@wilsonXcuddyXhouse: Iść do więzienia za zostawienie psa w bezpiecznym miejscu gdzie może znaleźć kochającego nowego właściciela.
Tbh w takim przypadku za zjedzenie plasterka szynki powinno być krzesło elektryczne. Jedząc regularnie mięso przyczyniasz się do śmierci kilku-kilkunastu zwierząt rocznie, to chyba troszeczkę gorsze niż zasmucenie jednego zwierzęcia
@kulujulu: będę jeść co będę chciała, ale tu chodzi o głupotę tego człowieka bo jakby się ku*wioszon nie spodziewał że psy dorastają
już serio wykazał by się jakimś pojmowaniem podstaw biologii gdyby go chociaż zjadł
a tak to ku*wa niespodzianka ze szczeniak nie zawsze będzie szczeniakiem i zostawia psa w schronisku
ale nie chce mi się z tobą dyskutować meh
@wilsonXcuddyXhouse: nie bronię tutaj tego człowieka, niepotrzebnie rani niewinne zwierzę
ale just sayin
Nie udawaj, że obchodzi Cię los zwierząt jeżeli jesz produkty zwierzęce. Chociażby taka krowa ma nawet bardziej zaawansowaną inteligencję społeczną niż pies. Pies zabrany od właściciela będzie przez jakiś czas smutny, krowa mleczna której zabiera się cielaka potrafi realnie popaść w depresję. Innymi słowy, jeżeli krytykujesz emocjonalne ranienie zwierząt, a pijesz mleko, czy jesz mięso, mam dla Ciebie złą informację
Jesteś hipokrytką i wprowadziłaś w swoim życiu wiele zwierząt w gorszy stan emocjonalny niż ten hipotetyczny piesek na obrazku
A argument, że lepiej, żeby go zjadł trochę bez sensu. Wolałabyś być odseparowana od kogoś kogo kochasz, czy zostać zabita i zjedzona?
@kulujulu: jprdl czemu porównujesz wszystkie zwierzęta a co gorsze ludzi do zwierząt
jem mięso, bo lubię
nie jem psa, bo go lubię
jak chcesz to przyjaźnij się z krową
zwierzęta się dzielą na te do jedzenia i na te które mogą do czegoś służyć
chcesz jeździć na krowie? prosz bardzo ale nie kwestionuj mojego poglądu bo ja ci nie mówię że masz wpi***alac zwierzęta bo są smaczne
@wilsonXcuddyXhouse: Ja ci niczego nie zabraniam, sam jem mięso. Po prostu uważam za hipokryzję stawianie jednych zwierząt na niesamowicie wysokim szczeblu i traktowanie ich jak ludzi, podczas gdy inne się dosłownie zabija.
a tak poza tym ludzie to zwierzęta i to fakt niezaprzeczalny
@kulujulu: wyobraź sobie, że ktoś jest przy tobie od małego, bawi się z tobą itd., jest świetnie, a potem dorastasz, a on po prostu odwozi do schroniska.
Wolałbym urodzić się w fabryce i zostać zabitym w fabryce, bez nadziei na lepsze życie, przynajmniej uniknąłbym takiej traumy.
@Grzechoooo: No faktycznie, na fabryce mięsa nie poznałbyś miłości ludzkiej. Za to poznałbyś na przykład miłość swojej matki i mógłbyś obserwować jej śmierć.
Nwm jak dla mnie schronisko i nadzieja na znalezienie nowej, kochającej rodziny to wciąż lepsza opcja od farmy na której metodycznie wyrzynana jest twoja rodzina i przyjaciele
@kulujulu: Typie. Tym tokiem rozumowania są 2 wyjścia. Albo kochasz krowę, opiekujesz się nią, wychodzisz na spacery jak z psem. Albo zabijasz psa, aby go zjeść jak krowę. Tak już jest, że jedne zwierzęta służą do jednego a inne do drugiego. Jedne dla człowieka są ważniejsze i stawia je wyżej, a inne nie. Tak już jest i nic z Tym nie zrobisz
@pawlikok: Podziękuję za wmawianie mi tego, co jest możliwe z moim tokiem myślenia. Chodzi mi tylko o to, że bez sensu jest stawianie niektórych zwierząt na wysokim piedestale, kiedy jemy inne zwierzęta. Możemy traktować wszystkie zwierzęta dobrze, możemy jeść wszystkie zwierzęta, możemy jeść psie mięso na spacerze z naszą krówką, tylko proszę, nie wmawiajmy sobie nawzajem, że złe traktowanie jednych zwierząt jest w jakiś sposób gorsze od złego traktowania innych, jeżeli te zwierzęta cierpią w taki sam sposób. Nie chcę wprowadzać jakichś radykalnych zmian społecznych, wegefaszyzmu, czy móc zjeść piesburgera w maku, chcę po prostu uświadomić takim ludziom że są hipokrytami.
@kulujulu: Człowieku. A nie, przepraszam. Kosmito. Nikt Ci psa nie zabije dla mięsa, bo ludzie stwiali, stawiają i będą stawiać zwierzęta domowe wyżej od zwierząt gospodarczych. Ludzie zabijali, zabijają i będą zabijać zwierzęta gospodarcze dla mięsa. I nie jesteśmy hipokrytami, którzy Ci coś wmawiają, tylko zwykłymi ludźmi, którzy próbują Ci uświadomić, że Twoja "ideologia" jest błędna
@pawlikok: To może podasz jakieś sensowne argumenty? Bo w tej chwili mówisz tylko >zwierzęta domowe zasługują na lepsze traktowanie bo są lepsze". Jedyne co podałeś, co faktycznie można uznać za argument, to że "skoro od dawna tak robimy, to znaczy, że to dobrze". Ale jeżeli ludzie przez długi czas uważali, że Ziemia jest płaska, czy znaczy to, że jeżeli ktoś podałby dowody na to, że Ziemia jest okrągła, nie miałby racji? W końcu ludzie od dawna wiedzieli, że Ziemia jest płaska, więc jest płaska i koniec. @Grzechoooo Napisałeś, że nie wszystkie zwierzęta są równe. Przyznam Ci rację, cierpienie zabitego robaka nie będzie dorównywać cierpieniu zabitej krowy, ani zabijany robak nie będzie tak świadomy tego co się dzieje jak zabijany szympans. Z tym, że świnia jest porównywalnie inteligentna do psa i tak samo cierpi w trakcie śmierci. Jeżeli oba zwierzęta zwierzęta cierpią tak samo i są tak samo świadome tego co się dzieje wokół nich, dlaczego moralnie lepsze jest zabijanie jednego z nich? Nie przeczę, że pies jest lepszym towarzyszem od świni, a świnia smakuje lepiej od psa, ale dlaczego cierpienie psa jest dla Ciebie więcej warte od cierpienia świni?
I darujcie sobie wyzwiska, pasywno-agresywne cudzysłowy, czy nazywanie swoich opinii faktami. Ja was szanuję, mimo, że uważam wasze opinie za wewnętrznie sprzeczne. Moglibyście uszanować odmienność moich poglądów. To, że zwykli ludzie uważają tak jak wy, nie sprawia, że macie rację. Kiedyś zwykli ludzie wierzyli w płaskość ziemi, niewolnictwo i apartheid, a jakoś nie czyni to tych rzeczy bardziej sensownymi.
@kulujulu: Po pierwsze sam się podusmowałeś. To, że ty tak uważasz nie znaczy, że masz rację. Po drugie porównywanie cierpienia robaka do cierpienia świni czy krowy jest po prostu głupie. Po trzecie wcale nie uważam, że skoro tak uważam, to mam rację. I po czwarte to wszystko to SĄ sensowne argumenty. Rozumiem, świnia też cierpi. No ale tak jest ułożony świat i trudno. Swoimi poglądami go Nie zmienisz
@pawlikok: Pisałem już, że nie chcę zmieniać w ten sposób świata, jedynie uświadomić ludziom ich hipokryzję. Skoro nie mam racji, proszę, udowodnij mi, że cierpiąca świnia zasługuje na mniejsze współczucie niż cierpiący pies. Bo właśnie po to podałem przykład robaka. Robak nie cierpi tak samo jak pies, więc zabicie go jest mniej złe. Świnia cierpi tak samo jak pies, więc czym innym jest chęć wrzucania ludzi do więzienia za zranienie uczuć psa, kiedy je się mięso, jeżeli nie hipokryzją?
I nie, "ludzie tak uważają więc to prawda" albo "tak już jest" to nie są sensowne argumenty, większość ludzi może być w błędzie. Jeżeli chcesz dać sensowną argumentację, nie odwołuj się do opinii większości, tylko zaatakuj moją opinię: ludzie, którzy płaczą nad cierpieniem psów, a przyczyniają się do nieporównywalnie większego cierpienia innych zwierząt, to hipokryci.
@kulujulu: znaczy, to nie jest tak, że jestem jakimś twoim przeciwnikiem. Twoje argumenty są dobre, właściwie nawet się z tobą zgadzam w pewnym sensie, tylko po prostu mówię, czemu postrzegamy zwierzęta domowe jako te lepsze i nietykalne. I to nie ma związku z psychiką tych zwierząt. Po prostu przez wieki ludzie się przyzwyczaili do takiego stanu rzeczy. Może powstanie jakiś wystarczająco dobry i tani w produkcji zamiennik do mięsa, wtedy na pewno sytuacja zwierząt hodowlanych się zmieni. Póki co jednak są na przegranej pozycji.
@Grzechoooo: Samemu jem mięso zwierząt gospodarczych i uważam, że zwierzątka domowe są słodkie i fajne i wgl. Dlatego też gorzej bym się czuł widząc np. kota z rożna niż świnię z rożna. Chcę tylko pokazać ludziom, że ta reakcja jest czysto emocjonalna, a nie oparta na racjonalnej moralności. Bo kto wie, może kiedy przypomnę komuś, że zwierzęta które jemy mają emocje tak samo jak zwierzęta które kochamy, ta osoba nauczy się szacunku do zwierząt gospodarczych, zamiast udawać, że "przecież ja nic złego nie robię". Może nawet zacznie kupować w przyszłości etycznie produkowane mięso, albo ograniczy nieco jego spożycie i będziemy mieli troszeczkę mniej cierpienia na świecie.
@pawlikok: Tak samo czują ból, więc je też boli kiedy umierają i są porównywalnie inteligentne co psy, więc wiedzą co się dookoła nich dzieje i cierpią z powodu utraty członków stada.
@pawlikok: Tak nie działa ewolucja. Żeby rozwinęła się odporność na ból selekcja osobników do rozmnażania musiałaby być bazowana na ich odporności na ból. Wybierając świnie do rozmnażania raczej zwraca się uwagę na to, jak bardzo są umięśnione, a nie na to, jak głośno kwiczą kiedy się je uderzy.
@pawlikok: Selekcja naturalna świń zakończyła się w momencie udomowienia i od tego czasu cechy kolejnych pokoleń zależą od doboru sztucznego. Nie jestem pewien w jaki niby sposób twoim zdaniem ewolucja miałaby sprawić, że świnie stałyby się bardziej odporne na ból. Dlaczego osobniki bardziej odporne miałyby mieć większe szanse na wydanie potomstwa?
Brzmi to trochę, jakbyś uważał, że jeżeli będziemy męczyć świnie to ich dzieci będą bardziej odporne na ból. Ewolucja tak nie działa. Ewolucja jest zależna od tego, jakie osobniki się rozmnożą i jakie geny zostaną dalej przekazane, a nie od tego co zwierzęta będą robić za życia.
@kulujulu: No dobra, tutaj jest mój błąd. Ale serio myślisz, że rzeźnicy chcieli sprawić jak największy ból zwierzęciu? oni strzelają prosto w głowę świni, więc jest to natychmiastowa śmierć. A to, co pokazują filmy, to zazwyczaj kłamstwo
@pawlikok: Dlaczego "serio myślisz"? Nie napisałem ani razu, że farmerzy celowo próbują sprawić jak największy ból zwierzęciu, pisałem co by musieli robić, żeby stworzyć w zwierzętach genetyczną odporność na ból. A to, że zazwyczaj udaje się zabić świnię szybko, nie sprawia wcale, że sprawianie cierpienia zwierzętom gospodarczym jest bardziej moralne od sprawiania cierpienia zwierzętom domowym. Psa też możesz szybko zabić.
@pawlikok: Jeżeli nie da się ze mną dyskutować wskaż gdzie popełniłem jakiś błąd. Bo z mojej perspektywy to póki co logicznie odpieram wszystkie twoje argumenty, a ty wciąż nie udowodniłeś mi, że przyczynianie się do cierpienia świń jest bardziej moralne niż do cierpienia innych zwierząt.
@kulujulu: Jedynym argumentem jest to, że psy dla człowieka są ważniejsze i ma gdzieś jak bardzo świnia będzie cierpieć. Mam gdzieś, że "będzie tak samo cierpieć". No trudno, ale mięso skądś musi być, więc prędzej zabiję świnię niż psa
@pawlikok: No i super. Moje stanowisko jest takie, że męczenie tak samo cierpiących zwierząt jest moralnie tak samo złym czynem. Chcesz jeść świnie, a bawić się z psami? Spoko, też tak robię, świnie są smaczniejsze, a psy lepiej rozpoznają zachowania ludzi. Od początku piszę, że jedyne czemu jestem przeciwny, to stawianie MORALNIE zwierząt domowych na wyższym stanowisku od innych zwierząt, ponieważ uznaję to za hipokryzję. Jeżeli nie interesuje Cię cierpienie świni, nie powinno Cię interesować cierpienie psa. A jeżeli uznajesz cierpienie psa za coś złego, powinieneś uznawać cierpienie świń za coś złego. I to, że psy są dla ludzi ważniejsze nie ma tu nic do rzeczy. Tak, przez to, że są bliższe ludziom, reagujemy bardziej emocjonalnie na ich cierpienie, ale to nie oznacza, że sprawianie im cierpienia jest mniej moralne.
@amanda2002: Ja też. Jak tak można ten piesek widocznie go kochał a on co? zostawił go. No i pewnie kupił sobie nowego małego a po paru miesiącach pewno go oddał bo ''za duży" . To filozofia człowieka w 21 wieku. Przykre. :,(
@Sylwia1231: tak i to bardzo mam 2 psy kundelki i maja razem 10 (jeden ma 10 i drugi ma 10) i je kocham naprawde nie dawajcie takich obrazków na jeja bo to strasznie przykre
@Sylwia1231: Niestety tak już jest co małe i słodkie kochamy a duże i rozrabiające oddajemy.Dobrze że chociaż do schroniska tam ma szanse jeszcze na normalne życie ktoś inny może go wziaść. Ale niestety niektórzy wola przywiązać do drzewa.
Są tacy którzy biorą sobie szczeniaka albo kociaka i gdy dorasta to go wyrzucają. Ja 2 lata temu znalazłem małego bezpańskiego i wychudzonego kotka a dziś jest zdrowym energicznym kotem.
Komentarze
Odśwież27 stycznia 2014, 15:11
FACET POWINIEN IŚĆ SIEDZIEĆ za głupotę.
Odpisz
15 października 2014, 17:36
Iść do więzienia, za to, że zostawił zwierzę w bezpiecznym miejscu, gdzie ma jedzenie i picie? Ty wiesz, że zjadasz kilkadziesiąt zwierząt rocznie?
Odpisz
15 marca 2018, 07:40
@kulujulu: ok ty powinieneś siedzieć razem z nim
Odpisz
15 marca 2018, 15:51
@wilsonXcuddyXhouse: Iść do więzienia za zostawienie psa w bezpiecznym miejscu gdzie może znaleźć kochającego nowego właściciela.
Tbh w takim przypadku za zjedzenie plasterka szynki powinno być krzesło elektryczne. Jedząc regularnie mięso przyczyniasz się do śmierci kilku-kilkunastu zwierząt rocznie, to chyba troszeczkę gorsze niż zasmucenie jednego zwierzęcia
Odpisz
15 marca 2018, 20:50
@kulujulu: będę jeść co będę chciała, ale tu chodzi o głupotę tego człowieka bo jakby się ku*wioszon nie spodziewał że psy dorastają
już serio wykazał by się jakimś pojmowaniem podstaw biologii gdyby go chociaż zjadł
a tak to ku*wa niespodzianka ze szczeniak nie zawsze będzie szczeniakiem i zostawia psa w schronisku
ale nie chce mi się z tobą dyskutować meh
Odpisz
15 marca 2018, 21:05
@wilsonXcuddyXhouse: nie bronię tutaj tego człowieka, niepotrzebnie rani niewinne zwierzę
ale just sayin
Nie udawaj, że obchodzi Cię los zwierząt jeżeli jesz produkty zwierzęce. Chociażby taka krowa ma nawet bardziej zaawansowaną inteligencję społeczną niż pies. Pies zabrany od właściciela będzie przez jakiś czas smutny, krowa mleczna której zabiera się cielaka potrafi realnie popaść w depresję. Innymi słowy, jeżeli krytykujesz emocjonalne ranienie zwierząt, a pijesz mleko, czy jesz mięso, mam dla Ciebie złą informację
Jesteś hipokrytką i wprowadziłaś w swoim życiu wiele zwierząt w gorszy stan emocjonalny niż ten hipotetyczny piesek na obrazku
A argument, że lepiej, żeby go zjadł trochę bez sensu. Wolałabyś być odseparowana od kogoś kogo kochasz, czy zostać zabita i zjedzona?
Odpisz
15 marca 2018, 21:15
@kulujulu: jprdl czemu porównujesz wszystkie zwierzęta a co gorsze ludzi do zwierząt
jem mięso, bo lubię
nie jem psa, bo go lubię
jak chcesz to przyjaźnij się z krową
zwierzęta się dzielą na te do jedzenia i na te które mogą do czegoś służyć
chcesz jeździć na krowie? prosz bardzo ale nie kwestionuj mojego poglądu bo ja ci nie mówię że masz wpi***alac zwierzęta bo są smaczne
Odpisz
15 marca 2018, 22:43
@wilsonXcuddyXhouse: Ja ci niczego nie zabraniam, sam jem mięso. Po prostu uważam za hipokryzję stawianie jednych zwierząt na niesamowicie wysokim szczeblu i traktowanie ich jak ludzi, podczas gdy inne się dosłownie zabija.
a tak poza tym ludzie to zwierzęta i to fakt niezaprzeczalny
Odpisz
4 grudnia 2018, 23:19
@kulujulu: wyobraź sobie, że ktoś jest przy tobie od małego, bawi się z tobą itd., jest świetnie, a potem dorastasz, a on po prostu odwozi do schroniska.
Wolałbym urodzić się w fabryce i zostać zabitym w fabryce, bez nadziei na lepsze życie, przynajmniej uniknąłbym takiej traumy.
Odpisz
4 grudnia 2018, 23:36
@Grzechoooo: No faktycznie, na fabryce mięsa nie poznałbyś miłości ludzkiej. Za to poznałbyś na przykład miłość swojej matki i mógłbyś obserwować jej śmierć.
Nwm jak dla mnie schronisko i nadzieja na znalezienie nowej, kochającej rodziny to wciąż lepsza opcja od farmy na której metodycznie wyrzynana jest twoja rodzina i przyjaciele
Odpisz
17 lutego 2019, 23:30
@kulujulu: Typie. Tym tokiem rozumowania są 2 wyjścia. Albo kochasz krowę, opiekujesz się nią, wychodzisz na spacery jak z psem. Albo zabijasz psa, aby go zjeść jak krowę. Tak już jest, że jedne zwierzęta służą do jednego a inne do drugiego. Jedne dla człowieka są ważniejsze i stawia je wyżej, a inne nie. Tak już jest i nic z Tym nie zrobisz
Odpisz
18 lutego 2019, 01:07
@pawlikok: Podziękuję za wmawianie mi tego, co jest możliwe z moim tokiem myślenia. Chodzi mi tylko o to, że bez sensu jest stawianie niektórych zwierząt na wysokim piedestale, kiedy jemy inne zwierzęta. Możemy traktować wszystkie zwierzęta dobrze, możemy jeść wszystkie zwierzęta, możemy jeść psie mięso na spacerze z naszą krówką, tylko proszę, nie wmawiajmy sobie nawzajem, że złe traktowanie jednych zwierząt jest w jakiś sposób gorsze od złego traktowania innych, jeżeli te zwierzęta cierpią w taki sam sposób. Nie chcę wprowadzać jakichś radykalnych zmian społecznych, wegefaszyzmu, czy móc zjeść piesburgera w maku, chcę po prostu uświadomić takim ludziom że są hipokrytami.
Odpisz
18 lutego 2019, 07:59
@kulujulu: Człowieku. A nie, przepraszam. Kosmito. Nikt Ci psa nie zabije dla mięsa, bo ludzie stwiali, stawiają i będą stawiać zwierzęta domowe wyżej od zwierząt gospodarczych. Ludzie zabijali, zabijają i będą zabijać zwierzęta gospodarcze dla mięsa. I nie jesteśmy hipokrytami, którzy Ci coś wmawiają, tylko zwykłymi ludźmi, którzy próbują Ci uświadomić, że Twoja "ideologia" jest błędna
Odpisz
18 lutego 2019, 13:26
@pawlikok: dokładnie. Nie wszystkie zwierzęta są równe, to fakt.
Odpisz
18 lutego 2019, 17:49
@pawlikok: To może podasz jakieś sensowne argumenty? Bo w tej chwili mówisz tylko >zwierzęta domowe zasługują na lepsze traktowanie bo są lepsze". Jedyne co podałeś, co faktycznie można uznać za argument, to że "skoro od dawna tak robimy, to znaczy, że to dobrze". Ale jeżeli ludzie przez długi czas uważali, że Ziemia jest płaska, czy znaczy to, że jeżeli ktoś podałby dowody na to, że Ziemia jest okrągła, nie miałby racji? W końcu ludzie od dawna wiedzieli, że Ziemia jest płaska, więc jest płaska i koniec. @Grzechoooo Napisałeś, że nie wszystkie zwierzęta są równe. Przyznam Ci rację, cierpienie zabitego robaka nie będzie dorównywać cierpieniu zabitej krowy, ani zabijany robak nie będzie tak świadomy tego co się dzieje jak zabijany szympans. Z tym, że świnia jest porównywalnie inteligentna do psa i tak samo cierpi w trakcie śmierci. Jeżeli oba zwierzęta zwierzęta cierpią tak samo i są tak samo świadome tego co się dzieje wokół nich, dlaczego moralnie lepsze jest zabijanie jednego z nich? Nie przeczę, że pies jest lepszym towarzyszem od świni, a świnia smakuje lepiej od psa, ale dlaczego cierpienie psa jest dla Ciebie więcej warte od cierpienia świni?
I darujcie sobie wyzwiska, pasywno-agresywne cudzysłowy, czy nazywanie swoich opinii faktami. Ja was szanuję, mimo, że uważam wasze opinie za wewnętrznie sprzeczne. Moglibyście uszanować odmienność moich poglądów. To, że zwykli ludzie uważają tak jak wy, nie sprawia, że macie rację. Kiedyś zwykli ludzie wierzyli w płaskość ziemi, niewolnictwo i apartheid, a jakoś nie czyni to tych rzeczy bardziej sensownymi.
Odpisz
18 lutego 2019, 18:59
@kulujulu: Po pierwsze sam się podusmowałeś. To, że ty tak uważasz nie znaczy, że masz rację. Po drugie porównywanie cierpienia robaka do cierpienia świni czy krowy jest po prostu głupie. Po trzecie wcale nie uważam, że skoro tak uważam, to mam rację. I po czwarte to wszystko to SĄ sensowne argumenty. Rozumiem, świnia też cierpi. No ale tak jest ułożony świat i trudno. Swoimi poglądami go Nie zmienisz
Odpisz
18 lutego 2019, 19:27
@pawlikok: Pisałem już, że nie chcę zmieniać w ten sposób świata, jedynie uświadomić ludziom ich hipokryzję. Skoro nie mam racji, proszę, udowodnij mi, że cierpiąca świnia zasługuje na mniejsze współczucie niż cierpiący pies. Bo właśnie po to podałem przykład robaka. Robak nie cierpi tak samo jak pies, więc zabicie go jest mniej złe. Świnia cierpi tak samo jak pies, więc czym innym jest chęć wrzucania ludzi do więzienia za zranienie uczuć psa, kiedy je się mięso, jeżeli nie hipokryzją?
I nie, "ludzie tak uważają więc to prawda" albo "tak już jest" to nie są sensowne argumenty, większość ludzi może być w błędzie. Jeżeli chcesz dać sensowną argumentację, nie odwołuj się do opinii większości, tylko zaatakuj moją opinię: ludzie, którzy płaczą nad cierpieniem psów, a przyczyniają się do nieporównywalnie większego cierpienia innych zwierząt, to hipokryci.
Odpisz
18 lutego 2019, 20:58
@kulujulu: znaczy, to nie jest tak, że jestem jakimś twoim przeciwnikiem. Twoje argumenty są dobre, właściwie nawet się z tobą zgadzam w pewnym sensie, tylko po prostu mówię, czemu postrzegamy zwierzęta domowe jako te lepsze i nietykalne. I to nie ma związku z psychiką tych zwierząt. Po prostu przez wieki ludzie się przyzwyczaili do takiego stanu rzeczy. Może powstanie jakiś wystarczająco dobry i tani w produkcji zamiennik do mięsa, wtedy na pewno sytuacja zwierząt hodowlanych się zmieni. Póki co jednak są na przegranej pozycji.
Odpisz
18 lutego 2019, 22:35
@Grzechoooo: Samemu jem mięso zwierząt gospodarczych i uważam, że zwierzątka domowe są słodkie i fajne i wgl. Dlatego też gorzej bym się czuł widząc np. kota z rożna niż świnię z rożna. Chcę tylko pokazać ludziom, że ta reakcja jest czysto emocjonalna, a nie oparta na racjonalnej moralności. Bo kto wie, może kiedy przypomnę komuś, że zwierzęta które jemy mają emocje tak samo jak zwierzęta które kochamy, ta osoba nauczy się szacunku do zwierząt gospodarczych, zamiast udawać, że "przecież ja nic złego nie robię". Może nawet zacznie kupować w przyszłości etycznie produkowane mięso, albo ograniczy nieco jego spożycie i będziemy mieli troszeczkę mniej cierpienia na świecie.
Odpisz
19 lutego 2019, 07:53
@kulujulu: Dobrze. To powiedz mi skąd masz wiedzieć, że świnia czuje cierpienie tak samo, jak pies
Odpisz
19 lutego 2019, 17:22
@pawlikok: Tak samo czują ból, więc je też boli kiedy umierają i są porównywalnie inteligentne co psy, więc wiedzą co się dookoła nich dzieje i cierpią z powodu utraty członków stada.
Odpisz
19 lutego 2019, 17:59
@kulujulu: A skąd wiesz, że po tylu setkach lat świnie nie rozwinęły jakiejś niewrażliwości na ból? That's how evolution work
Odpisz
19 lutego 2019, 18:44
@pawlikok: Tak nie działa ewolucja. Żeby rozwinęła się odporność na ból selekcja osobników do rozmnażania musiałaby być bazowana na ich odporności na ból. Wybierając świnie do rozmnażania raczej zwraca się uwagę na to, jak bardzo są umięśnione, a nie na to, jak głośno kwiczą kiedy się je uderzy.
Odpisz
19 lutego 2019, 22:26
@kulujulu: Ty mówisz o sztucznej selekcji 🤦♀️ Ja mówię o ewolucji.
Odpisz
19 lutego 2019, 22:53
@pawlikok: Selekcja naturalna świń zakończyła się w momencie udomowienia i od tego czasu cechy kolejnych pokoleń zależą od doboru sztucznego. Nie jestem pewien w jaki niby sposób twoim zdaniem ewolucja miałaby sprawić, że świnie stałyby się bardziej odporne na ból. Dlaczego osobniki bardziej odporne miałyby mieć większe szanse na wydanie potomstwa?
Brzmi to trochę, jakbyś uważał, że jeżeli będziemy męczyć świnie to ich dzieci będą bardziej odporne na ból. Ewolucja tak nie działa. Ewolucja jest zależna od tego, jakie osobniki się rozmnożą i jakie geny zostaną dalej przekazane, a nie od tego co zwierzęta będą robić za życia.
Odpisz
19 lutego 2019, 23:32
@kulujulu: No dobra, tutaj jest mój błąd. Ale serio myślisz, że rzeźnicy chcieli sprawić jak największy ból zwierzęciu? oni strzelają prosto w głowę świni, więc jest to natychmiastowa śmierć. A to, co pokazują filmy, to zazwyczaj kłamstwo
Odpisz
20 lutego 2019, 14:15
@pawlikok: Dlaczego "serio myślisz"? Nie napisałem ani razu, że farmerzy celowo próbują sprawić jak największy ból zwierzęciu, pisałem co by musieli robić, żeby stworzyć w zwierzętach genetyczną odporność na ból. A to, że zazwyczaj udaje się zabić świnię szybko, nie sprawia wcale, że sprawianie cierpienia zwierzętom gospodarczym jest bardziej moralne od sprawiania cierpienia zwierzętom domowym. Psa też możesz szybko zabić.
Odpisz
20 lutego 2019, 15:37
@kulujulu: Ehh, z Tobą się nie da dyskutować
Odpisz
20 lutego 2019, 20:17
@pawlikok: Jeżeli nie da się ze mną dyskutować wskaż gdzie popełniłem jakiś błąd. Bo z mojej perspektywy to póki co logicznie odpieram wszystkie twoje argumenty, a ty wciąż nie udowodniłeś mi, że przyczynianie się do cierpienia świń jest bardziej moralne niż do cierpienia innych zwierząt.
Odpisz
20 lutego 2019, 23:28
@kulujulu: Jedynym argumentem jest to, że psy dla człowieka są ważniejsze i ma gdzieś jak bardzo świnia będzie cierpieć. Mam gdzieś, że "będzie tak samo cierpieć". No trudno, ale mięso skądś musi być, więc prędzej zabiję świnię niż psa
Odpisz
Edytowano - 21 lutego 2019, 16:02
@pawlikok: No i super. Moje stanowisko jest takie, że męczenie tak samo cierpiących zwierząt jest moralnie tak samo złym czynem. Chcesz jeść świnie, a bawić się z psami? Spoko, też tak robię, świnie są smaczniejsze, a psy lepiej rozpoznają zachowania ludzi. Od początku piszę, że jedyne czemu jestem przeciwny, to stawianie MORALNIE zwierząt domowych na wyższym stanowisku od innych zwierząt, ponieważ uznaję to za hipokryzję. Jeżeli nie interesuje Cię cierpienie świni, nie powinno Cię interesować cierpienie psa. A jeżeli uznajesz cierpienie psa za coś złego, powinieneś uznawać cierpienie świń za coś złego. I to, że psy są dla ludzi ważniejsze nie ma tu nic do rzeczy. Tak, przez to, że są bliższe ludziom, reagujemy bardziej emocjonalnie na ich cierpienie, ale to nie oznacza, że sprawianie im cierpienia jest mniej moralne.
Odpisz
1 marca 2022, 19:41
@kulujulu: /
Odpisz
19 lipca 2023, 13:52
@kulujulu: zamiast czepiać się ludzi w komentarzach pod kolejnym obrazkiem w internecie, idź się przyczep do hodowców i góroli.
Odpisz
19 lipca 2023, 13:49
Ja bym rodziców i dziecko podał aborcji.
Odpisz
25 grudnia 2018, 17:16
Takich ludzi powinni do tych samych klatek zamykać
Odpisz
12 lipca 2018, 23:54
Niestety, ale ludzie to skończeni idioci
Odpisz
9 kwietnia 2016, 17:46
#SadButTrue ;(
Odpisz
10 sierpnia 2014, 15:39
Mój piesek też był taki mały a jest mi za kolano i nigdy mu tak nie zrobie
Odpisz
17 maja 2014, 13:47
ja chce mieć kundelka to on nie urośnie a taki piesek aż mi go szkoda lubi już właścićela a wLASciciel to durne nie rozwinięte dziecko minesrafta
Odpisz
15 października 2014, 16:27
@wiktor34: Co to ma wspólnego z Minecraftem?!
Odpisz
15 października 2014, 16:28
@wiktor34: Hejter z ciebie i nikt więcej...
Nawet pod zdjęciem psa mówisz jaki ten Minecraft jest gówniany.
Odpisz
30 stycznia 2014, 18:25
no naprawdę,ludzie są czasami okropni....
Odpisz
27 stycznia 2014, 14:57
ludzie czasami nie mają serca :,(
Odpisz
27 stycznia 2014, 16:10
@Sylwia1231: ja sie aż popłakałam
Odpisz
Edytowano - 27 stycznia 2014, 16:18
@amanda2002: Ja też. Jak tak można ten piesek widocznie go kochał a on co? zostawił go. No i pewnie kupił sobie nowego małego a po paru miesiącach pewno go oddał bo ''za duży" . To filozofia człowieka w 21 wieku. Przykre. :,(
Odpisz
28 stycznia 2014, 14:40
@Sylwia1231: tak i to bardzo mam 2 psy kundelki i maja razem 10 (jeden ma 10 i drugi ma 10) i je kocham naprawde nie dawajcie takich obrazków na jeja bo to strasznie przykre
Odpisz
28 stycznia 2014, 22:23
@amanda2002: €
Odpisz
29 stycznia 2014, 14:18
@Sylwia1231: Niestety tak już jest co małe i słodkie kochamy a duże i rozrabiające oddajemy.Dobrze że chociaż do schroniska tam ma szanse jeszcze na normalne życie ktoś inny może go wziaść. Ale niestety niektórzy wola przywiązać do drzewa.
Odpisz
29 stycznia 2014, 14:16
takich ludzi to tylko do uśpienia.
Odpisz
25 stycznia 2014, 08:33
Są tacy którzy biorą sobie szczeniaka albo kociaka i gdy dorasta to go wyrzucają. Ja 2 lata temu znalazłem małego bezpańskiego i wychudzonego kotka a dziś jest zdrowym energicznym kotem.
Odpisz
27 stycznia 2014, 14:53
@peter302: heh.gram w fife 11 bo tylko ona mi chodzi i ten cytat tylko tam słysze xd
Odpisz
28 stycznia 2014, 09:35
@Mirek01: eee...
Odpisz
28 stycznia 2014, 14:51
@peter302: eee.. to prawda ;3
Odpisz
28 stycznia 2014, 11:06
przykład miłości człowieka....
Odpisz
27 stycznia 2014, 19:31
Giń!
Odpisz
27 stycznia 2014, 18:44
ja to można porzucić psa
Odpisz
27 stycznia 2014, 18:43
TT
Odpisz