Wiem, że nie na temat, ale:
Byłem dzisiaj na skateparku na hulajnodze (jestem aktywny) i jeżdże sobie i się zmęczyłem, myśle "pójde do cioci, trzeba ją odwiedzić" no i jade. Zasiedziałem się patrze, 19.40 "dobra ciotka ja lece" no i wyjeżdżam. Patrze a tu leje jak zebra. "Ch** ku*wa nie będe za taryfe płacił". No to jade jak je**ięty hulajnogą, mijam ludzi, pryskam na nich. Twarz cała uje**na z błota które odpryskuje z Polskich chodników. Cały mokry, dalej leje, a ja pędzie przez pół miasta. Nagle krawężnik a ja 2000km/h.
Niewyrobie.exe
No jeb skacze.
Wyje**łem się... "Ja pie**ole!" dre morde jak by mnie coś opętało. Po chwili jade dalej. Jestem w bloku. Targam h*jawartąnogę na 7 piętro. I w domu.
Ku*waaaa.jpg
Buty wyglądały jak twarz Sashy Grey po je**nym 130 osobowym bukakke.
Japie**ole.exe
Ciekawe w czym pójde jutro...
@SzyMONECKI009: Ja z butami mialem podobnie :v ale z innej przyczyczyny
>auto stało na mokrej ziemi 3 godziny
>tate próbuje wyjechać
>przednie koło WRRRRRRUMMM ale za ch*ja nie chce wyjechać
>mówie mu aby on próbował wyjechać a ja wezme całą rodzine i go popchamy
>on mówi że sami we dwóch damy rade jakby nie wiedział że dłużej przy nim majstrujemy tym bardziej się zakopujemy xD
>jak nie dalismy rady to mu mówie że sami nie damy rady i ch*j
>on oczywiście że om, om menzga duma zami amy rade
>xDD
>on siada za kółkiem a ja pcham
>jeszcze bardziej się zakopaliśmy
>ja ide po reszte nie zważając na jego słowa
>już jesteśmy tak zakopani że nawet raszta nie pomaga
>jeszcze bardziej sie zakpalismy
>mówie aby podłożyćjakąś deske ale dopiero 20 minut później to zrobiliśmy xD jak już to nie mialo sensu xD
>ja wtedy mówię żebysmy podcholowali samochodem wujka bo akurat był
>ale ch*j po co słuchać tomka
>po 30 minutach on wku*wiony mowi żebysmy poszli do domu a on tu se podkopie i cos tak innego porobi
>wszyscy mowią że nieeee, zostaną, tylko ja od razu spuerdoliłem do domu bo nienawidze mojej rodziny
>po 40 minutach wołaja mnie z domu i wszyscy sie spieli, ja zdjałem kurtke i bylem w samym T-shircie, ale sie zaczyna, samochód podpięty, pod samochód wujka, bloto wszędzie lattta! płytka pod kołem idzie na wióry, zapach spalonej gumy, wszyscy pchajà z calych sil nagle bum wyciągniety
Wszystko trwalo 3 godziny a mogło by trwać 2 min gdyby od początku sie mnie posłuchał xD
Komentarze
Odśwież6 listopada 2017, 22:09
Psy dzielą się na te milutkie i słodki oraz na yebanych sk**wieli, którzy szczekają na każdego a nawet gryzą
Odpisz
6 listopada 2017, 16:30
przeczytałem penis ._.
Odpisz
Edytowano - 5 listopada 2017, 20:27
Wiem, że nie na temat, ale:
Byłem dzisiaj na skateparku na hulajnodze (jestem aktywny) i jeżdże sobie i się zmęczyłem, myśle "pójde do cioci, trzeba ją odwiedzić" no i jade. Zasiedziałem się patrze, 19.40 "dobra ciotka ja lece" no i wyjeżdżam. Patrze a tu leje jak zebra. "Ch** ku*wa nie będe za taryfe płacił". No to jade jak je**ięty hulajnogą, mijam ludzi, pryskam na nich. Twarz cała uje**na z błota które odpryskuje z Polskich chodników. Cały mokry, dalej leje, a ja pędzie przez pół miasta. Nagle krawężnik a ja 2000km/h.
Niewyrobie.exe
No jeb skacze.
Wyje**łem się... "Ja pie**ole!" dre morde jak by mnie coś opętało. Po chwili jade dalej. Jestem w bloku. Targam h*jawartąnogę na 7 piętro. I w domu.
Ku*waaaa.jpg
Buty wyglądały jak twarz Sashy Grey po je**nym 130 osobowym bukakke.
Japie**ole.exe
Ciekawe w czym pójde jutro...
Odpisz
5 listopada 2017, 21:10
@SzyMONECKI009: Ja z butami mialem podobnie :v ale z innej przyczyczyny
>auto stało na mokrej ziemi 3 godziny
>tate próbuje wyjechać
>przednie koło WRRRRRRUMMM ale za ch*ja nie chce wyjechać
>mówie mu aby on próbował wyjechać a ja wezme całą rodzine i go popchamy
>on mówi że sami we dwóch damy rade jakby nie wiedział że dłużej przy nim majstrujemy tym bardziej się zakopujemy xD
>jak nie dalismy rady to mu mówie że sami nie damy rady i ch*j
>on oczywiście że om, om menzga duma zami amy rade
>xDD
>on siada za kółkiem a ja pcham
>jeszcze bardziej się zakopaliśmy
>ja ide po reszte nie zważając na jego słowa
>już jesteśmy tak zakopani że nawet raszta nie pomaga
>jeszcze bardziej sie zakpalismy
>mówie aby podłożyćjakąś deske ale dopiero 20 minut później to zrobiliśmy xD jak już to nie mialo sensu xD
>ja wtedy mówię żebysmy podcholowali samochodem wujka bo akurat był
>ale ch*j po co słuchać tomka
>po 30 minutach on wku*wiony mowi żebysmy poszli do domu a on tu se podkopie i cos tak innego porobi
>wszyscy mowią że nieeee, zostaną, tylko ja od razu spuerdoliłem do domu bo nienawidze mojej rodziny
>po 40 minutach wołaja mnie z domu i wszyscy sie spieli, ja zdjałem kurtke i bylem w samym T-shircie, ale sie zaczyna, samochód podpięty, pod samochód wujka, bloto wszędzie lattta! płytka pod kołem idzie na wióry, zapach spalonej gumy, wszyscy pchajà z calych sil nagle bum wyciągniety
Wszystko trwalo 3 godziny a mogło by trwać 2 min gdyby od początku sie mnie posłuchał xD
A tu zdjecie:
Odpisz
5 listopada 2017, 21:11
@SzyMONECKI009: Trzeba było te 30zł na taryfe wydać
Odpisz
5 listopada 2017, 22:19
@SzyMONECKI009: A czemu nie mogłeś autobusem?
Odpisz
5 listopada 2017, 22:25
Uwielbiam te pasty, które robi życie...
Odpisz
6 listopada 2017, 14:22
@SzyMONECKI009: ch*jawartonoga, trzeba to zapamiętać xD
Odpisz
6 listopada 2017, 14:34
Ładna trawa.
Odpisz
6 listopada 2017, 14:20
-Gryzie?
-Nie, połyka w całości.
Odpisz
6 listopada 2017, 01:21
Odpisz
5 listopada 2017, 20:44
Nie gryzie ...... mocno.
Odpisz
5 listopada 2017, 20:10
a wyglada jakby chcial go uje**c
Odpisz