HURR DURR PRZEZ MIKROTRANSAKCJE NIE.KUPIE TEJ GRYYYY!!!! ALE CO TWÓRCY GŁUPI SOM11!!one!one11 PŁACIĆ 200ZŁ I DOPŁACAĆ!! ŹDZIERSTWO!!!! HURR DURR
jejku, najbardziej właśnie denerwują mnie takie opinie o tej grze. Nawet nie zagrali już oceniają. Najgorszym komentarzem było "Gra może być najlepsza ze wszystkich stron, mieć świetną fabułę, gameplay niesamowity i cudowną grafikę, ale jeśli są w niej mikrotransakcje w jakiej kolwiek postaci, to od razu dla mnie będzie najgorsza." Smutne.
Ale ja mimo wszystko kupię tę grę, bo jestem fanem i chcę aby mój uruk pojawił się w Shadow of War.
Nic nie zmieni mojego postanowienia, szczególnie, że ostatnio ulepszyłem mój komputer, więc nie będę się bać, że gra nie pójdzie.
@Ziemniak_Illuminati: jedyne co mnie tam denerwuje, że bez płacenia nawet da się przejść większą część gry, ale w ostatnim etapie musisz grindować wiele godzin, jeśli nie chcesz płacić
Według mnie grind to lepsza część gry. W Shadow of Mordor gram nadal, mam ponad 130 godz. i gdy mi się znudzi, to wybijam wszystkich uruków do których się nie przywiązałem, przenoszę się do Wybrzeża Norn, czy jakoś tak, gram tam długo, robię tą samą akcję, wracam do Udunu i zaczynam zabawę od nowa. Chyba zwyczajnie lubię grind w tej serii.
@Ziemniak_Illuminati: To chyba normalne że ludzią nie podoba się fakt że twórcy wyceniają swoje gry na np. 200 zł, a potem w takim Battlefroncie ktoś ma lepszą postać bo zabulił więcej hajsu niż ty.
@Noxen: Akurat chodzi mi tylko o Shadow of War. W tym nowym battlefroncie EA się popisało swoim debilizmem. W Shadow of War niektórym grind się podoba, ale przewaga dzięki płaceniu nikomu nie odpowiada. Grind da się wybaczyć, ale płacić aby być lepszym? To już przesada.
Pie**ol się EA! Szczególnie, że miałem na Battlefronta 2 2017 ochotę. Cuż... muszę się zadowolić tym lepszym (jak widać) Battlefrontem 2. Spróbuję zainstalować jakieś graficzne mody, czy coś.
@Ziemniak_Illuminati: W shadow of war nie grałem, ale z tego co słyszałem to jakieś skrzynki tam są czy coś, ale o ile nie jest to P2W to spoko (to wgl ma multiplayera?)
@Noxen: Nie, jest to singleplayer. Ze skrzynek wylatują kapitanowie (Epiccy i Legendarni) oraz zbroje i uzbrojenie. Kapitsnowie są ważni, szczególnie w ostatnim etapie, gdy musisz chronić fortece. Można ich normalnie zdobyć podczas gry, bo to jest otwary świat. Są generowani losowo. Ogółem jest tam system Nemezis (jeśli nie wiesz na czym polega, to warto obejrzeć wszystkie filmy Quaza o Shadow of Mordor, i Shadow of War. Kolejność, abyś wszystko wiedział:
1.Shadow of Mordor - recenzja
2.Shadow of Mordor - Ukbuk Ludziołap
3.Shadow of War - Recenzja
4 i następne. W kolejności chronologicznej (jeśli kolejne części wyjdą)
Ludzie skarżą się na grind, ale jest to część gry. Shadow of Mordor skończyłem w ok. 15 godz., ale mam w niej (jak mówiłem wyżej) ponad 130 godz., bo bawię się w grind i szukanie kapitana idealnego. Nie bronię twórców, bo po ch*j skrzynki w grze singleplayer i w ogóle pluję im w twarz za to, ale jestem fanem serii i Tolkiena, podoba mi się klimat, i mimo, iż Tolkien przewraca się w grobie, bo niektóre wydarzenia w grze nie dzieją się w odpowiednim dla książki momencie, to podoba mi się gra. Kupię ją, ale czekam na jakąkolwiek edycję (GOTY raczej nie będzie, więc może chociaż Przepustka Sezonowa) w której dodatki będzie się otrzymywać za darmo, jak w Shadow of Mordor GOTY. Grę da się przejść bez otwiernia skrzynek, ale jest to trudniejsze, co dla mnie (osoby, która nie chce, aby było za łatwo) jest radochą.
@Ziemniak_Illuminati: W shadow of mordor też nie grałem, ale widziałem co nieco i bardzo spodobał mi się ten system wrogów. Gra wygląda bardzo fajnie ale mój PC raczej by nie pociągnął więc póki nie dorobię się lepszego komputer to pewnie nie zagram.
@Noxen: Akurat gra ma dobrą optymalizację. Warto spróbować, bo na PC wersja GOTY kosztuje ok. 20, 30 zł. Wystarczy poszukać. Ja swoją kupiłem w Biedronce. Gra działała mi płynnie (ok. 40 fps) na karcie GT 730 2gb ddr3 z ustawieniami medium-high na rozdzielczości 1300ileśtam na ileśtam. Tam jest pokazane jaki procent ekranu. Ja mam monitor 1920-1080, więc u mnie to było ok. 70%. Gra jest dobrze zooptymalizowana, więc powinna działać. Trzeba zwyczajnie dobrać ustawienia. A zagrać warto.
@Ziemniak_Illuminati: Dodam tylko, że na początku, dla niektórych, jest nudna, ale ona się rozkręca. Ogółem jest tam trochę grindu, lecz to jest główna część gry więc do minusów tego na 100% nie zaliczam. Naprawdę świetnie się przy niej bawię, i potrafię nawet niektórym urukom współczuć, nienawidzić, a nawet bardzo się przywiązać, ale do tego trzeba być bardzo zrzytym z grą.
@Ziemniak_Illuminati: O zapomniałem, jeszcze 9 razy:
2.W tej grze jest grind, ale to część gry.
3.W tej grze jest grind, ale to część gry.
4.W tej grze jest grind, ale to część gry.
5.W tej grze jest grind, ale to część gry.
6.W tej grze jest grind, ale to część gry.
7.W tej grze jest grind, ale to część gry.
8.W tej grze jest grind, ale to część gry.
9.W tej grze jest grind, ale to część gry.
10.W tej grze jest grind, ale to część gry.
Mam nadzieję, że cieszysz się z prezentu, którym było spełnienie twojej prośby.
@Ziemniak_Illuminati: No to zobaczę może jakieś wymagania. Mój komputer nie jest bardzo zły, ale za to jest dość stary więc niektórych gier wgl nie odpala (moja karta nie obsługuję DirectX 10 i wyżej)
@Ziemniak_Illuminati: Sprawdziłem minimalne i nawet nie wygląda to tak źle, tylko że directX 11 potrzeba, a moja karta nie obsługuje.
Moja karta to GeForce GTS 250, a procek to chyba jakiś Intel Duo 2.94 GHz
Ja mam problem z mikrotranzakcjami. Jeśli jakaś gra F2P mi się spodoba, to zazwyczaj kupuję w niej jakiś drobiazg, chociażby kosmetyczny, bo jakoś lepiej się z tym czuje. Z biegiem czasu, dokupuję jakieś bonusy, skrzynki, kluczyki czy elementy ekwipunku, zazwyczaj nie przebijając ceny 10 euro za jedną rzecz.
Problem jest w tym, że wydając po 10, 20 złotych na jedną rzecz, w końcu wychodzi na to, że wydaję tyle, co za grę pay to play ;-; Najgorzej jest, jak po tygodniu czy dwóch frajdy gra F2P w końcu mi się znudzi, a ja już mam w niej wydane z 5 dych, mimo tego, że grałem w nią krócej niż bym grał w grę normalnie kupioną za te pieniądze, a uzyskane z tego faktu profity wcale nie są takie super. Pocieszam się tym, że może kiedyś do tych gier wrócę, ale jednak bieda :C
@siemak: Ja nawet mercenary badge wywaliłem bo brakowało mi miejsca w ekwipunku gdy byłem jeszcze f2p. Na dobrą sprawę nie mam nic co dostaje się z achievementów.
Pamiętam jak w Battlefield 1 można było zagrać za darmo na mapach premium (Chyba nadal można) i jakiś gościu który zabił mnie z działa nabrzeżnego pisał że jestem noobem, nie umiem grać i żebym wracał do podstawowych map bo one są dla takich noobów. Po meczu wbiłem na jego profil i miał zwykłego battlefield 1 i ani jednego dodatku
Komentarze
Odśwież20 kwietnia, 09:51
Moje 18 złotych na koncie tego nie pochwala.
Odpisz
20 stycznia 2018, 01:45
Jeśli grasz w gry fabularne to nie masz takiego problemu
Odpisz
20 stycznia 2018, 02:23
@DAVJD: ekkhm Shadow of War ekkhm
Odpisz
20 stycznia 2018, 18:11
HURR DURR PRZEZ MIKROTRANSAKCJE NIE.KUPIE TEJ GRYYYY!!!! ALE CO TWÓRCY GŁUPI SOM11!!one!one11 PŁACIĆ 200ZŁ I DOPŁACAĆ!! ŹDZIERSTWO!!!! HURR DURR
jejku, najbardziej właśnie denerwują mnie takie opinie o tej grze. Nawet nie zagrali już oceniają. Najgorszym komentarzem było "Gra może być najlepsza ze wszystkich stron, mieć świetną fabułę, gameplay niesamowity i cudowną grafikę, ale jeśli są w niej mikrotransakcje w jakiej kolwiek postaci, to od razu dla mnie będzie najgorsza." Smutne.
Ale ja mimo wszystko kupię tę grę, bo jestem fanem i chcę aby mój uruk pojawił się w Shadow of War.
Nic nie zmieni mojego postanowienia, szczególnie, że ostatnio ulepszyłem mój komputer, więc nie będę się bać, że gra nie pójdzie.
Odpisz
20 stycznia 2018, 18:30
@Ziemniak_Illuminati: jedyne co mnie tam denerwuje, że bez płacenia nawet da się przejść większą część gry, ale w ostatnim etapie musisz grindować wiele godzin, jeśli nie chcesz płacić
Odpisz
20 stycznia 2018, 18:52
Według mnie grind to lepsza część gry. W Shadow of Mordor gram nadal, mam ponad 130 godz. i gdy mi się znudzi, to wybijam wszystkich uruków do których się nie przywiązałem, przenoszę się do Wybrzeża Norn, czy jakoś tak, gram tam długo, robię tą samą akcję, wracam do Udunu i zaczynam zabawę od nowa. Chyba zwyczajnie lubię grind w tej serii.
Odpisz
20 stycznia 2018, 22:11
@Ziemniak_Illuminati: To chyba normalne że ludzią nie podoba się fakt że twórcy wyceniają swoje gry na np. 200 zł, a potem w takim Battlefroncie ktoś ma lepszą postać bo zabulił więcej hajsu niż ty.
Odpisz
20 stycznia 2018, 22:37
@Noxen: Akurat chodzi mi tylko o Shadow of War. W tym nowym battlefroncie EA się popisało swoim debilizmem. W Shadow of War niektórym grind się podoba, ale przewaga dzięki płaceniu nikomu nie odpowiada. Grind da się wybaczyć, ale płacić aby być lepszym? To już przesada.
Pie**ol się EA! Szczególnie, że miałem na Battlefronta 2 2017 ochotę. Cuż... muszę się zadowolić tym lepszym (jak widać) Battlefrontem 2. Spróbuję zainstalować jakieś graficzne mody, czy coś.
Odpisz
20 stycznia 2018, 22:40
@Ziemniak_Illuminati: W shadow of war nie grałem, ale z tego co słyszałem to jakieś skrzynki tam są czy coś, ale o ile nie jest to P2W to spoko (to wgl ma multiplayera?)
Odpisz
Edytowano - 20 stycznia 2018, 23:09
@Noxen: Nie, jest to singleplayer. Ze skrzynek wylatują kapitanowie (Epiccy i Legendarni) oraz zbroje i uzbrojenie. Kapitsnowie są ważni, szczególnie w ostatnim etapie, gdy musisz chronić fortece. Można ich normalnie zdobyć podczas gry, bo to jest otwary świat. Są generowani losowo. Ogółem jest tam system Nemezis (jeśli nie wiesz na czym polega, to warto obejrzeć wszystkie filmy Quaza o Shadow of Mordor, i Shadow of War. Kolejność, abyś wszystko wiedział:
1.Shadow of Mordor - recenzja
2.Shadow of Mordor - Ukbuk Ludziołap
3.Shadow of War - Recenzja
4 i następne. W kolejności chronologicznej (jeśli kolejne części wyjdą)
Ludzie skarżą się na grind, ale jest to część gry. Shadow of Mordor skończyłem w ok. 15 godz., ale mam w niej (jak mówiłem wyżej) ponad 130 godz., bo bawię się w grind i szukanie kapitana idealnego. Nie bronię twórców, bo po ch*j skrzynki w grze singleplayer i w ogóle pluję im w twarz za to, ale jestem fanem serii i Tolkiena, podoba mi się klimat, i mimo, iż Tolkien przewraca się w grobie, bo niektóre wydarzenia w grze nie dzieją się w odpowiednim dla książki momencie, to podoba mi się gra. Kupię ją, ale czekam na jakąkolwiek edycję (GOTY raczej nie będzie, więc może chociaż Przepustka Sezonowa) w której dodatki będzie się otrzymywać za darmo, jak w Shadow of Mordor GOTY. Grę da się przejść bez otwiernia skrzynek, ale jest to trudniejsze, co dla mnie (osoby, która nie chce, aby było za łatwo) jest radochą.
Odpisz
21 stycznia 2018, 00:59
@Ziemniak_Illuminati: W shadow of mordor też nie grałem, ale widziałem co nieco i bardzo spodobał mi się ten system wrogów. Gra wygląda bardzo fajnie ale mój PC raczej by nie pociągnął więc póki nie dorobię się lepszego komputer to pewnie nie zagram.
Odpisz
21 stycznia 2018, 02:04
@Noxen: Akurat gra ma dobrą optymalizację. Warto spróbować, bo na PC wersja GOTY kosztuje ok. 20, 30 zł. Wystarczy poszukać. Ja swoją kupiłem w Biedronce. Gra działała mi płynnie (ok. 40 fps) na karcie GT 730 2gb ddr3 z ustawieniami medium-high na rozdzielczości 1300ileśtam na ileśtam. Tam jest pokazane jaki procent ekranu. Ja mam monitor 1920-1080, więc u mnie to było ok. 70%. Gra jest dobrze zooptymalizowana, więc powinna działać. Trzeba zwyczajnie dobrać ustawienia. A zagrać warto.
Odpisz
21 stycznia 2018, 02:09
@Ziemniak_Illuminati: Dodam tylko, że na początku, dla niektórych, jest nudna, ale ona się rozkręca. Ogółem jest tam trochę grindu, lecz to jest główna część gry więc do minusów tego na 100% nie zaliczam. Naprawdę świetnie się przy niej bawię, i potrafię nawet niektórym urukom współczuć, nienawidzić, a nawet bardzo się przywiązać, ale do tego trzeba być bardzo zrzytym z grą.
Odpisz
21 stycznia 2018, 08:59
@Ziemniak_Illuminati: Napisz tutaj jeszcze 10 razy ze w tej grze jest grind. A i nie zapomnij wspomnieć ze to w końcu część gry
Odpisz
21 stycznia 2018, 09:31
@Lekki69: W tej grze jest grind, ale to część gry.
Ziemniak_Illuminati do usług.
Odpisz
Edytowano - 21 stycznia 2018, 09:40
@Ziemniak_Illuminati: O zapomniałem, jeszcze 9 razy:
2.W tej grze jest grind, ale to część gry.
3.W tej grze jest grind, ale to część gry.
4.W tej grze jest grind, ale to część gry.
5.W tej grze jest grind, ale to część gry.
6.W tej grze jest grind, ale to część gry.
7.W tej grze jest grind, ale to część gry.
8.W tej grze jest grind, ale to część gry.
9.W tej grze jest grind, ale to część gry.
10.W tej grze jest grind, ale to część gry.
Mam nadzieję, że cieszysz się z prezentu, którym było spełnienie twojej prośby.
Odpisz
21 stycznia 2018, 11:30
@Ziemniak_Illuminati: No to zobaczę może jakieś wymagania. Mój komputer nie jest bardzo zły, ale za to jest dość stary więc niektórych gier wgl nie odpala (moja karta nie obsługuję DirectX 10 i wyżej)
Odpisz
21 stycznia 2018, 11:51
@Ziemniak_Illuminati: Love ❤
Odpisz
21 stycznia 2018, 14:39
@Noxen: Jaka karta i procek?
Odpisz
23 stycznia 2018, 11:59
@Ziemniak_Illuminati: Sprawdziłem minimalne i nawet nie wygląda to tak źle, tylko że directX 11 potrzeba, a moja karta nie obsługuje.
Moja karta to GeForce GTS 250, a procek to chyba jakiś Intel Duo 2.94 GHz
Odpisz
23 stycznia 2018, 12:21
@Noxen: Raczej pójdzie, jak już to wyłączysz cienie
Odpisz
23 stycznia 2018, 15:14
@Noxen: Tylko nie zrazaj się grindem bo to część gry
Odpisz
23 stycznia 2018, 15:29
@Ziemniak_Illuminati: Problem z DirectX jest ponieważ karta za stara, dlatego nowsze gry w ogóle mi nie odpalają.
Odpisz
20 stycznia 2018, 20:00
Ja mam problem z mikrotranzakcjami. Jeśli jakaś gra F2P mi się spodoba, to zazwyczaj kupuję w niej jakiś drobiazg, chociażby kosmetyczny, bo jakoś lepiej się z tym czuje. Z biegiem czasu, dokupuję jakieś bonusy, skrzynki, kluczyki czy elementy ekwipunku, zazwyczaj nie przebijając ceny 10 euro za jedną rzecz.
Problem jest w tym, że wydając po 10, 20 złotych na jedną rzecz, w końcu wychodzi na to, że wydaję tyle, co za grę pay to play ;-; Najgorzej jest, jak po tygodniu czy dwóch frajdy gra F2P w końcu mi się znudzi, a ja już mam w niej wydane z 5 dych, mimo tego, że grałem w nią krócej niż bym grał w grę normalnie kupioną za te pieniądze, a uzyskane z tego faktu profity wcale nie są takie super. Pocieszam się tym, że może kiedyś do tych gier wrócę, ale jednak bieda :C
Odpisz
20 stycznia 2018, 18:04
Problem tkwi w tym, że ktoś może nie chce płacić za gówno.
Odpisz
20 stycznia 2018, 17:45
Czy to że może większość gier jest płatna, nie czyni ich wszystkich P2W? (bo aby wygrać, trzeba kupić)
Odpisz
Edytowano - 20 stycznia 2018, 17:51
@Portak: Wtedy do się nazywa B2P* a mikropłatności* ułatwiające grę są wówczas niedopuszczalne (chyba że twórca jest sku*wielem).
*B2P - Buy to play (Kup by grać).
*mikropłatności - możliwość zakupienia przedmiotów lub dogodności w danym tytule.
Odpisz
20 stycznia 2018, 17:16
niech ten mem powróci!
Odpisz
20 stycznia 2018, 10:54
Że też o tym nie pomyślałem...
Odpisz
20 stycznia 2018, 09:54
Kiedy gra jest za darmo ale za każdą rzecz trzeba zapłacić *wstawia mema z tym gościem co wsadza ręke do wnyków*
Odpisz
20 stycznia 2018, 00:21
W sumie TF2 to jedyny F2P będący wirtualnym targiem czapek
Odpisz
20 stycznia 2018, 00:36
kiedy stałeś się P2P tylko dla większego ekwipunku
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:23
@siemak: I dla szacunku innych
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:31
@qaz123: i tak nosisze gibusa i pyro google mimo posiadania innych czapek
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:36
@siemak: Zgaduje że dla zmyłki?
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:37
@qaz123: dla wku*wu graczy przy dominacji
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:39
@siemak: Też chciałbym tak robić, ale zmarnowałem mojego gibusa w halloweenowym craftingu
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:40
@qaz123: jago trzymam z sentymentu początku gry
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:46
@siemak: Ja nawet mercenary badge wywaliłem bo brakowało mi miejsca w ekwipunku gdy byłem jeszcze f2p. Na dobrą sprawę nie mam nic co dostaje się z achievementów.
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:39
Pamiętam jak w Battlefield 1 można było zagrać za darmo na mapach premium (Chyba nadal można) i jakiś gościu który zabił mnie z działa nabrzeżnego pisał że jestem noobem, nie umiem grać i żebym wracał do podstawowych map bo one są dla takich noobów. Po meczu wbiłem na jego profil i miał zwykłego battlefield 1 i ani jednego dodatku
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:05
Dla tego nigdy nie gram gry w multiplayer
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:16
@lorax12: można grać, jest sporo fajnych bez płatności, ale za grę akurat trzeba trochę zapłacić.
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:20
@Windows_10: Ale ja po prostu nie lubię grać w gry multiplayer :v
To powyżej to tylko jeden z powodów czemu
Odpisz
20 stycznia 2018, 08:30
@lorax12: aha, k. ja tam lubię single i multi
Odpisz
20 stycznia 2018, 01:03
Byle tylko rozróżniać P2W od P2Boost
Kiedy lv1 może se nakupić takie rzeczy że będzie jak lv10. Lecz po czasie wyrówna się z tymi wyżej
Odpisz
20 stycznia 2018, 00:42
Gry pozwalające na p2w to nie gry, to ścieki
Odpisz
20 stycznia 2018, 00:18
Albo jeśli będziesz grać w normalne gry.
Odpisz