Znów się nie udało

Niech zgadnę? Policjanci strzelali ze swoich gloczków do opancerzonego pojazdu, który odbijał te ich pociski?

@Maikielo: Policjanci, SWAT, Miejscowi ...
Wszyscy strzelali

Co wyszukać by to obejrzeć ?

@KaSuPl: kropga

@KaSuPl: "Angry man creates homemade tank, goes on rampage to destroy entire town" strona nazywa się "luxuryandglamor". Nie dziękujcie

To ten gościu co mu banki wszystko odebrały więc postanowił się zemścić?

Ten gość, kierowca maszyny przedstawionej na obrazku to Marvin Heemeyer, polecam przeczytać jego historię na wikipedii ;)

@okrutnik: bump

@Kuziemek: .

¤

@hesa656: Artykuł po polsku jest na Wikipedii, tutaj jego fragment:
"4 czerwca 2004 roku konstruktor zasiadł za sterami buldożera, wyjeżdżając przez ścianę swego dawnego warsztatu, a następnie zrównując z ziemią fabrykę cementu i wyruszając w miasto. W ciągu kilkugodzinnej wyprawy Heemeyer zniszczył doszczętnie budynek ratusza, siedzibę lokalnej gazety, dom burmistrza i wiele innych budynków publicznych powiązanych z osobami, które były zaangażowane w spór. Łącznie w gruzach legło 13 budynków. To, że nikt nie został ranny, niektórzy świadkowie przypisywali precyzyjnej kalkulacji działań Heemeyera.

Policja i oddziały SWAT próbowały powstrzymać maszynę, ale zarówno ogień z broni długiej, jak i granaty nie miały żadnego wpływu na pojazd, i ostatecznie, po oddaniu ponad 200 strzałów (w tym amunicji przeciwpancernej), siły porządkowe musiały po prostu bezsilnie obserwować wydarzenia.

Buldożer był uzbrojony w karabin Barrett M82, karabin Ruger AC556, pistolet Kel-Tec P11 i rewolwer magnum, ale Heemeyer użył ich tylko do celów obronnych. Gdy policjanci zorientowali się, że strzela ponad ich głowami, na początku sądzili, że po prostu słabo strzela, kiedy jednak później weszli do buldożera i zobaczyli uzbrojenie i kamery, uświadomili sobie, ze gdyby Heemeyer chciał, mógłby pozabijać wszystkich z łatwością. Wszystko wskazuje więc na to, że jedynym celem Heemeyera była destrukcja budynków, a nie krzywdzenie ludzi.

Gdy po pewnym czasie w pojeździe zawiodła chłodnica, a jedna z gąsienic zapadła się w piwnicy sklepu Gambles, operator buldożera sięgnął po pistolet i popełnił samobójstwo. Zarówno pozostawione przez niego nagrania, jak i sposób budowy włazu, wskazują, że nigdy nie zamierzał opuścić buldożera – właz został skonstruowany tak, by jego ponowne otwarcie graniczyło z niemożliwością. Według niektórych źródeł Heemeyer zaspawał się w środku, choć wcale nie musiał tego robić – sama pokrywa ważyła 910 kilogramów i była dobrze wpasowana w pancerz, poza tym Heemeyer zalał ją olejem, by trudniej było ją chwycić, co odkryli policjanci próbujący dostać się do kabiny."

@Maikielo: z jakiej oni broni przeciw pancernej strzelali? bo współczesna broń Ppanc. by go rozdupczyła

@M_ateo_1: To było w 2004 roku, a w takim małym jak wtedy miasteczku nie myślano o ataku czołgów. Chociaż nawet granaty nie chciały pomóc, innymi słowy to oni i ich cała broń nie była na to przygotowana.

@M_ateo_1: Skąd policja miałaby mieć wyrzutnie rakietowe.

jak ktoś rozpie*dala miasto ,,czołgiem" którego nie da się zniszczyć to armia powinna pomóc. przynajmniej ja tak uważam.

@Maikielo: Mi bardziej Sturmpanzer IV - Brummbär

@kacpi51: W sumie też podobny, ciekawe czy autor ww. czołgu był fanem niemieckich militariów.

@Maikielo: Był facetem po czterdziestce z wyrzutamu do całego miasteczka
A buldożer opamcerzył za pomocą metalowych płyt i betonu

@Maikielo: To bardziej przypomina starą lokomotywę niż Mausa lub Brummbara.

@Maikielo: Mi to przypomina Vindicatora z Warhammer 40k