Logika urzędników

Bodajże w Debrznie też zmienili ulicę Zjednoczenia na ulicę Zjednoczenia, z tym że wcześniej nie było wiadomo o jakie zjednoczenie chodzi, a teraz z uwagą że chodzi o zjednoczenie Polski przez Władysława Łokietka.

A co do samej tej ustawy dekomunizacyjnej to to jest jakiś żart. Znaczy ja rozumiem zmienić nazwę ulicy im. Stalina czy coś podobnego, ale próbować zaprzeczyć udziale Armii Czerwonej (w tym armii Berlinga) w wyzwoleniu Polski albo zmieniać nazwy ulic upamiętniających osoby minimalnie związane z komunizmem (w tym osób które zmarły przed powstaniem PRL) to głupota straszliwa. Może jeszcze zmienić nazwy ulic Piłsudskiego? Przecież to socjalista był... Głupota kryptojankesów nie zna granic. PRL i czasy komunizmu to część polskiej historii i nie widzę powodu by ją wykreślać czy porównywać do czasów okupacji nazistowskiej.

Mieszkańcy pewnie nie będą się potrafili przyzwyczaić do tych zmian