Pechowa Polska

@lolflexberylex: Przeciętna chińska rodzina jest bogatsza od polskiej...

człowieku: maść na bul dupy ci się przyda.

To, że Lechia szybko się rozwija, nie musi oznaczać, że jest bogata.

@PolandWolf: Czyli co oznacza "wszyscy myślą że jest biedna" na twoim obrazku? Potwiedzenie faktu czy pokazanie absurdu?

Dlaczego tak ciężko zrozumieć o co mi chodzi? Lechistan nie jest bogaty, w sensie bardzo bogaty, ale nie jest też biedny, biedny. Rozwija się szybko, a pod względem finansów jest raczej po środku, ale inne narodowości myślą, że jest biedny w sensie biedny, biedny.

@PolandWolf: Polska nie jest nawet bogata nie mówiąc już o wielkim bogactwie. Obywatele Polscy są biedni ile mogę kupić bochenków chleba za 2500 zł a ile za 1500 euro? Jesteśmy w Unii Europejskiej gdy wchodziliśmy obywatelom obiecywano cuda na kiju obawiam się że najprawdopodobniej gdyby nie Unia Europejska dzisiaj mógłbym kupić takich bochenków co najmniej 1,3x więcej.

Nie, ty dalej nie rozumiesz o co mi chodzi, bo tego nie da się tak łatwo wyjaśnić.

@PolandWolf: Doskonale wiem o co ci chodzi porównujesz bogactwo narodowe do wskaźnika PKB który w Polsce jest sztuczny do szpiku kości.

Nie, nie to. Nie wiem jak to wyjaśnić, tego nie da się tak po prostu napisać i jest, ale spróbuję. Lechia nie jest ani bogata, ani biedna, Zarobek przeciętnego Polaka nie przekracza 2500 zł, ale to nie najgorzej. Szybko się rozwija gospodarczo, ale nie jest jakaś super bogata. Wszyscy inni myślą że jest biedna i w ogóle, a tak nie jest. Nie do końca, bo nie jesteśmy też bogatym narodem, ale to nie oznacza, że tak jest.

@PolandWolf: Da się to wytłumaczyć.
Polska jest biednym krajem rozwijającym się, np. Zimbabwe jest biednym krajem słabo rozwiniętym. W PRL przeciętny Polak zarabiał 2000zł co oznaczało 35USD miesięcznie dzisiaj polak zarabia jakieś 800USD miesięcznie rozwijamy się ale dalej jesteśmy biedni bo wraz z podwyżkami płac wzrosły ceny przez Unię Europejską żebyśmy byli zbliżeni jeszcze bardziej do Unii ale przez to Polska zbankrutuje dodatkowo są pobierane ogromne podatki które przepadają w machinie biurokracji. Np. Szwecja Wysoko rozwinięty kraj, kraj bogaty pobiera ok 90% pieniędzy od podatników przez podatki i te pieniądze wracają do obywatel w większości przez socjale drogi urzędy i różne takie sponsorowane przez państwo u nas robią mosty za miliony złotych pobierają 83% pieniążków od nas i mało z nich nam oddają bo one idą na kary do Unii idą na składkę do Unii idą na zawyżane ceny za gaz i ropę dodatkowo w Polsce są bardzo duże Akcyzy narzucone na Gaz i Ropę dzięki którym ceny wszystkiego sztucznie wzrastają. Wniosek? Polska nie będzie bogata dopóki rządzą nami złodzieje, korupcja, przekręty i politycy z cudami na kiju*! Powiedzieć że Polska jest bogata co innego oznacza na zachodzie co innego w Polsce a co innego w Afryce jeśli chodzi o Polaków to nikt nigdy mi nie powiedział jeszcze że jestem bogaty czy prosił mnie o pieniądze bo mam ich nadmiar i nie mam co z nimi zrobić państwo także tonie w długach nie chcę nawet sobie wyobrażać co o nas myślą na zachodzie póki co nikt mnie się nie pytał o miejsce pochodzenia i nikt się nie śmiał.

Fajnie, że próbowałeś, ale to nie jest to o czym mówię. Tego nie da się nazwać ani wyjaśnić po polsku, ale nieważne.

Polak musi sobie zapracować na pensję - nie ma pieniędzy za nic, ani też nie ma w ogóle pieniędzy. Nasz kraj jest na tyle bogaty, by móc skromnie żyć polakowi, ale też na tyle biedny, by nie zalewali nas imigranci.
Za 50 lat, gdy według różnych prognoz ponad 15% społ. będą stanowili przyjezdni to rdzenni mieszkańcy będą tęsknić za drugą dekadą nowego milenium.
Do pełnej uczciwości przydałoby się jeszcze zamknąć granice, a emigrantom narzucić podatek od bycia poza krajem.
Poza tym jakbyś żył np. w bloku to miesięczne opłaty nie przekraczałyby 100zł na osobę - sam byś przeżył, z partnerką również.

@Paulius: Człowieku ale ty ***isz. Zamkniesz granice i co wtedy zagraniczny kapitał się w mgnieniu oka wycofa własnego nie mamy. Ty chcesz powrotu do komuny czy jesteś jakimś popularystą? Przecież to jednoznacznie oznacza rozwój cwaniactwa biedy i jeszcze większego żydostwa w tym i tak już skundlonym państwie. Nasz kraj nie jest bogaty kiedy to zrozumiecie... pracujemy tak samo a nawet ciężej niż na zachodzie odnosząc mniejsze zyski to nie wina polaków tylko unii europejskiej bo wchodząc musieliśmy sprostać ich normom. Czyli zwyczajnie mówiąc podwyżka wszystkiego a najbardziej cen i większa ingerencja państwa w życie codzienne gdybyś w jednej chwili to wszystko zabrał rozpętałby się prawdziwy burdel. Z tego trzeba wychodzić ale stopniowo rok, dwa? Ale na pewno nie zamykając granice dla kapitału ludzkiego i pieniężnego. Ilość imigrantów jest jednym ze wskaźników bogactwa jakie panuje w państwie 15% imigrantów to nie problem problemem są regulacje prawne ich dotyczące.

od 1989 większość Polskich miast się wyludnia - odpływ ludności to także odpływ kapitału, a więc kasy. W budowlance brakuje 300 000 fachowców przez co prace budowlane są wstrzymywane, a kraj rozwija się wolniej. Do tego emigrohołota robi dla dobrobytu innych zapominając, że wcześniej państwo zainwestowało w ich edukację ogromne środki. Podatek od emigracji byłby liczony w miliardach, dzięki różnicy w poziomie życia dla emigroli będzie to drobna kwota, jednak w Polsce te pieniądze będą znaczyć znacznie więcej. Za komuny jakoś granice były zamknięte i wreszcie kraj zaczął się rozwijać pierwszy raz od wielkiej wojny północnej z XVIIIw.
Nie ma żadnego pozytywu z otwartych granic, no chyba, że dla anglików, że mają 600 000 roboli, którzy robią za nich śmieciową robotę żyjąc jak na angielskie warunki jak menele.
Z nas dwóch to ktoś inny tu ***i.

@Frost_: Nie. Po prostu: nie.