekstremalnych fal upałów, ocieplanie się jezior...
@ekoprzewodnik: piep**enie. Jest to absolutnie naturalny proces i ludzie tego nie przyspieszaja w żadnym stopniu ( ewentualnie w jakims promilu procenta). W sredniowieczu srednia temperatura w europie byla o 10 stopni niższa niż obecnie. A wy i tak wierzycie Uni i jej mitom ;)
@Findor: Chce pan powiedzieć, że tysiące naszych elektrowni na węgiel i gaz, ponad miliard samochodów oraz pozostałe źródła przemysłowe nie mają w zasadzie żadnego wpływu na środowisko?
W ciągu setek tysięcy lat cykli epok lodowcowych koncentracja dwutlenku węgla w atmosferze oscylowała w zakresie 180-300 ppm. Z chwilą, gdy zaczęła się rewolucja przemysłowa, czyli od końca lat 50-tych XX wieku koncentracja CO2 w atmosferze wzrosła z poziomu 315 ppm do około 400 ppm i proces ten stale przyspiesza! Po prostu ciągle wydobywamy węgiel i ropę i w ogromnych ilościach spalamy. Dla porównania - obecnie produkujemy tyle CO2, ile produkowałoby 8000 wielkich wulkanów tarczowych, takich, jak Kilauea.
Oczywiście istnieją również naturalne źródła CO2, takie jak oceany czy właśnie wulkany. Tak się jednak składa, że naukowcy mają sposoby na odróżnienie emitowanego przez nie dwutlenku węgla od gazu pochodzącego ze spalania paliw kopalnych. Zmiany składu izotopowego atmosferycznego CO2 oraz towarzyszący im spadek koncentracji tlenu w powietrzu świadczą o tym, że za rosnącą zawartość dwutlenku węgla w atmosferze odpowiada człowiek i nasze spalanie paliw kopalnych.
Krążą opowieści, że w średniowieczu było tak ciepło, że zazieleniła się Grenlandia, a na Wyspach Brytyjskich rosła winorośl. Nie dowodzi to jednak, że mieliśmy do czynienia z globalnym ociepleniem klimatu. Nie udowodniono, że tzw. Średniowieczne Optimum Klimatyczne było zjawiskiem o zasięgu globalnym, porównywalnym do dzisiejszego.
Być może w niektórych regionach świata (np. w Europie) było ciepło, jednak rekonstrukcje temperatur globalnych z tego okresu wyraźnie wskazują, że teraz jest cieplej na całym świecie i że temperatury rosną znacznie szybciej niż kiedykolwiek w historii ludzkości.
I nie wierzymy Unii, tylko nauce. Badania nad globalnym ociepleniem są międzynarodowe, prowadzone od lat na ogromną skalę. Nauka jest zgodna: globalne ocieplenie ma miejsce i jest spowodowane przez ludzi.
@ekoprzewodnik: Ja za to kiedyś czytałam, że te procesy są naturalne i co jakiś czas klimat się ociepla a następnie oziębia. Poza tym ponoć skutkiem globalnego ocieplenia ma być oziębienie klimatu, bo na skutek topnienia lodowców oceany zmienią swoje nurty. A o niedźwiedzie się nie martwię, już raz poradziły sobie z wizją wyginięcia (różne gatunki zaczęły się między sobą krzyżować), obecnie niedźwiedź polarny krzyżuje się z innym gatunkiem aby przetrwać.
@RozowaLandryna: Ludziom często wydaje się, że system klimatyczny działa na zasadzie wahadła. Że planeta na zmianę rozgrzewa się i chłodzi, w dążeniu do zachowania jakiejś wewnętrznej równowagi. Niestety, to tak nie działa. Ziemia nie rozgrzewa się, bo ma na to ochotę. Rozgrzewa się, bo coś ją do tego zmusza. Naukowcy stale śledzą naturalne wymuszenia, ale obserwowane ocieplenie naszej planety w drugiej połowie XX wieku może być wytłumaczone jedynie przez uwzględnienie wzrostu koncentracji gazów cieplarnianych takich jak dwutlenek węgla. W przeszłości klimat także się zmieniał, jednak działo się to o wiele wolniej. Naturalne czynniki sterujące klimatem Ziemi dominowały do połowy XX wieku, potem wraz z początkiem rewolucji przemysłowej dominujący stał się wpływ ludzi.
Co do niedźwiedzi - jest prawdą, że gatunki zwierząt starają się przystosować do zmieniających się warunków, takimi lub innymi sposobami (np. poprzez ewolucje czy też migracje). Teraz jednak mają bardzo utrudnione zadanie - gdyż, globalne ocieplenie wywołane przez człowieka, przyśpiesza zmiany normalnie zachodzące w ekosystemach w przeciągu kilku tysięcy do kilkudziesięciu lat. Zwierzęta mogą po prostu nie zdążyć przystosować się do zmieniających warunków w tak krótkim czasie. Co więcej, niedźwiedzie to tylko kropla w morzu zagrożonych obecnie wymarciem gatunków z powodu ekstremalnie przyśpieszonych zmian w ekosystemie oraz innej szkodliwej działalności człowieka.
@ekoprzewodnik: odwrotnie, w średniowieczu właśnie było średnio o 10 stopni zimniej, chłodniej niż teraz. i nikt nie potrzebował samochodów żeby temperatura podniosła się az o 10 stopni. I zauważ że każdy wybuch wulkanu daje nieporównywalnie więcej co2 i całej tej reszty, niż wiele wiele lat przemysłu.
Komentarze
Odśwież9 czerwca 2014, 14:38
Ikaran: biedne niedźwiedzie ;-;
Tasanos: i tak im nie pomożesz
Odpisz
9 czerwca 2014, 15:49
@mrklorens: Zjedzmy je!
Odpisz
9 czerwca 2014, 20:29
@Pstrong_Maciej: Ty pstrongu nawet tam nie dotrzesz, bo jak cię jakimś cudem po drodze orki nie zeżrą, to ucieszysz swoim smakiem misie.
Odpisz
11 czerwca 2014, 14:47
@mrklorens: Kto to ten Ikaran i Tasanos? Może jakąś głupotę yebłem, ale nie wię ;-;
Odpisz
11 czerwca 2014, 15:08
@Bastil123: jestem 3 głowym smokiem
Odpisz
11 czerwca 2014, 17:21
@mrklorens: A ja żyrafą z 3 dupami, ale wyjaśnisz?
Odpisz
11 czerwca 2014, 17:43
@Bastil123: każda głowa mówi co innego
Odpisz
11 czerwca 2014, 19:08
@mrklorens: Czuję,że w tym jest ukryty sens, ale nie wiem czy umiem go znaleźć ;-;
Odpisz
22 października 2014, 16:28
@Bastil123: znalazłeś? chciałbym się dowiedzieć ;-;
Odpisz
22 października 2014, 16:47
@Rander: Chyba że 3 głosy = głos sumienia, głos serca (czyli bum bum bum) i pewnie jeszcze jakiś
Odpisz
9 czerwca 2014, 19:59
Globalne ocieplenie to mit.
Odpisz
Edytowano - 9 czerwca 2014, 20:28
@RozowaLandryna: A lodowce topnieją.
Odpisz
15 czerwca 2014, 18:55
@RozowaLandryna: Globalne ocieplenie nie jest mitem. Co więcej według oficjalnego stanowiska wszystkich liczących się na świecie organizacji naukowych zajmujących się badaniem klimatu oraz Akademii Nauk 19-tu krajów, to ludzie powodują globalne ocieplenie. Istnieje wiele różnorodnych dowodów na to, że globalne ocieplenie wciąż postępuje. Wymienię tylko kilka:
1.Rosną temperatury powietrza nad powierzchnią lądów, mierzone na stacjach meteorologicznych.
2.Rośnie temperatura powierzchni morza.
3.Rośnie temperatura powietrza nad powierzchnią oceanów.
4.Coraz szybciej rośnie średni poziom morza, mierzony od 1870 roku..
5.Spada masa lodowców i lądolodów.
6.Spada powierzchnia pokrywy śnieżnej na półkuli północnej.
7.Spada powierzchnia lodu morskiego w Arktyce.
Obserwujemy też cały szereg innych zjawisk, potwierdzających zmianę klimatu: zakwaszanie się oceanów, migracje gatunków roślin i zwierząt w kierunku biegunów, zmiany wzorców opadów, rosnącą ilość ekstremalnych fal upałów, ocieplanie się jezior...
[źródło: naukaoklimacie.pl]
Odpisz
15 czerwca 2014, 19:15
@RozowaLandryna: Co do niedźwiedzi polarnych to naukowcy i klimatolodzy uważają, że zanikanie lodu morskiego w wyniku globalnego ocieplenia może być znaczącym czynnikiem zmniejszającym możliwości przetrwania tego gatunku... Niestety, globalne ocieplenie wywołane przez człowieka, przyśpiesza zmiany normalnie zachodzące w ekosystemach w przeciągu kilku tysięcy do kilkudziesięciu lat! To o rząd wielkości szybciej i taka zmiana musi wywrzeć negatywny wpływ na wiele rzeczy, między innymi gatunki zwierząt, które stają się zagrożone wyginięciem przez nienaturalne tempo zmian.
Odpisz
15 czerwca 2014, 19:17
@RozowaLandryna: Globalne ocieplenie nie jest mitem. Co więcej według oficjalnego stanowiska wszystkich liczących się na świecie organizacji naukowych zajmujących się badaniem klimatu oraz Akademii Nauk 19-tu krajów, to ludzie powodują globalne ocieplenie. Istnieje wiele różnorodnych dowodów na to, że globalne ocieplenie wciąż postępuje. Wymienię tylko kilka:
1.Rośnie temperatura powietrza nad powierzchnią oceanów.
2.Rośnie temperatura powierzchni morza.
3.Rosną temperatury powietrza nad powierzchnią lądów.
4.Coraz szybciej rośnie średni poziom morza, mierzony od 1870 roku..
5.Spada powierzchnia lodu morskiego w Arktyce.
6.Spada powierzchnia pokrywy śnieżnej na półkuli północnej.
7.Spada masa lodowców i lądolodów.
Obserwujemy też cały szereg innych zjawisk, potwierdzających zmianę klimatu: zakwaszanie się oceanów, migracje gatunków roślin i zwierząt w kierunku biegunów, zmiany wzorców opadów, rosnącą ilość ekstremalnych fal upałów, ocieplanie się jezior...
[źródło: naukaoklimacie pl]
Odpisz
15 czerwca 2014, 20:48
@ekoprzewodnik: piep**enie. Jest to absolutnie naturalny proces i ludzie tego nie przyspieszaja w żadnym stopniu ( ewentualnie w jakims promilu procenta). W sredniowieczu srednia temperatura w europie byla o 10 stopni niższa niż obecnie. A wy i tak wierzycie Uni i jej mitom ;)
Odpisz
16 czerwca 2014, 09:46
@Findor: Chce pan powiedzieć, że tysiące naszych elektrowni na węgiel i gaz, ponad miliard samochodów oraz pozostałe źródła przemysłowe nie mają w zasadzie żadnego wpływu na środowisko?
W ciągu setek tysięcy lat cykli epok lodowcowych koncentracja dwutlenku węgla w atmosferze oscylowała w zakresie 180-300 ppm. Z chwilą, gdy zaczęła się rewolucja przemysłowa, czyli od końca lat 50-tych XX wieku koncentracja CO2 w atmosferze wzrosła z poziomu 315 ppm do około 400 ppm i proces ten stale przyspiesza! Po prostu ciągle wydobywamy węgiel i ropę i w ogromnych ilościach spalamy. Dla porównania - obecnie produkujemy tyle CO2, ile produkowałoby 8000 wielkich wulkanów tarczowych, takich, jak Kilauea.
Oczywiście istnieją również naturalne źródła CO2, takie jak oceany czy właśnie wulkany. Tak się jednak składa, że naukowcy mają sposoby na odróżnienie emitowanego przez nie dwutlenku węgla od gazu pochodzącego ze spalania paliw kopalnych. Zmiany składu izotopowego atmosferycznego CO2 oraz towarzyszący im spadek koncentracji tlenu w powietrzu świadczą o tym, że za rosnącą zawartość dwutlenku węgla w atmosferze odpowiada człowiek i nasze spalanie paliw kopalnych.
Krążą opowieści, że w średniowieczu było tak ciepło, że zazieleniła się Grenlandia, a na Wyspach Brytyjskich rosła winorośl. Nie dowodzi to jednak, że mieliśmy do czynienia z globalnym ociepleniem klimatu. Nie udowodniono, że tzw. Średniowieczne Optimum Klimatyczne było zjawiskiem o zasięgu globalnym, porównywalnym do dzisiejszego.
Być może w niektórych regionach świata (np. w Europie) było ciepło, jednak rekonstrukcje temperatur globalnych z tego okresu wyraźnie wskazują, że teraz jest cieplej na całym świecie i że temperatury rosną znacznie szybciej niż kiedykolwiek w historii ludzkości.
I nie wierzymy Unii, tylko nauce. Badania nad globalnym ociepleniem są międzynarodowe, prowadzone od lat na ogromną skalę. Nauka jest zgodna: globalne ocieplenie ma miejsce i jest spowodowane przez ludzi.
Odpisz
16 czerwca 2014, 21:01
@ekoprzewodnik: Ja za to kiedyś czytałam, że te procesy są naturalne i co jakiś czas klimat się ociepla a następnie oziębia. Poza tym ponoć skutkiem globalnego ocieplenia ma być oziębienie klimatu, bo na skutek topnienia lodowców oceany zmienią swoje nurty. A o niedźwiedzie się nie martwię, już raz poradziły sobie z wizją wyginięcia (różne gatunki zaczęły się między sobą krzyżować), obecnie niedźwiedź polarny krzyżuje się z innym gatunkiem aby przetrwać.
Odpisz
16 czerwca 2014, 21:57
@RozowaLandryna: Ludziom często wydaje się, że system klimatyczny działa na zasadzie wahadła. Że planeta na zmianę rozgrzewa się i chłodzi, w dążeniu do zachowania jakiejś wewnętrznej równowagi. Niestety, to tak nie działa. Ziemia nie rozgrzewa się, bo ma na to ochotę. Rozgrzewa się, bo coś ją do tego zmusza. Naukowcy stale śledzą naturalne wymuszenia, ale obserwowane ocieplenie naszej planety w drugiej połowie XX wieku może być wytłumaczone jedynie przez uwzględnienie wzrostu koncentracji gazów cieplarnianych takich jak dwutlenek węgla. W przeszłości klimat także się zmieniał, jednak działo się to o wiele wolniej. Naturalne czynniki sterujące klimatem Ziemi dominowały do połowy XX wieku, potem wraz z początkiem rewolucji przemysłowej dominujący stał się wpływ ludzi.
Co do niedźwiedzi - jest prawdą, że gatunki zwierząt starają się przystosować do zmieniających się warunków, takimi lub innymi sposobami (np. poprzez ewolucje czy też migracje). Teraz jednak mają bardzo utrudnione zadanie - gdyż, globalne ocieplenie wywołane przez człowieka, przyśpiesza zmiany normalnie zachodzące w ekosystemach w przeciągu kilku tysięcy do kilkudziesięciu lat. Zwierzęta mogą po prostu nie zdążyć przystosować się do zmieniających warunków w tak krótkim czasie. Co więcej, niedźwiedzie to tylko kropla w morzu zagrożonych obecnie wymarciem gatunków z powodu ekstremalnie przyśpieszonych zmian w ekosystemie oraz innej szkodliwej działalności człowieka.
Odpisz
12 lipca 2014, 01:48
@ekoprzewodnik: odwrotnie, w średniowieczu właśnie było średnio o 10 stopni zimniej, chłodniej niż teraz. i nikt nie potrzebował samochodów żeby temperatura podniosła się az o 10 stopni. I zauważ że każdy wybuch wulkanu daje nieporównywalnie więcej co2 i całej tej reszty, niż wiele wiele lat przemysłu.
Odpisz
22 października 2014, 16:27
@ekoprzewodnik: tl;dr
Odpisz
18 czerwca 2014, 08:25
to potworność a wy się z tego naśmiewacie
Odpisz
9 czerwca 2014, 15:33
Przestańcie gadać o "globalnym ociepleniu",
bo kończy mi się srajtaśma.
Odpisz
9 czerwca 2014, 15:25
Tego nie zatrzymamy bo zbyt szybko sie rozwiha technilogia i prEmysl...
Odpisz
9 czerwca 2014, 15:23
Globalne ocieplenie to następne wywalanie milionów w błoto...
Odpisz
9 czerwca 2014, 14:59
odrazu mi się "Julia,, przypomniała :D
Odpisz
9 czerwca 2014, 14:54
no to co misiu :D idziemy do sklepu po cały zapas :)
Odpisz
9 czerwca 2014, 14:20
dostawa taśmy i niszczymy dalej :D
Odpisz