Są rzeczy ważne i ważniejsze

Po prostu widzę w nim ogromny potencjał

UWIELBIAM TEN SZABLON

CIEKAWOSTKA
W wypadku pożaru jeżeli w klasie jest uczeń na wózku inwalidzkim nauczyciel ma obowiązek zostawić go w klasie

True story: Siedzimy sobie na lekcji (niemieckiego w dodatku), gdy nagle w połowie rozlega się dzwonek, ale nie taki zwykły, ani pożarowy, ale krótki przerywany dzwonek. My cieszymy ryje że ucieknie nam lekcja, ale nauczycielka nam mówi że "alarmy pożarowe tak nie brzmią, a w dodatku nie było żadnej zapowiedzianej próbnej ewakuacji (lol sam w sobie)". No to sobie siedzimy, dzwonek dzwoni, dość długo. Nagle do klasy wpada komendant z lokalnej policji (spoko facet btw) i się drze co my robimy. Okazało się że do szkół w naszej okolicy wysłano groźby o podłożonych bombach, stąd ta ewakuacja. Wyszliśmy ze szkoły jako ostatni, wszyscy się dziwnie patrzyli, a my mieliśmy śmieszną historię do opowiadania. Mówiłem już o tym raz na jejach, chyba nawet był tam link do wydarzenia na facebooku, lol.

,, Dzwonki są dla nauczycieli " :"")

U nas na biolodze, ćwiczenia pożarowe:
-Proszę pani pożar! Pożar!
-Siadajcie ... piszemy podpunkt czwarty :|

I jeszcze zadanie zada

Kapitan zawsze idzie na dno ze swym okrętem.

jak kiedyś w gimnazjum mieliśmy próbny alarm (na matematyce) pani kazała wychodzić i wszystko zostawić, sama wzięła tylko kartki z zadaniami które właśnie mieliśmy liczyć :|

u nas jest dzwonek 5 minut przed końcem lekcji (informacja, by powoli zakończyć lekcję) ale i tak połowa nauczycieli go nie słyszy (ale każdy inny szmer słyszą) i przetrzymuje nas na lekcji, a potem na lekcje się spóźniamy lub nie mamy czasu niczego zjeść ;-;