Life hack dla kierowców

Nie znam się specjalnie na oponach więc proszę wytłumaczyć

@Davido: opony to guma. Guma ma dość zmienne właściwości w zależności od temperatury. Opona zimowa jest z mieszanki, która zachowuje lepszą przyczepność i wytrzymałość w niskich temperaturach, letnie - w wysokich. Jeśli będziesz jechał oponami zimowymi latem, bieżnik szybko się zużyje, przyczepność będzie gorsza, większa jest szansa, że się rozwalisz. Opony letnie zimą to już zupełna katastrofa, mają tragiczną przyczepność.

Oczywiście, są też opony "uniwersalne", ale nie sprawdzają się szczególnie dobrze. Lepiej dostosować się do pory roku.

Dziękuję za wytłumaczenie, będę wiedział na przyszłość

Wiesz, niektórzy uważają, że można cały rok jeździć na zimowych i wcale się szybciej nie zużywają. Ja tam nie wiem.

@Baturaj: nie polemizują ze mną, a z faktami.

Zapomniałeś o najważniejszym - bieżniku. Opony letnie mają specjalne rowki odprowadzające wodę kiedy pada deszcz. Zimówki po wjeździe w kałużę nie są w stanie odprowadzić wody, przez co dosłownie jedziesz po cienkiej warstwie wody (tzw. akwaplanacja).

@Karma: czy najważniejszym - to bym polemizował. Ale tak, wzorek bieżnika też jest ważny.

@Karma: yyy... Co? To właśnie opony zimowe lepiej odprowadzają wodę.

@Baturaj: Zużycie, zużyciem ale opona zimowa eksploatowana w letnich temperaturach, często jazda po bardzo gorącym asfalcie i dodatkowo sama opona nagrzewa się podczas jazdy, wszystko to ma wpływ na zmianę właściwości fizycznych gumy. Opona twardnieje co negatywnie wpływa na przyczepność na śliskiej nawierzchni.