Słuchanie muzyki

Ja kiedyś jak byłem mały puszczałem muzykę na yt i nagrywam ja dyktafonem

Czy tylko ja tutaj kupuję oryginalne płyty?

Generalnie kiedyś miałam taki beznadziejny telefon, który nie miał nawet odtwarzacza muzyki, więc jedynym sposobem na słuchanie ulubionych utworów było właśnie nagranie ich na dyktafon :') Miałam z 10 lat, to były mroczne czasy.

wiem, #nbc

Słuchaj tostera

od kiedy to pobieranie muzyki na telefon jest dziwniejsze niż używanie jakieś apki, czy YT?

Co jest złego w ściąganiu piosenek na telefon? Jak nie masz internetu to nie możesz słuchać ani spotify ani na YouTube

jak byłam mała to nagrywałam piosenki z filmów .-.

spotifaj, to gówno. ojciec tego używa w samochodzie i są reklamy. tak jakby co to ma jeszcze kilka płyt w aucie no i kartę sd z piosenkami ;_;

Ja mam skonfigurowanego AllPlayera tak żeby było słychać muzykę na teamspeaku gdzie gdy sobie siedze z kolegami to albo puszczam naszą stałą playliste którą czasami edytujemy albo radio jakieś. A tak to muzyki w ogóle nie słucham.

Jak byłam młodsza i jeszcze nie wiedziałam do czego w ogóle służy ikonka "Muzyka" to puszczałam muzykę z YT na tablecie, odwracałam go, po czym włączałam dyktafon na telefonie i przykładałam do głośnika. A co jeszcze śmieszniejsze, potem wchodziłam na Menedżera plików, szukałam muzyki zgranej na dyktafon i dopiero ją puszczałam... Odtwarzacz nawet nie miał opcji zapętlenia, i wyłączał się po wygaszeniu telefonu.

Ahh ta ja gdy miałam 10 lat... c:

Kiedy jeszcze internety nie były tak rozpowszechnione w centralnej części kraju kwitnącej cebuli, w której mieszkam, to robiłam podobnie do przedostatniego, słuchałam radia na telefonie i nagrywałam piosenki

a gdzież to są płyty xd

Nagrywanie muzyki śpiewanej przez zakonnice z radia maryja na dyktafon.

*Wydanie ok. 50 zł na bilet i czekanie kilka miesięcy na koncert by posłuchać muzyki*

Odtwarzaj piosenki w myślach