Tramwaj ma ZAWSZE pierwszeństwo

Świętymi krowami to są te samochody, co stoją na szynach. Mogli się idioci zastanowić gdzie parkują. Tramwaj dobrze zrobił. Będą mieli nauczkę.

@Pikachu: Jeśli wjechanie z pełną parą w źle stojące samochody jest dla ciebie słuszne to jesteś takim samym debilem jak większość kierowców na drodze. Wątpię czy masz chociażby prawko...

I jak już to właściciele tych samochodów uważają siebie za święte krowy a nie nimi są.

No sorry, ale motorniczy tramwaju musi najpierw myśleć o swoich pasażerach, za których jest przecież odpowiedzialny, a nie o tym, żeby uchronić auta debili przed złomem. Jakbyś nie zauważył to tramwaj się zatrzymał i wcale nie wjechał w nie pełną parą. Tramwaj trochę waży, więc logiczne jest, że od razu się nie zatrzyma. Nie próbuj usprawiedliwiać tych idiotów co tam zaparkowali.

@Pikachu: ja bym jeszcze przyśpieszył. Jak się uważają za nie wiadomo kogo, i parkują gdzie pies nasra.

@Agent00Kurczak: Dokładnie. Po za tym tytuł tu nie bardzo pasuje. Pierwszeństwo tu nie ma nic do rzeczy.

@Pikachu: gubisz się w zeznaniach kolego. Najpierw piszesz, że dobrze zrobił potem, że musi chronić pasażów. Jasne, że ma chronić pasażerów, jest za nich odpowiedzialny!!!
Idioci są na tym świecie i dlatego trzeba przewidywać, że jakiś debil stanie ci na drodze lub nie ustąpi pierwszeństwa.

Znam się na przepisach drogowych i na postępowaniu policji w takich przypadkach bo to część mojej pracy i w tym wypadku była by to wina kierowcy tramwaju a ci debile dostali by tylko mandat za złe parkowanie.

Tramwaj nie dostosował prędkości do aktualnych warunków. Do tego droga przed wypadkiem jest prosta bo tramwaj nie rozpędził by się tak za zakrętu. Wniosek: motorniczy miał dość czasu na zorientowanie się w sytuacji ale tego nie zrobił mimo, że samochody były źle zaparkowane wina jest jego.

*Ciekawostka
Tramwaje mają hamulce awaryjne szynowe oraz dynamiczne które pozwalają się zatrzymać w bardzo krótkim czasie.

Ta jasne, motorniczy winny tego, że debile parkują tam gdzie nie powinni. Tramwaj jedzie wolno, odpowiednio do warunków. Nie oczekuj od motorniczego, że będzie jechał 1/h, bo jacyś idioci zastawili mu drogę. Dobrze, że to tylko tramwaj. Pomyśl co by było, gdyby ci sami debile np. zaparkowali na drodze pożarowej... Też miałbyś pretensje, że wóz strażacki w nich wjechał, jadąc ratować czyjeś życie? Strażak może co prawda w takiej sytuacji wlepić mandat, ale co z tego skoro auta dalej będą blokować drogę pożarową, a właścicieli/kierowców nie ma w pobliżu.

@Pikachu: kurde tłumacze ci de****, że bez znaczenia, że samochody stały na jego drodze to on w nie wjechał. Możesz się z tym nie zgadzać takie jest prawo może i głupie ale takie jest i już. Sam się wiele razy z tym prawem nie zgadzałem w pracy ale co ja mogę, tak już jest i kłótnia ze mną tego nie zmieni.
Jestem detektywem w firmie ubezpieczeniowej i wiele razy musiałem przyznać odszkodowanie dla debila zastawiającego drogę tylko dlatego, że bogu ducha winny kierowca wjechał w zawalidrogę. Oczywiście dostał też mandat ale co to za mandat dla niego jak musiałem mu dać odszkodowanie przekraczającą wartość auta? I nie porównuj tego do samochodu uprzywilejowanego zupełnie inne postępowanie wtedy jest.

@Pikachu: Sam sobie przeczysz. Kierowca tramwaju ma chronić pasażerów a nie taranować auto żeby wszyscy poprzewracali się i połamali kości. Po czym takim połowa osób z tramwaju może trafić do szpitala.

Aha czyli miał się zatrzymać i poczekać aż łaskawi kierowcy przyjdą i zabiorą swoje auta z drogi?

@N_A_T_A_L_A: Nie... Miał się zatrzymać i wezwać służby porządkowe które są od tego jak dupa od srania żeby coś zrobić w tej sytuacji :)

@TheGreatcat: Jakie taranować? Parkując mu na drodze ci kierowcy sami sobie są winni. I jak można się przewrócić siedząc? Gdyby motorniczy nie chciał ochronić pasażerów zahamował by gwałtownie.

@wilku00034: Przecież się zatrzymał.

@N_A_T_A_L_A: wtf? a co innego miał zrobić?

@Pikachu: Widać, że nie masz prawa jazdy i pojęcia o kulturze na drodze. Tramwaj jest takim samym pojazdem jak każdy inny na drodze i jeśli powstał jakikolwiek zator to on też musi się zatrzymać. To tak jakbyś powiedział, że samochód zatrzymał się na pasie dla autobusów i autobus ma prawo w niego przywalić. Otóż nie ma takiego prawa. To o ochronie pasażerów jest jeszcze zabawniejsze, bo nawet to twoje gwałtowne hamowanie (które według mnie motorniczy tramwaju i tak wykonał, bo prawdopodobnie się zagapił i nie zauważył zatoru) jest znacznie łagodniejsze od przywalenia w inny pojazd. Uderzenie w coś, albo kogoś innego jest chyba najbardziej niebezpieczne, bo chociażby odłamki samochodów mogą się łatwo przebić przez szybę i zranić pasażerów wewnątrz tramwaju. Ogólnie pierdzielisz głupoty, przykro mi.

@Pikachu: nawet siedząc można piep****ć głową w siedzenie z przodu albo stalową rurkę, ale w tramwajach często się stoi o czym zapewne nie wiedziałeś, bo z takimi poglądami pewnie w buszu afrykańskim mieszkasz i nigdy w cywilizowanym świecie nie byłeś.

@Pikachu: Chyba po raz pierwszy się z Toba zgodzę.:-)

podstawowa zasada. Nie można łamać przepisów prawa tylko dlatego że zrobił to ktoś inny, przez co utrudnił nam życie. Od tego są służby porządkowe żeby reagować w takiej sytuacji. Zgadzam się z Kryki1602 ;)