Polecacie ten item?

@RobsonPlay: Teoretycznie to powinien trafić do Nieba bo był dobrym człowiekiem chociaż nie wierzył

A Terlikowski to parodia typowego konserwatysty :v
Dosłownie

@lorax12: Teoretycznie nie powinien trafić do nieba, bo nie wierzył.

@um_ok: By trafić do Nieba należy być dobrym człowiekiem

@lorax12: Nie wiesz jakim był człowiekiem, wątpię żebyś znał go osobiście,

Niestety nie miałem szczęścia

Ale wątpię by był złym człowiekiem

@lorax12: Nie. Trzeba wierzyć w zmartwychwstanie Jezusa. Tak zostało napisane w Biblii, więc moim zdaniem to prawda.

@lorax12: Cicha woda brzegi rwie.

@um_ok: To by przeczyło wielu rzeczom i trochę zaprzeczało ideałom, które Jezus chciał przekazać

To by trochę mówiło "Je**ć bycie dobrym pokornym, litościwym po prostu wierz, że wstałem z groku, k?"

:v

@lorax12: No dobra nie był w stanie robić złych rzeczy.

no ciągle siedział tylko przed tym komputrem

@lorax12: Mógł specjalnie rozjeżdżać ślimaki.

@lorax12: Nie rozumiesz. Bycie dobrym i pokornym pochodzą z wiary. Znaczy się, są takie osoby które nie wierzą. Jejku, długo by tłumaczyć.

@um_ok: Czyli jeśli jesteś dobrym człowiekiem, ale mieszkasz np. w Arabii Saudyjskiej i nigdy nie słyszałeś o Jezusie to nie trafisz do nieba? Fuck Logic

:v

@lorax12: tak potwierdzam według mnie Jezus mówił o nawracaniu się na dobro a nie na jego religię

Prawie zapomniałam odpisać. Nie mam pojęcia jak to działa gdy ktoś w ogóle nie słyszał o Jezusie. Być może Bóg sprawdza ich życie inaczej, ale kto to wie? Powtarzam tylko to co zostało napisane w Biblii, chcąc nie chcąc w Słowie Bożym.

@um_ok: ,,Słowie Bożym" które jest niespójne a Ewangeliści nie podają takich samych informacji co do danych sytuacji. Dlatego masz rację - wierz w to bezgranicznie.
Żeby nie było nie chcę wywoływać gównoburzy, po prostu chciałem wyjaśnić dlaczego Biblia nie jest tak wspaniałym przykładem.

Musisz i wierzyc, i być dobrym czlowiekiem. A poganie ktrzy żyli np. w kraju Poolan w IX w n.e. i nigdy nie slyszeli o innym Bogu niż ich, ale byli dobrymi ludźmi, szli do czyścca (bo jakieśgrzech jak każdy tam mieli) a potem byli (z racji tego że nie mieli Chrztu Św.) na poziomie najblizszym Nieba, ale to jeszcze nie to i (chyba) siedzą tam do Sądu Ostatecznego aż wejdą pełnoprawnie do Nieba. Chyba że się sprzeciwili już po śmierci i powiedzieli nie chcę do Nieba, bo Ty Boże nie jesteś Światowidem, wolę pieklo (ale wątpię) to nic na silę

@um_ok: Zbawienie poza kościołem. Poczytaj, warto.

@um_ok: W Biblii było napisane mnóstwo głupot, nie znaczy, że we wszystko trzeba wierzyć.

@lorax12: Jeśli całe życie robisz złe rzeczy, ale szczerze ich żałujesz i jesteś gotów odpokutować to w czyśćcu, to trafisz do nieba.

Jeśli całe życie robisz dobre rzeczy, ale nie wierzysz, to też możesz odpokutować w czyśćcu tą niewiarę.

Ale jeśli całe życie robisz dobre rzeczy, nie wierzysz w Boga, a widząc go po śmierci też go odrzucasz, to trafisz do piekła.

A to dlatego, że koniec końców to wszystko wybór, a nie nagroda i kara.

@Mijak: masz rację to wybór

Ale osoba, która po śmierci zobaczy Boga i go odrzuci... tak trochę strzeli sobie w stopę... skazując się na wieczne potępienie...

@lorax12: Zależy czym tak naprawdę jest to "wieczne potępienie".

Zdaje się, że to wcale nie są żadne tortury, tylko po prostu oddzielenie od Boga.

Według chrześcijan szczęście bez Boga jest niemożliwe, ale ktoś inny może wierzyć w coś innego.

@um_ok: Przepraszam, ale wszyscy macie rację oraz trochę się mylicie (odnośnie założeń religii chrześcijańskiej). Generalnie ogólny schemat rysuje się tak:
Jeżeli byłeś wierzący, ale tak naprawdę wierzący, czyli przyjmowałeś sakramenty i byłeś dobry i miłosierny, to pójdziesz do "nieba"
Jeśli nie byłeś ochrzczony i nigdy nie słyszałeś o Jezusie, bądź nie miałeś podstaw by sądzić, że chrześcijaństwo to wiara Miłości i Dobra, a jednocześnie byłeś dobrym człowiekiem i żyłeś zgodnie z siedmioma ostatnimi Przykazaniami, pójdziesz do "nieba"
Jeśli byłeś ochrzczony, ale dla wygody, bądź z gniewu czy nienawiści, czy za jakichś innych nieusprawiedliwiających powodów (nie wiem czy w tym przypadku są jakiekolwiek usprawiedliwiające) odszedłeś od wiary i dobrowolnie odrzuciłeś Chrystusa, nie będzie dla ciebie miłosierdzia i możesz pójść do "piekła".
To jest tylko ogólny zarys.

@Baturaj: Wciąż dziwi mnie że wierzący piszą że jeśli z ,,własnej woli'' zrobisz coś to coś tam. Jak można zrobić coś z własnej woli skoro Bóg jest wszechwiedzący i wie kto co zrobił, robi i zrobi w przyszłości.

@Mordzioo: Ale... O co chodzi w Twoim rozumowaniu? Przecież wiedza to nie to samo co kontrola. Wiesz, że ktoś coś zrobił, ale tego nie kontrolowałeś. Tak samo Bóg, wie. Tylko że także zna przyszłość.

@Baturaj: Bóg wie czyli samemu nie zdecydujesz o tym co zrobisz, napiszesz albo zjesz. Bóg zaplanował sobie wszystko i skoro jest wszechwiedzący to nie ma szansy na to że zrobisz coś czego Bóg by nie chciał bo on po prostu wie jak postąpisz.

@Mordzioo: Nie zaplanował, tylko jak już zdecydował, że stworzy człowieka z wolną wolą i mimo że wiedział dokładnie, co będziemy robić, uznał to za dobry plan. Porównaj to do ryzykownej umowy biznesowej. Znasz wszystkie plusy i minusy, wiesz, co się wydarzy, jeśli ją podpiszesz. Niektóre te rzeczy będą minusami, niektóre plusami. Ale mimo to ją podpisujesz. Czy to, co potem się stanie, to Twoja wina? Z jednej strony tak, bo podpisałeś dokumenty, ale z drugiej nie, bo to nie ty to wszystko wywołasz.

@Mordzioo: Ej weź nie pie**ol XD

Pozdrawiam,
Agnostyk

@Baturaj: Ehh. Dobra już dzisiaj pisałem że nie chcę mi się rozpętywać gównoburzy. Mam aktualnie małe problemy i nie chcę mi się kłócić. Ty masz twoje zdanie, które szanuje, i widać że nie idziesz za tłumem tylko sam myślisz, a ja mam swoje zdanie i raczej żaden z nas nie ma zamiaru zdania zmieniać.

@TheHunterMikiPL: Przepraszam ale możesz to jakoś rozwinąć? Bo odpowiedź która zaczyna się od ej, ma w sobie wulgaryzm i na końcu XD nie wydaje się zbyt inteligentna.

@Mordzioo: Mogę.

@TheHunterMikiPL: To rób jak chcesz ale ja nie mam zamiaru dyskutować.

@Mordzioo: To po ch*j mam to rozwijać? XD

@TheHunterMikiPL: Powiedziałem rób jak chcesz. Jeśli chcesz rozwinąć to rozwiń ale ja nie mam humoru na dyskusje.

nie istnieje takowe

@Mijak: Jest to wieczna samotność
Wyobraź sobie dryfowanie w ciemnej próżni do końca swojego życia bez nikogo z kim możesz porozmawiać...

@SkrzydlataHusaria: Istnieje :v

@lorax12: A co z innymi, którzy też odrzucili Boga?

@Mijak: Skoro odrzucili i jest ich wybór, którego nie chcą zmieniać... no to cóż... chyba wiadomo co się stanie

@lorax12: Chodzi mi o to, że to wcale nie musi być samotność. I może się okazać że to Bóg jest tym złym.

@Mijak: Kto wie
Ja wierzę inaczej
Ty sobie możesz wierzyć inaczej

@SkrzydlataHusaria: Poczytaj to co wydał Watykan. I nie mów bzdur.

Watykan sobie może wydawać co chce i to nie znaczy, że ma rację.

@TheHunterMikiPL: Tu się z tobą zgodzę.

@SkrzydlataHusaria: To jest stanowisko przedsoborowe, stary. Już dawno ustalono, że tak nie jest.

@Baturaj: które stanowisko?

@SkrzydlataHusaria: To, że jak ktoś był nieochrzczony i nie znał Boga, ale był dobrym człowiekiem to idzie do "przedsionka nieba".

@Baturaj: wiesz co, to co oni sobie tam ustalają, to zawsze nie będzie całośc prawdy, bo niby mówi przez nich Duch Swięty, ale teraz to nie wiadomo jak tam jest. Tylko Pan Bóg wie jak jest naprawdę

@lorax12: W sumie też wierzę, że Bóg jest dobry, no ale nie mogę całkowicie wykluczyć innej możliwości.

Ale dobry Bóg, w którego wierzę, nie ma zbyt wiele wspólnego z tym biblijnym okrutnikiem.

@Mijak: W Biblii Pan Bóg nie mial injego wyjścia, bo ludzie na to zasłużyli z własnej woli, a wiedzieli że Zbawienie jeszcze nie nadeszło

@Mijak: Ale wiesz że stary testament służy tylko do przekazania wiadomości w księgach które są przekazane podprogowo i trzeba je wyszukać np. Księga Rodzaju - wiadomość o tym że bóg stworzył świat i ludzi tam nie ma opisanego jak stworzył ten świat natchniony autor przez boga , który napisał lub zebrał wiadomości od wieśniaków. P.S Te księgi zostały napisane przed naszą erą i autor przewidział je dla prostego ludu.

Zostały napisane przed naszą erą i dla prostego ludu - ok.
To nie wmawiajcie mi, że przekazane tam nauki są uniwersalne i ponadczasowe.

nie do końca rozumiem o co Ci chodzi

@Mijak: Emmm Stworzenie świata przez boga jest jedną z nauk. Ludzie to głupie dz**** które zdradzili boga kolejna prawda,

@SkrzydlataHusaria: Tak, ale jeżeli ja jestem katolikiem to muszę trzymać stanowisko Watykanu w tych sprawach, czyli innymi słowy po prostu przestrzegać Katechizmu Kościoła Katolickiego. Proste.

@Mijak: Stary Testament =/= Cała Biblia

@lorax12: I tu masz rację.

@lorax12: Więc nie ma nic złego w zsyłaniu plag, ciągłym łamaniu wolnej woli ludzi, masowemu zabijaniu i robieniu z jednego narodu pępka wszechświata, bo w końcu wybaczył nam grzech popełniony przez naszych praprzodków dzięki temu, że jakaś grupka ludzi, z którą nie mamy nic wspólnego, postanowiła zamordować jego syna.
Spoko ziomek.

@Mijak: Dlatego wolę sequel

@Mijak: tak se to tłumaczysz, a tak nie jest

@Baturaj: nie, gdy Papież się najprawdopodobniej myli, wtedy trzeba się stosować do Tradycji, bo gdyby wszedł na tron św. Piotra jakiś satanista i by kazał np. cudzołożyć, to nie wolno go sluchać, mimo że to ,,papież"

@SkrzydlataHusaria: Ale wtedy po prostu przestrzegasz Katechizmu Kościoła Katolickiego tuż sprzed tej rażąco złej decyzji papieża. Ale chyba nasz obecny papież nie decyduje źle? W każdym razie nie widać powodów, by tak sądzić.

@TheHunterMikiPL: Przecież mówię o oficjalnym stanowisku kościoła w sprawie. Nie mówię nic o mieniu racji.

>daj argument
>ja tylko mówię, że ktoś tak powiedział, nie mówię, że to prawda

XD

@Baturaj: Masz jeszcze swoje sumienie, a jeśliby poprzedni KKK też sądził źle (ale nie myśl że sam możesz to rozstrzygać bezgranicznie, tu potrzeba rozumu) to musisz sam zadecydować. Najczęściej odnosi się to do grubszych spraw, jakby np. zmienil 10 Przykazań, to wtedy wiesz że nie wolno go słuchać, ale jak teraz np. wydalimspis jakiś pieśni które mogą być grane na ślubie, bo nie wolnmo już świeckich, to rozumiem. no chyba że by bylo coś gdzie każą śpiewać coś typu że Maryja nie była Dziewicą, to musisz MYŚLEĆ. Pomaga w prawidlowym rozstrzygnięciu mudlitwa o światło Ducha Świętego. A tak, Franciszek sądzi w wielu rzeczach źle, np. namawiając chrześcijańskie kobiety do wiązania się z muzłumanami. nie chodzi tu o pochodzenie, ale o konflikt religii, bo prawdopodobnie by taki mąż zmuszał żonę do islamu, to nici z takiego małżeństwa.

@TheHunterMikiPL: To że podaje za czymś argument, nie znaczy że się z tym zgadzam, ani że jestem temu przeciwna. Po prostu wskazuję na fakt, że stanowisko Watykanu w tej kwestii, która była poruszana jest istotna. Rozumiesz?

@SkrzydlataHusaria: Jeśli stawiasz własny rozum i sumienie ponad słowami osób wyżej postawionych w hierarchii twojej religii, to moim zdaniem nie powinieneś się nazywać jej wyznawcą.
Możesz wtedy nazywać się chrześcijaninem, ale nie katolikiem.

Dlatego sam nie należę do żadnej religii.

Ale to tylko moje zdanie.
Rozumiem, że jeśli wolisz zmieniać kościół według swojego sumienia, zamiast go opuścić, to możesz się uważać za katolika.

PS - Maryja przez jakiś czas po urodzeniu Jezusa pozostała dziewicą, ale z tego co mi wiadomo, miała później normalnie dzieci ze św. Józefem.

@Mijak: i takie jest właśnie zakłamanie, że myślisz że Maryja miała jeszcze dzieci - NIE, nie miała a Ty wierzysz w jakieś bujdy na resorach. też se mogę wymyśić że miałam objawinie, tam budda i mahomet mi powiedzieli że to czy tamto, napiszę to na blogu podpisując się równie dźwięcznym kryptonimem jak Maria Bożego Miłosierdzia ( no co za skrót - MBM jak Matka Boża Maryja) ty to przeczytasz i siup! mamy nowe teorie i ludzi którzy ją rozpowszechniają

@SkrzydlataHusaria: Nie wymyśliłem sobie przez objawienie, tylko wyczytałem w Piśmie Świętym mocno wskazujące na to fragmenty.

Ale na potrzeby tej dyskusji doedukowałem się trochę i wychodzi na to, że może się tak wydawać przez chu**we tłumaczenie, wprowadzające ludzi w błąd.

Pismo Święte ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza, jakoby Maryja miała jeszcze jakieś dzieci z Józefem.
Gdyby miała, moim zdaniem w żadnym stopniu nie umniejszałoby to jej czci.

Ale faktycznie, po przeanalizowaniu oryginalnie użytych słów, a nie przetłumaczonej wersji, interpretacja o wiecznym dziewictwie Maryi wydaje się całkiem prawdopodobna.

@TheHunterMikiPL: Chodzi o powstawanie elektronów. Hawking sądził, że powstają z niczego. A niektórzy sądzą, że powstają, dzięki struną z otoczenia.
Hawking myślał, że jak elektrony powstają z niczego, to cały wszechświat mógł powstać z niczego.

@TheHunterMikiPL: Pewnie tak jak wszyscy inni, czyli wcale. Ale takie rzeczy lepiej wklepywać w internet, a nie pytać się Jejaków

*strunom

Ej, no ale Bóg właśnie stworzył wszechświat z niczego XD (Według Biblii)

Czyli udowodnił, że Bóg nie musi istnieć. Ale może.

@Mijak: To, że nie musi wiadomo chyba od zawsze xd

@TheHunterMikiPL: Niby tak, ale niektórzy będą ci wmawiać że "FSZEHŚWIAD ŃE MUKŁ POFSDADŹ Z NISZEGO FIENC JEZD BUK, A TY ŃE FJERZYRZ F UDOWODŃONE FAKTY BO HCERZ GŻESZYDŹ"

@Mijak: xD

Btw idąc tym tokiem myślenia Bóg nie mógł powstać z niczego.

@Mijak: Niczego nie udowodnił.

Ja udowodniłem że nie masz mózgu. Nobel leci?

@Mijak:

>Bóg

>Coś co istnieje

choose one m8

@mortzmargonem:

@Mijak: WSZECHŚWIAT NIE MÓGŁ POWSTAĆ Z NICZEGO
No ale Bóg to powstał z niczego i zawsze istniał

XDDDD AHAHAHAJOGMGMDMRHGDBDJSGZGSGEGAUSNRKSHCYHZJAKGJSJCRBWBWJUEHDHDHS. COTOTUSIESTAOO.

Pan Bóg nie powstal z czegoś, ani z niczego, bo od ZAWSZE Był, no nie pojmiemy tego...

@TheHunterMikiPL: Pan Bóg nie powstal z czegoś, ani z niczego, bo od ZAWSZE Był, no nie pojmiemy tego...

@SkrzydlataHusaria: Rzecz w tym że on nie był zawsze tylko po prostu zawsze go nie było

@SkrzydlataHusaria: lol z Bogiem jest jak ze wszechświatem. Zawsze był i będzie. Tyle że niektórzy wierzą że pierwszego nie ma. Według mnie nawet jak Bóg istnieje to ch*j mu w dupę bo jest ch*jem strasznym

@Mafionek: chociażbyś nie obrażał uczuć religijnych, bo jeśli z jakiś powodów nie kochasz Pana Boga, to nie musisz godzić w To co inni mają za Najwyższą Wartość. A Pan jest Milosierny i wystarczy żebyś w to uwierzyl i jeśli masz jakieś problemy (tak wnioskuję) to ci zawsze pomoże