Musimy zmienić program nauczania
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Zbalansowana wycieczka
Yyyy 90 minut to dużo?
Moje studia takie przyszłościowe
Pamięta ktoś o tamtej aferze?
Zagadki ludzkiego umysłu
Piękne
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
OdświeżEdytowano - 31 stycznia 2018, 10:20
Często mnie zastanawia dlaczego jako lektur szkolnych zazwyczaj nie czyta się chociażby powieści autorów którzy w swoich książkach prezentują takie rzeczy jak na przykład osiągnięcia naukowe, podróż w kosmos i tym podobne. Ale nie, zamiast tego w programie lektur są takie rzeczy jak na przykład nudne dla niektórych osób dramaty napisane kilkaset lat temu. Moim zdaniem potrzebujemy czegoś co będzie stanowić jakąś wartość naukową dla czytelnika.
Odpisz
31 stycznia 2018, 11:06
@Portak: Chodzi głównie o to, że czytając te nudne dramaty lepiej rozumiemy dane epoki, poniekąd poznajemy historię dokonań ludzkości poprzez literaturę. Na każdego człowieka myślącego jak ty przypada co najmniej jeden, dla którego te dramaty mają większą wartość, niż dzieła naukowe. Jako że Polski to przedmiot humanistyczny, nie ścisły, ciężko byłoby zwrócić go stricte w stronę nauki.
Odpisz
31 stycznia 2018, 11:06
@Portak: Gdzieniegdzie przerabia się dzieła Stanisława Lema, a to kawał dobrego sci-fi.
Co do wartości literackiej, to właśnie lektury szkolne ją posiadają, i to niemałą. Przerabiane są zarówno epika, dramat, jak i liryka, żeby uczniowie zaznajomili się z każdym z tych rodzajów. Najczęściej znajdują się tam książki należące do klasyki danych gatunków (a więc dramaty sprzed kilkuset lat także), bo to klasyka jest najważniejsza dla każdego czytelnika.
Odpisz
31 stycznia 2018, 17:04
@Wardan: Ale nauki ścisłe są o wiele bardziej ważniejsze dla świata aniżeli historia...
Odpisz
31 stycznia 2018, 17:07
@Portak: Humaniści bez ścisłowców żyliby w jaskiniach, jedli surowe mięso, może już dawno by wyginęli jako gatunek. Ścisłowcy bez humanistów nigdy nie wytworzyli narodów, nie mieli by żadnych zasad moralnych, zabijaliby siebie, gw**cili i okradali codziennie, nie różniliby się niczym od dzikich zwierząt.
Ścisłowcy i humaniści są absolutnie na równi.
Odpisz
31 stycznia 2018, 17:11
Nie, wybitni ścisłowcy też byli na przykład wybiitnymi chociażby politykami. Przykłady to choćby Angela Merkel która jest z wykształcenia fizykiem. Ścisłowcy przebijają humanistów pod każdym względem chociażby z tego powodu że nauki ścisłe a szczególnie matematyka odgrywają wielką rolę w poznawaniu naszej rzeczywistości.
Odpisz
31 stycznia 2018, 17:16
@Portak: Prawda, że nauki ścisłe pozwalają na poznawanie naszej rzeczywistości. Tymczasem nauki humanistyczne pozwalają na poznanie ludzkiej natury, pozwalają na uporządkowanie naszego życia, wreszcie przekazują ideały i sprawiają, że pozostajemy ludźmi - a zatem prawdopodobnie najmądrzejszą, najmoralniejszą, najbliższą Bogu formą życia na naszej planecie.
Odpisz
Edytowano - 31 stycznia 2018, 17:17
Cała rzeczywistość > jakieś łamańce gramatyczne czy dziwne opowiadania jak to kiedyś to było...
Odpisz
31 stycznia 2018, 17:27
@Portak: Humanizm to także religia, moralność, człowieczeństwo, filozofia, istnienie narodów i idei, emocje, uczucia, poznanie, ciekawość świata (bez której nie byłoby przedmiotów ścisłych!). Te rzeczy sprawiają, że jesteśmy ludźmi.
Odpisz
31 stycznia 2018, 17:40
Ciekawość świata, czy też wszechświata to nie humanizm tylko matematyka i nauki przyrodnicze.
To że jesteśmy ludźmi sprawiła natura poprzez ewolucję.
Religie w większości w dzisiejszym świecie wyrządzają wiele złego. A i w ich doktrynach jest niekiedy wiele sprzeczności.
Filozofia jeśli mówi o całej naszej rzeczywistości to jakby też nauka ścisła.
Emocje i uczucia to psychologia - nauka która bierze się z biologii.
Istnienie narodów jest ludzkości niepotrzebne.
"Moralność" to moim zdaniem wytwór naszego mózgu.
Poznanie bardziej pasuje do nauk ścisłych.
Odpisz
31 stycznia 2018, 17:58
@Portak: ujmę to tak:
Społeczeństwo, które nie zna swojej historii nie może uczyć się na błędach.
Odpisz
31 stycznia 2018, 18:05
@Wardan: Nie mówię że poznawanie ludzkiej historii jest nieciekawe. Twierdzę tylko że nauki ścisłe (a szczególnie matematyka) są o wiele ważniejsze!
Odpisz
31 stycznia 2018, 19:12
@Portak: Mam do czynienia z kosmopolitą i apateistą? W takim razie dziękuję za rozmowę.
Odpisz
31 stycznia 2018, 20:28
@Portak: nie stopniowałbym tego. Potrzebujemy humanizmu, by uczyć się z przeszłości, potrzebujemy nauk ścisłych, by brnąć dalej. Te dwa nuty muszą koegzystować na równi, jeśli ludzkość ma gdziekolwiek dojść jako gatunek.
Odpisz
1 lutego 2018, 10:43
Nie jestem stuprocentowym kosmopolitą - czuję na przykład przywiązanie do gminy w której się wychowałem. Po prostu nie jestem patriotą. A co do bycia apateistą - to ja raczej nim nie jestem. Jestem po prostu racjonalistą.
Odpisz
1 lutego 2018, 10:44
@Wardan: Nie, jeśli chcemy do czegoś dojść potrzebujemy nauk ścisłych.
Odpisz
15 lutego 2018, 13:31
@Portak: wybacz ciszę w eterze, jak na złość nie mogłem sobie przypomnieć ani tytułu ani autora dzieła, na którym chciałem oprzeć argumentację. Tak, potrzebujemy nauk ścisłych. Ale muszą być mocno wsparte naukami humanistycznymi. Inaczej owszem, pchniemy gatunek ludzki do przodu, z tym że w kierunku, który Aldous Huxley przedstawił w "Nowym wspaniałym świecie". Zdaje się, że fragment dzieła był kiedyś w szkołach, jeśli nie miałeś okazji się zapoznać, lub nie pamiętasz, rzuć proszę okiem. Jesteś pewien, że to właściwy kierunek rozwoju?
Odpisz
31 stycznia 2018, 16:51
Chciałbym żeby to było lekturą
Odpisz
31 stycznia 2018, 17:10
@Xenomorph12: Do lektur szkolnych mają należeć utwory prezentujące jakąś wartość literacką lub artystyczną, przekazujące jakieś prawdy moralne, sprowadzające czytelników na dobrą drogę literatury. Dziennik Cwaniaczka ogłupia, jest pisany infantylnym stylem, służyć może wyłącznie rozrywce, i to tylko dla osób o naprawdę niedojrzałym poczuciu humoru.
Odpisz
31 stycznia 2018, 21:57
*Krztusiec* Kraksa. Może i ma pozytywne zakończenie, które czegoś uczy, ale I tak główna postać wraz ze swoim byłym przyjacielem są przykładami tych "gimbusów".
Odpisz
31 stycznia 2018, 22:00
@Lujis: Czego niby uczy, oprócz banałów które znają (przynajmniej w teorii) już siedmiolatki?
Odpisz
31 stycznia 2018, 22:04
"Siedmiolatki" Ja to miałem w 5 klasie. A poza tym, zakończenie tej książki uczy, że nie zawsze biedny znaczy zły.
Odpisz
31 stycznia 2018, 20:25
Widzę, że ktoś tu pisze wspaniałe opowieści tytuł wyżej
Odpisz
31 stycznia 2018, 13:59
Może by tak mniej Romea i Julii, Lalki i Króla Edypa, a trochę więcej Wiedźmina, Metro 2033 albo cykl Pogranicza?
Odpisz
31 stycznia 2018, 13:34
#TeamWokulski
Odpisz
31 stycznia 2018, 11:51
#Łęckatodźiwka
Odpisz
31 stycznia 2018, 11:03
Chyba największa pomyłka w wykazie lektur to "Stowarzyszenie umarłych poetów", bo ta książka tak odstaje poziomem literackim od innych lektur, że jak dla mnie powinno się uczniów zniechęcać do jej czytania.
Odpisz
31 stycznia 2018, 10:51
Jestem na tak dla takiej zmiany, przynajmniej to jakiś podręcznik, który czegoś przydatnego nauczy.
Odpisz
31 stycznia 2018, 10:34
akurat ''lalka'' jest spoko, ale kogoś chyba pop***doliło z tymi ''chłopami'' Reymonta
Odpisz
29 stycznia 2018, 16:32
W ogóle w podstawówkach chyba pierwsza część FNiNu jest lekturą.
Odpisz
Edytowano - 29 stycznia 2018, 16:37
@Krzyniu: przepraszam ale co to jest "FNiN" ?
Odpisz
29 stycznia 2018, 16:40
@igor444: "Felix, Net i Nika"
Odpisz
29 stycznia 2018, 16:41
@igor444: Tak. Bardzo fajna seria, według mej opinii.
Odpisz
29 stycznia 2018, 18:57
@Krzyniu: Ja miałam na dodatkowych w podstawówce.
Odpisz
29 stycznia 2018, 22:08
@fankashehulk: W gimnazjum, w lekturach dodatkowych, miałam Wiedźmina.
Odpisz
29 stycznia 2018, 22:17
@Krzyniu: ja tam miałem tylko fragment w podręczniku
Odpisz
29 stycznia 2018, 22:20
@marek20004: Ja nie wiem bro, to tylko plotka. Niemniej, byłoby fajnie - książka tak napisana zachęciłaby do czytania zamiast do niego zrazić, jak to wiele lektur robi.
Odpisz
30 stycznia 2018, 01:08
@Krzyniu: Jest lekturą, nawet na okładkach się pojawiła taka informacja.
Odpisz
30 stycznia 2018, 01:10
@HuboX600: dzięki w mojej bibliotece w podstawówce miałem kilka części tego.
Odpisz
31 stycznia 2018, 10:09
@Krzyniu: FNiN jest w podstawówce, potwierdzone siostrzenica mi mówiła.
Odpisz