U nas w mieście na jakiejś "szopie" jest narysowana wielka twarz, bardzo szczegółowa i ogólnie pięknie się prezentująca. Oczywiście władzom się nie podoba i chcą zamalować. A ludzie wolą obrazy "nowoczesne" w muzeach :/.
@Bodex: Toś dowalił xd. A tak na serio to w ogóle nie ogarniam po co się maluje graffiti. Żeby, nie wiem, przyozdobić miasto? Jeśli tak, to "graffiti" typu "HAWUDEPE JP NA 100 PROCENTUF!"itp. jest nie na miejscu. Jednakże jestem zdania, iż takie grafiti, jak na tym obrazku, jest ładne i pięknie ozdabia miasto. Jest wręcz sztuką, wykonaną przy pomocy wielu butelek farby w sprayu obraz nadzwyczaj zręcznych rąk :)
@Karso21Respawn: Graffiti, tagowanie, a Street Art to zupełnie różne sprawy. Ci, co wypisują na murach H-W-D-P (często właśnie z takim błędem zresztą) są po prostu wandalami. Wszelkiego rodzaju bohomazy i podpisy (nawet te całkiem przyzwoite) są po prostu tagami i raczej nic pięknego do infrastruktury nie wnoszą. Chyba, że w oczach samych "artystów". Graffiti natomiast to już te ładniejsze obrazki, które naprawdę coś przedstawiają i często miło na to popatrzeć. Z tym, że wykonawcy takich dzieł robią to nielegalnie (jak ci, co tagują) - bez zgody niczyjej. I tu jest właśnie zasadnicza różnica pomiędzy nimi, a street-artowcami, którzy zdobywają zgody, robią zorganizowane akcje, a nawet otrzymują dofinansowania i zapłatę za swoją robotę. Podejrzewam, że powyższy obrazek jest dziełem jakiegoś street-artowca (nie byłoby w tym nic dziwnego, jeśli okazałby się Polakiem, bo nasz kraj jest w czołówce światowej, jeśli chodzi o ten odłam sztuki), gdyż na pewno zajął przynajmniej kilka dni roboty, a tego osiągnąć by się nie dało bez jakiejkolwiek zgody :)
Komentarze
Odśwież23 grudnia 2013, 14:42
Nie starczyło by czasu na zrobienie tego w całości bez zwrócenia uwagi ludzi,a przy tym władz. :)
Odpisz
18 lutego 2015, 21:33
tego typu graffiti jest najczęściej za zgodą i opłatą właściciela budynku
Odpisz
14 listopada 2014, 13:13
to0 jest świetne
Odpisz
23 grudnia 2013, 17:05
U nas w mieście na jakiejś "szopie" jest narysowana wielka twarz, bardzo szczegółowa i ogólnie pięknie się prezentująca. Oczywiście władzom się nie podoba i chcą zamalować. A ludzie wolą obrazy "nowoczesne" w muzeach :/.
Odpisz
23 grudnia 2013, 17:00
czasami właśnie malują coś fajnego, a potem jak władze karzą zamalować to potem pełno jakiś h.. k... itp.
Odpisz
23 grudnia 2013, 16:57
A gdyby mogli zrobić grafiti z cyckami ;P
Odpisz
18 grudnia 2013, 19:30
a na hcuj?
Odpisz
18 grudnia 2013, 22:36
@Karso21Respawn: nie wiem czy by ci się tam zmieściło
Odpisz
Edytowano - 18 grudnia 2013, 23:21
@Bodex: Toś dowalił xd. A tak na serio to w ogóle nie ogarniam po co się maluje graffiti. Żeby, nie wiem, przyozdobić miasto? Jeśli tak, to "graffiti" typu "HAWUDEPE JP NA 100 PROCENTUF!"itp. jest nie na miejscu. Jednakże jestem zdania, iż takie grafiti, jak na tym obrazku, jest ładne i pięknie ozdabia miasto. Jest wręcz sztuką, wykonaną przy pomocy wielu butelek farby w sprayu obraz nadzwyczaj zręcznych rąk :)
Odpisz
Edytowano - 19 grudnia 2013, 08:52
@Karso21Respawn: Graffiti, tagowanie, a Street Art to zupełnie różne sprawy. Ci, co wypisują na murach H-W-D-P (często właśnie z takim błędem zresztą) są po prostu wandalami. Wszelkiego rodzaju bohomazy i podpisy (nawet te całkiem przyzwoite) są po prostu tagami i raczej nic pięknego do infrastruktury nie wnoszą. Chyba, że w oczach samych "artystów". Graffiti natomiast to już te ładniejsze obrazki, które naprawdę coś przedstawiają i często miło na to popatrzeć. Z tym, że wykonawcy takich dzieł robią to nielegalnie (jak ci, co tagują) - bez zgody niczyjej. I tu jest właśnie zasadnicza różnica pomiędzy nimi, a street-artowcami, którzy zdobywają zgody, robią zorganizowane akcje, a nawet otrzymują dofinansowania i zapłatę za swoją robotę. Podejrzewam, że powyższy obrazek jest dziełem jakiegoś street-artowca (nie byłoby w tym nic dziwnego, jeśli okazałby się Polakiem, bo nasz kraj jest w czołówce światowej, jeśli chodzi o ten odłam sztuki), gdyż na pewno zajął przynajmniej kilka dni roboty, a tego osiągnąć by się nie dało bez jakiejkolwiek zgody :)
Odpisz
19 grudnia 2013, 16:44
@AliiG: Yeap Bro ;)
Odpisz
23 grudnia 2013, 13:01
@AliiG: W takiej chociażby Łodzi o ile dobrze wiem to miasto zapłaciło artystom graffiti, żeby maznęli to i owo tu i tam. Wystarczy poszukać w Google
Odpisz