Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Typowy kibic [wstaw drużynę]
Witam, szukam żony, niepalący, uległy
Tak działa wszechświat
Kto by pomyślał
Warto nawet dla samych rodzynek
Moja najukochańsza lektura <33
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież17 listopada 2013, 13:43
do wszyskich ludzi obrażających koty pod tym obrazkiem:prosze was uprzejmie,***cie sie.
Odpisz
24 czerwca 2013, 22:21
No po prostu ***iście pomocny hahahahahaha :3
Odpisz
23 czerwca 2013, 12:18
A ja mam 4 koty ( 3 kotki 1 kocur )
Odpisz
23 czerwca 2013, 11:50
a ja mam 10 kotów ale jestem ze wsi
Odpisz
23 czerwca 2013, 12:09
@piotrek172: Ja też jestem ze wsi ale mam 2 koty. Za to moja babcia ma ok. 8.
Odpisz
23 czerwca 2013, 10:08
Pomocny? pomocny?! Wszędzie gubi tą sierść, sra i wszystko i wszystkich drapie -__-
Odpisz
23 czerwca 2013, 11:10
@Assasin00: Mój zaznaczał teren, jak ktoś do nas przyszedł, kot sikał na łóżko.
Odpisz
23 czerwca 2013, 11:18
@Oliweczkaa: Widzisz jakie są pier******te te koty? Ja sama mam białego sierściucha -___-
Odpisz
Edytowano - 23 czerwca 2013, 11:22
@Assasin00: Mój jest biało czarny. *o*
Odpisz
23 czerwca 2013, 11:28
@Oliweczkaa: A moja cała biała hehe
Odpisz
23 czerwca 2013, 11:32
@Assasin00: Tak są po prostu stworzone. Kota jest trudno wychować ale się da. To nie jest pies, który jest cały czas przy człowieku i trakaktuję go jak króla. Kot człowieka traktuję jak brata/siostrę, a jak ci się uda wychować i nauczyć szacunku będzie Cię traktował jak matkę/ojca.
Odpisz
23 czerwca 2013, 11:34
@Maks2603: No tak na pewno, chociaż ja tam nwm, moge choć raz się kogoś posłuchać i spróbować, spk dzięki ;]
Odpisz
23 czerwca 2013, 11:41
@Assasin00: Rozumiem że niektórzy ich nie lubią. Sam kiedyś miałem wrednego kota, który mnie drapał, ale teraz mam fajne i w miarę wychowane koty.
Odpisz
23 czerwca 2013, 11:45
@Maks2603: No widzisz, ale moja po operacji jest bardziej spokojniejsza xD
Odpisz
23 czerwca 2013, 12:08
@Assasin00: A co miała operowane ? U mnie koty były kastrowane żeby nie wychodziły tak często na dwór. Wiem że potrzebują wyjścia tylko wychodziły 6 razy dziennie i co 3 dzień przychodziły podrapane, więc nie było wyjścia.
Odpisz
23 czerwca 2013, 12:39
@Maks2603: Mój brat też miał podobny problem z kotem. Co tydzień do weterynarza, aż w końcu go wykastrował i już rzadziej wychodzi na dwór. Jednak to czy kastracja zmieni kota zależy od jego wieku. Rodzice narzeczonej brata mają małego kociaka i on po kastracji nadal szaleje, bo po prostu nie wiedział jeszcze do czego służą mu jajka, więc nie przejął się stratą.
Odpisz
Edytowano - 23 czerwca 2013, 13:17
@Pikachu: Właśnie. Poza tym każdy kot ma inny charakter.
Odpisz
23 czerwca 2013, 14:52
@Assasin00: a jak by tobie ktoś powiedział że ty nic nikomu nie pomagasz, gubisz wszędzie włosy i zużywasz dużo wody spuszczając ją to jak byś się czuł?
Odpisz
23 czerwca 2013, 16:17
@Maks2603: No bo chora była ciężko i musieli ją operować, ale już zdrowieje powoli
Odpisz
23 czerwca 2013, 16:18
@madika53: Hmmm...Wiesz co ja Ci powiem? Moje życie moje sprawa, prawda? I nie wtrącaj mi się w nie!
Odpisz
23 czerwca 2013, 21:58
@Assasin00: nie wspomniałam tu o twoim życiu
Odpisz
24 czerwca 2013, 09:51
@madika53: Mam to gdzieś -__-
Odpisz
17 listopada 2013, 13:44
@Maks2603: kotki też trzeba kastrować
Odpisz