Za każdym razem

U mnie bylo tak ze zrobilem prezentacje a nie bylo tego programu w szkole i dostalem jedynke

Zauważyłem że przyczyną zrypania znacznej części moich prezentacji było używanie spiraconej podróby worda.

tak jest i będzie dalej, używanie kompów przez "gimbusów" i innych patoli, komputery są stare, rzadko kiedy nowe komputery idą od razu do klas, a jak idą to wina patoli, zazwyczaj komputery najpierw siedzą w pokojach nauczycielskich, sekretariacie, u dyrektora, tam jak się zaczyna zacinać jest wymieniany na nowy, a stary idzie na klasę, albo na pokój nauczycielski, kompy mają po 2gb ramu, nie więcej, sprawdzałam..

Mi gdy nie chciało się robić prezentacji specjalnie zmieniałem format na pdf bo wiedziałem że komputer w mojej klasie go nie posiada

Mój kolega zapisał raz na pendrive-ie skrót do prezentacji zamiast samą prezentację ;-;

W mojej szkole podczas robienia prezentacji to normalne.
Albo komputer w ogóle nie działa.
Albo nie ma office.
Albo nie da się nic zapisać i pobrać.
Albo jest tak rozpie**olony przez gimnazjum, że ja nie rozumiem czemu oni jeszcze nie są trzymani w klatkach (chodzę do technikum, ale w tym samym budynku jest jeszcze gimnazjum, takiego rozpie**olu jeszcze nigdy nie widziałam, to jest dzicz kompletna).

"pakiet startowy"

za każdym prezentowanym razem

Ja: "W 2017 będą latające samochody."
2017: Nawet nie ma programu, na którym prezentacja się nie popsuje.