Gdy widzisz psa zamkniętego w samochodzie w ciepły dzień

XXI wiek - nie widać ze cierpi, jest otwarte okno, zwierze oddycha = cierpi.

A właściciel na to- WŁAŚNIE WYCIĄGNĄŁEŚ MOJEGO PSA Z SAMOCHODU! TERAZ DAWAJ 10 TYSI ODSZKODOWANIA!

ja lubię jak psy się pieką. niech zapłacą za to , co mi zrobił w dzieciństwie.

a potem od właściciela: do zapłaty kur*o jeb*na 150 złotych chu*u.

O ile dobrze pamiętam w tej konkretnej sprawie przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że nie ma podstaw do reakcji, czyli wybicia szyby, ponieważ : 1. Właściciel pojazdu zabezpieczył szyby jakimiś szmatami czy czymś takim, 2. Pozostawił uchylone okna, 3. W pojeździe była pozostawiona miska z wodą, do której pies miał swobodny dostęp. W takich okolicznościach policjanci stwierdzili, że nie ma podstaw do niszczenia mienia z czym nie zgodzili się świadkowie zdarzenia i samowolnie szybę wybili. Owszem zdarzają się patologie gdzie właściciele zostawiają psy lub inne zwierzęta na bardzo długi czas i z tym trzeba walczyć. Jednak nie popadajmy z jednej patologi w drugą. Sam miałem sytuację kiedy w środku na lata, na dworze było z 35 stopni i musiałem podjechać do sklepu (pies w samochodzie). W tym celu używając klimatyzacji zbiłem znacząco temperaturę w samochodzie tak, że było w nim chłodno. Zadowolony zaparkowałem pod sklepem, zamknąłem samochód i idę do środka, wszedłem odwracam się i widzę, że już stoi przy nim jakieś starsze małżeństwo i zagląda do środka. Z racji, iż było to chwilę po wydarzeniach w Szczecinie od razu się cofnąłem by nie mieć stłuczonej szyby i oto co usłyszałem : "Piesek bardzo cierpi, on się dusi proszę go nie zamykać" itp. Nakreśliłem tą sytuację po to byście dostrzegli, że nie zawsze jak pies jest zamknięty w samochodzie to należy od razu tłuc szybę oraz, że głupotą jest wypowiadanie się na temat, w którym widzicie tylko skrawek wydarzeń jak w artykule powyżej ;) Pozdrawiam

już 2 razy mi okna wybili...a może jak zostawiam tak świnie to chce mieć bekon co!?!??! ŚWINIA TO NIE PIES!!! -.-

No tak ale czy warto wtedy wybijać szybę gdy jest uchylone okno w samochodzie gdzieś na 10-15 cm?

aha ok rozumiem ide sie powiesić

"Zgodnie z przepisami prawa karnego osoba, która dokonuje takiego czynu, nie popełnia przestępstwa. (...) policjanci bali się uszkodzić mienie obywatela, czyli wybić szybę w aucie. Ich przełożeni również nie podjęli decyzji. " Konkluzja? Policjanci na każdym szczeblu nie znają prawa, które mają za zadanie egzekwować.

Polskie prawo jest takie: Uratujesz psa to za wybicie szyby dostaniesz karę pieniężną :/

ŹRÓDŁO!

- Ale panie, ja nie kradłem tego samochodu. Tam był pies, a okno było zamknięte to wybiłem. No i ten pies uciekł, ja go chciałem złapać, a że był szybki to pojechałem tym samochodem, i... I...

Ha, ha!!!
Artykuł typowy dla poziomu tego brukowca.

Może i właściciel uszkodzonego pojazdu ma niewielkie szanse na odszkodowanie... ALE JEDNAK MA.
Zwłaszcza kiedy właściciel udowodni (przedstawi świadków) że zostawił psa jedynie na kilka minut.

Ciekawe jakie szanse na odszkodowanie ma osoba która po wybiciu szyby (czyli po włamaniu) zostanie pogryziona przez psa?

Już raz komuś zafundowałem rozbitą szybę, mam nadzieję, że już więcej razy nie będę musiał!

Czas iść poszukać zamkniętych zwierząt w samochodach :D