Nie dosyć, że szkodzą szczepionym, to jeszcze robią wstyd Polsce

Pewnie dostanę dużo strzałek w dół, ale co tam, to dla waszego dobra.
Na wstępie powiem, że nie jestem antyszepionkowcem, ale ...

W Polsce mamy bardzo regorystyczny system szczepień, które są obowiązkowe. Jest on o wiele bardziej rygorystyczny niż u naszych sąsiadów. Zaraz po urodzeniu, taki malutki dzieciaczek jest od razu szczepiony, co wiąże się często z tymczasowym osłabieniem bardzo wrażliwego dziecięcego organizmu. Okropnie często sprawa szczepień jest też niedopilnowana, jest ogromna liczba przypadków, wśród jeden z mojej rodziny, że dziecko zostało zaszczepione dwa razy pod rząd na to samo! Czemu? Winny temu burdel w porządku szpitalnym, nierozgarniecie lekarzy? Trudno powiedzieć, ale o mało co przez taki incydent nie straciłam kuzyna.
Z resztą znacie pewnie sprawę pary, która nie chciała zaszczepić dziecka zaraz po urodzeniu i uciekli ze szpitala. Przed ucieczką prosili o późniejsze zaszczepienie, bo niemowlę urodziło się bardzo słabiutkie. A teraz walczą o to by w ogóle mieć do niego prawo.
Szczepienia dzieci są obowiązkowe. O tym wie każdy. Lekarze potrafią naprawdę agresywnie reagować na wiadomość, że po szczepieniu szczypie ręka, albo dziecko dostało gorączki czy wymiotów. A przecież tak się zdarza (niech pierwszy rzuci kamieniem kogo chociaż raz po szczepieniu nie szczypala ręka).

Nie chce tu niczego promować. Nie jestem też swirem i nie sądzę, że szczepionki są po to by rząd kontrolował społeczeństwo xD Po prostu zachęcam do interesowania się szczepieniami, bo kiedyś zostaniemy rodzicami (A przynajmniej część z nas) i dobrze by było mieć chociaż świadomość na co szczepimy własne dziecko, poprosić lekarza o informację o możliwych efektach ubocznych, żeby nie wpadać też w panikę. I przede wszystkim nim zaczniemy palić antyszczepionkowcow na stosach, to może jednak zauważmy, że świat nie jest czarno biały lecz szary.
Mówię bo wśród nas są tacy, którzy hejtuja nie znając w ogóle tematu, a udzielają się idąc ślepo za tłumem.

A czy nie miały zostać wprowadzone kary dla antyszczepionkowców ?

Kto jest za tym żeby takich wprowadzać pod "prysznice"

viva la revolution

Jakże nisko upadliśmy.

Antyszczepionkowcy ledwo po polsku umią mówić, więc raczej międzynarodówki nie zorganizują.

robią wstyd *Polsce, łatwo zapamiętać, wielka Polska z wielkiej litery

Ach ci Robacy. Nie dość to jeszcze że wywołali dwie wojny to jeszcze chcą buntować świat. Jak im nie wstyd.