Zaraz mnie spalą na stosie

@Palauball: na ostatnim spotkaniu rodzinnym Śmialiśmy się z rydzyka

@CoolSceleton95: Prawidłowo

@Palauball: Po pierwsze: Ojciec Rydzyk. To jest duchowny i autorytet.
Po drugie: Znasz go? Jeśli nie, to nie wierz ani trochę antychrześcijańskim, ateistycznym mediom. Ojciec Rydzyk żyje ubogo, praktycznie całe swoje "bogactwo" materialne rozdaje innym.

po pierwsze: gdzieś mam czy jest duchownym czy Nie, bo większość mojej rodziny to ateiści więc na pewno nie jest też moim autorytetem
Po drugie: a tu cie zaskoczę, bo go znam
Po trzecie: powiedz mu to kiedy podjedzie pod swoją willę nowym ferrari

@CoolSceleton95: Masz gdzieś czy jest duchownym czy nie? Jesteś ateistą? Nie uznajesz autorytetów? Przykro mi, ale wobec tego nawet nie zamierzam dalej z tobą rozmawiać. Ja cię nie sprowadzę na dobrą drogę, obyś spotkał kiedyś kogoś o większym darze przekonywania ode mnie.
I wyobraź sobie, że nie wierzę jakiemuś pierwszemu lepszemu poganinowi z Internetu w to, że zna Ojca Rydzyka.

tak, jestem ateistą i jestem z tego dumny

Hmm, multikonto preriokura czy genialny troll zainspirowany nim

Ja tam na Jeja jestem od 2011 roku, więc trudno żebym był multikontem użytkownika który jest od... Roku? On moim multi także nie jest. Nie mamy ze sobą nic wspólnego, nawet ze sobą nigdy tu na Jeja nie gadaliśmy. Nie jestem trollem.

Hmm, chciałbym tylko poprawić, bo nie chce kłótni:

ateista =\= poganin

@matix044: Nie każdy poganin co prawda jest ateistą, ale każdy ateista to poganin.

Z tym że oficjalnie poganie to ludzie wyznający inną religie od chrześcijanów, a jak wiadomo ateizm to brak religii

gościu malinowy ty wiesz, że ateista nie wierzy w żadnego Boga a poganin w kilku? Zasadnicza różnica.

Rydzyk ch*j 213wojtyła7.

Życie w doktrynie KIEDYŚ KUURŁA TO BYŁO jest sportem narodowym wielu Polaków którzy po zmianie ustrojowej nie potrafią odnaleźć się w obecnej rzeczywistości.

Ale wracając do autorytetów.
Polska jest krajem któremu potrzebne są autorytety osób świeckich ponieważ takie osoby trafiają do wszystkich do mniejszości Religijnych etnicznych narodowych Itd. Nie tylko ja twierdzę że Pan Rydzyk wcale nie żyje tak ubogo ,żeby wspierali go bezdomni bo biedulek nawet 5 samochodów nie ma. Pan Rydzyk jest osobą zadufaną w sobie ponieważ śmiał skłamać. Czyż kłamstwo nie jest w twojej religii grzechem twardym? Jaki autorytet daj twój kochany ciemnogrodzki Rydzyk?

Jeśli nie jesteś trollem to współczuje :(
Jak coś to też wierzę w Boga, ale na niektóre rzeczy trzeba się patrzeć obiektywnie...

@matix044: Ateizm to religia. Religia polegająca na tym, że nie ma żadnej Siły Wyższej (pojęcie "religia" wcale nie zakłada wiary w jakiegokolwiek Boga czy bogów). Bardziej agnostycyzm to brak religii.

Wiesz stary, ja już chyba jednak wiem dlaczego Cię nie lubią na jeja. I zanim zaczniesz mówić, że Cię to nie interesuje, bo wierzysz w to, w co wierzysz (czy coś w tym rodzaju), to Ci powiem, że nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że masz niechęć do podejmowania polemiki. Jak ktoś ma inne zdanie niż Ty, od razu traktujesz go jako "kogoś na złej drodze" (to jeszcze nie byłoby takie złe, gdyby nie to, że mówisz to tej osobie wprost, stawiając się od razu "wyżej" niż ona). Ani razu w Twoich rozmowach z innymi jejowiczami nie zobaczyłem słów "może rzeczywiście masz rację, pomyślę nad tym" albo czegoś w tym rodzaju. Nie zrozum mnie źle, nie oczekuję od Ciebie przyznawania komuś racji, tylko fajnie by było, jakbyś zaczął podchodzić do rozmowy bardziej w kierunku rozmowy, niż przekonania kogoś o swojej racji, "bo przecież mam rację". Ja też jestem dość konserwatywną osobą, ale rozumiem istotę rozmowy i patrzenia na rzeczy jak najbardziej obiektywnie, ze wszystkich stron.
I jeszcze jedno: żaden chrześcijanin, a już szczególnie katolik, nie powiedziałby do kogoś "nie wierzę pierwszemu lepszemu poganinowi z internetu". Okazałeś brak szacunku, a szacunek należy się wszystkim ludziom, wedle wiary chrześcijańskiej. Nawet poganom czy ateistom.

@matix044: Ateizm to nie jest brak religii. Ateizm to pogląd, że Boga nie ma, a mamy do czynienia przecież z wieloma religiami ateistycznymi, jak np. buddyzm.

@Cis01: poganin=/=politeista

@CousinJoe: Polska jest i powinna pozostać krajem katolickim, więc potrzebuje autorytetów zarówno świeckich, jak i kościelnych.

@katejoz: Obiektywizm to kłamstwo. Wszak cała nasza rzeczywistość jest kreowana przez nasze umysły, a te są podatne na różne wpływy. Nie da się być obiektywnym, nie ma sensu do tego dążyć.

@Baturaj: To nie tak, że jeśli ktoś ma inne zdanie niż ja, to uważam go za kogoś na złej drodze. Byłbym chętny do dyskusji w innych dziedzinach. Ale w kwestiach religijnych, nie ma miejsca na zachwianie czy wątpliwość. Prawda w kwestii ducha jest jedna, niepodważalna i nieodwołalna i nawet jeśli mi się wydaje że jest ona niesłuszna, to wiem że są to zakusy Szatana i nie mam prawa tych wątpliwości ujawniać. Moim świętym obowiązkiem jest trąbienie wszem i wobec, że jest tylko jedna droga do zbawienia. To nie tak że ja mam rację w tych kwestiach - tą rację ma Święty Kościół, który od 2000 lat istnieje, który przez te wszystkie lata się rozwijał ku uwielbieniu dla Boga, który wykształcił nasze narody, który był niepodważalnym autorytetem aż do nieszczęsnego XVI wieku, w którego szeregi wstępowały już miliony ludzi dziesięciokrotnie mądrzejszych ode mnie, którzy byli dziesięciokrotnie bardziej ode mnie uduchowieni, i którzy dziesięciokrotnie bliżej byli Boga. Ja tylko szerzę to, co mówi Kościół, bo wiem że jest to jedyna prawda.
Nie zamierzam nikogo poprzez te rozmowy nawracać ani przekonywać - wiem, że jest to niewykonalne w warunkach względnej anonimowości, przy wpływie dziesiątek pogan, ateistów i masonów, którzy jednogłośnie zaprzeczą wyższym wartościom i szerzyć będą wyznanie niewiary.
Dlaczego niby katolik nie może do nikogo powiedzieć, że mu nie wierzy? Dlaczego to jest brak szacunku do tego skrytykowanego człowieka? To jest brak szacunku do jego grzechów, do jego zagubienia, do jego ociemnienia. Ale w żadnym wypadku do tego człowieka - każdy bowiem jest istnym opus magnus Pana Boga. Ale nie mogę dać się odwieść od jedynej słusznej wiary i muszę dawać tego świadectwo, choćby w najostrzejszych słowach. Katolik nie ma być posłuszny jak baranek i ślepy na szerzące się zło - wręcz przeciwnie. Katolik ma walczyć, ma odznaczać się prawdziwym rycerstwem, ma być nieugięty w obronie wiary.

Nigdy nie powiedziałem ,że polska powinna zostać Ateistyczna. Powiedziałem że Rydzyk nie jest autorytetem bo jest zaprzeczeniem tego co głosi.

@CousinJoe: Niby czemu jest zaprzeczeniem tego, co głosi?

Czyż kłamstwo nie jest złem? Czy ki ch*j a on kłamie bardzo często np o ty jabanym samochem i bezdomnym

@CousinJoe: "Czy ki ch*j a on kłamie bardzo często np o ty jabanym samochem i bezdomnym"

Rozumiem że pisałeś to o 22:17 i mogłeś już być zmęczony, więc proszę abyś tym razem napisał to zdanie jakoś bardziej zrozumiale.

Nie masz już lepszych argumentów, więc czepiasz się o byle co?
Co prawda nie jest to najlepiej ułożone gramatycznie zdanie, ale da się je zrozumieć.

@katejoz: No ja akurat nie rozumiem, może mniej pojętny jestem.

Dla wielu jest bardzo zrozumiałe Rydzyk kłamie bez przerwy nawet o bezdymnym który dał mu dwa samochody

@CousinJoe: Co? Cytat jakiś poproszę, jakiś dowód.

@CousinJoe: Może całość tekstu, a przy okazji jakiekolwiek dowody że jest to kłamstwo.

"Przyjechał bezdomny i dał nam dwa maybachy" Co ci nie pasuje w tym zdaniu

@CousinJoe:

@CousinJoe: Pytanie brzmi: Co TOBIE nie pasuje?

Bezdomny dwa Maybachy

@CousinJoe: A mi nie pasuje "Ojciec Rydzyk" i "Kłamca"

ok czekam na bezdomnego który przyjedzie do mnie z Arrinerą Husarya

@CousinJoe: Hah, ty sobie możesz pomarzyć :D

Zrobię to co Rydzyk kupię ją o powiem że dostałem ją od pana Stasia tylko po to żeby uniknąć podatku

No i właśnie tutaj moim zdaniem się mylisz. Ale tylko trochę. A zdanie to jest właściwie poparte odpowiednimi dowodami, a także stanowiskiem samego Kościoła. Otóż chodzi mi o wątpliwości. Generalnie dobrowolna lub podtrzymywana wątpliwość jest grzechem, ale same wątpliwości same w sobie nie są złe. Trzeba też rozróżnić wątpliwości od rozważania, czy dany dogmat wiary jest zgodny z nauką czy innymi rzeczami (wtedy to jeszcze nie wątpliwości, dopóki nie odmówisz uznania dogmatu za prawdziwy. Po prostu sprawdzasz zgodność lub pokrycie, a nie wątpisz). Oto co KKK (czyli esencja naszej wiary) mówi o wątpliwościach:
.
KKK 2088 "Pierwsze przykazanie domaga się od nas umacniania naszej wiary, strzeżenia jej z roztropnością i czujnością oraz odrzucania wszystkiego, co się jej sprzeciwia. Można w różny sposób zgrzeszyć przeciwko wierze. Dobrowolne wątpienie dotyczące wiary lekceważy to, co Bóg objawił i co Kościół podaje do wierzenia, lub też odmawia uznania tego za prawdziwe. Wątpienie niedobrowolne oznacza chwiejność w wierze, trudność w przezwyciężaniu zarzutów związanych z wiarą lub też niepokój spowodowany jej niejasnością. Wątpienie może prowadzić do duchowego zaślepienia, jeśli jest dobrowolnie podtrzymywane."
.
Jednak trzeba też rozróżnić niezachwianą pewność w prawdy naszej wiary, od ich interpretacji. Wiele osób na internecie wypisuje takie rzeczy, wyciąga tak daleko idące, co gorsza totalnie błędne wnioski z naszych prawd wiary, że tacy ludzie naprawdę mogą kogoś zniechęcić do Kościoła, czym nieświadomie czynią zło. Spokojnie, nie twierdzę, że jesteś jednym z nich, ale czasem warto zanim coś się napisze upewnić się, że rzeczywiście pokrywa się to z KKK i stanowiskiem Papieża, a w szczególności, że nie jest to zbyt daleki, tylko na pozór logiczny wniosek.
.
No i jeszcze jedno: gdybyś powiedział "nie wierzę Ci, bo nie jesteś katolikiem i mam podejrzenie, że nie rozumiesz niektórych naszych prawd wiary, co może zniekształcać Twój osąd", czy coś w tym rodzaju, to nie byłby to brak szacunku. Natomiast Ty powiedziałeś "nie wierzę PIERWSZEMU LEPSZEMU POGANINOWI Z INTERNETU". To już brak szacunku.

@hejtojaoliwia: Żartujesz

@Krzyniu: Niee

@hejtojaoliwia: ja pie**ole