@Radiotelegrafista: Co tam Rommel. Ciekawą rzeczą jest szlak bojowy włoskich oddziałów w Afryce, takich jak Czarne Koszule i Dywizja Ariete, ci drudzy to w ogóle byli koksy. Nawet elitarna brytyjska 7 DPanc. ich nie pokonała przez oflankowanie, a kontratakowała mając 3 czołgi.
@FuryGaming: Tak samo, jak nie bardziej, elitarne były Czarne Koszule Mussoliniego, Dywizja Ariete, 7 DPanc., 101 Powietrzno-Desantowa a aż tak zbrodnicze nie były(nawet Koszule), także ja bym na Twoim miejscu wybrałabym sobie coś z tego xD
Z niewiadomych przyczyn nie przepadam za samym krajem Włoch, nie ze względu na przeszłość, po prostu w wielu 7-8 lat myślałem nad państwami i było tak, Polska-tak średnio, Niemcy, dobrze, Rosja-dobrze itp, aż w końcu do Włoch dotarłem, jakoś po prostu nie lubię tego kraju jak Francji. A jeszcze zbrodnie, jakie wykonało SS są czasem interesujące (dziwnie brzmi), ale np 150. Brygada Pancerna i umundurowanie amerykańskie. A tak zejdę z tematu- jak cuś prawie mam Tygrysa zrobionego i jak chce Ci się zobaczyć to dałem 2 zdjęcia do galerii.
nie rozumiem tych całych hejtów. Faktycznie, włoska armia nie wykazała się jakąś nadzwyczajną odwagą ani sukcesami w kluczowych okresach wojny, cały czas jest przyćmiona przez swoje spektakularne porażki, ale podważanie wkładu Włochów w zwycięstwa Panzerguppe Afrika (potocznie zwanego Afrika Korps, w dokumentach czasami określanego jako Deutsch-Italienische Panzerarmee) jest zwyczajną ignorancją (w początkowym okresie istnienia tej jednostki, włoskich czołgów w niej było 255, gdy niemieckich tylko 120) . Fakt jest taki, że Włosi pod niemieckim dowództwem mieli istotny udział w wielu bitwach, a mimo tego, że często byli posyłani na misje samobójcze (bo co? Niemców i Krupp-Stahl posyłać na przynęty?), to do końca wojny w afryce brali w nich udział.
Historia pierwszego zwycięstwa Brytyjczyków nad Rommlem:
Brytyjczycy dostawali mocno po dupie. Sytuacja była tak napięta, że aż sam Montgomery założył swoje luźne spodenki i beret, wstał od biurka i wybrał się do Afryki, do Alam el Halfa. Gdy dotarł na miejsce, zapytał się swoich oficerów "co tu się odelżbietoaleksandria?" i rozpoczęła się dyskusja. Pewien dowódca rzekł: "Rommel zawsze atakuje z miejsca, gdzie się go najmniej spodziewamy!". Montgomery odpowiedział "To rozstawmy wojsko tam, gdzie się go najmniej spodziewamy". "Ale sir, najmniej spodziewamy się go na południu, ale tam jest taka pustynia, że tam czołgi nie przejadą, to bez sensu". Montgomery odpowiedział "Tam się szykujemy i ch*j". Okazało się, że postąpił mądrze. Rommel słysząc, że przez południe nie da się przejechać czołgami poprosił jednego ze swoich ludzi, by potrzymał mu piwo i przejechał (plotki mówią, że Montgomery wyzwał go przez radio na "nie przejedziesz przez południe challenge"). Prosto na pola minowe i brytyjskie działa.
Skończyło się tak, że Brytyjczycy mimo mniejszych sił, wygrali bitwę taktycznie i zadali Niemcom spore straty (mimo utraty większej ilości czołgów przez aliantów, po stronie niemieckiej zginęło zdecydowanie więcej osób). Zwycięstwo w tej bitwie uznaje się za bezpośrednią przyczynę zwycięstwa w drugiej bitwie pod El Alamein, po której to Niemcy się już tylko cofali.
*kiedy jesteś najlepszym dowódcą III Rzeszy i sam z małym zaopatrzeniem prawie rozwaliłeś Angoli, a inni się z tobą kłócą co zrobić z czołgami podczas D-Day*
Komentarze
Odśwież24 października 2017, 19:11
Przez Ciebie zacząłem interesować się postacią Rommla. Ciekawy gość
Odpisz
24 października 2017, 19:12
@Radiotelegrafista: Przez autora tego mema, kilku poprzednich i jeszcze RevanShana.
On też dodał kilka obrazków.
Odpisz
24 października 2017, 19:15
@Radiotelegrafista: Co tam Rommel. Ciekawą rzeczą jest szlak bojowy włoskich oddziałów w Afryce, takich jak Czarne Koszule i Dywizja Ariete, ci drudzy to w ogóle byli koksy. Nawet elitarna brytyjska 7 DPanc. ich nie pokonała przez oflankowanie, a kontratakowała mając 3 czołgi.
Odpisz
24 października 2017, 19:16
Czy Ty właśnie obrażasz Lisa Pustyni?
Odpisz
Edytowano - 24 października 2017, 19:17
@Monnx: Tak. Gdyby nie Ariete on i jego Afrika Korps byli by rozje**ni chwilę po II El Alamein
Odpisz
24 października 2017, 19:22
Panowie, widzicie to?
Rozstrzelać!
Odpisz
24 października 2017, 19:23
@Monnx: Ariete, Koszule, na nich! :v
Odpisz
24 października 2017, 19:24
Kiedy jesteś Lisem Pustyni i nie boisz się byle czego
Odpisz
24 października 2017, 19:31
@Monnx: Kiedy zostały ci 3 czołgi ale i tak ojebujesz elitarne oddziały Brytyjczyków
Odpisz
24 października 2017, 22:01
Czarne kamizelki lepsze!
Odpisz
24 października 2017, 22:24
@FuryGaming: "Kończ Waść, wstydu oszczędź" że tak zacytuję klasyka
Odpisz
24 października 2017, 22:37
Czarnych Kamizelek wstydzić się?! A Waffen-SS, które nie zalicza się do tematu?!
Odpisz
24 października 2017, 22:38
@FuryGaming: Weź mi idź z tymi fanatykami
Odpisz
24 października 2017, 22:40
Nie każdy z nich był fanatykiem. A ja do teraz podziwiam tą formację mimo wielu zbrodni, to były elitarne jednostki.
Odpisz
24 października 2017, 22:44
@FuryGaming: Tak samo, jak nie bardziej, elitarne były Czarne Koszule Mussoliniego, Dywizja Ariete, 7 DPanc., 101 Powietrzno-Desantowa a aż tak zbrodnicze nie były(nawet Koszule), także ja bym na Twoim miejscu wybrałabym sobie coś z tego xD
Nie no, takie tylko gadanie od rzeczy
Odpisz
24 października 2017, 22:51
Z niewiadomych przyczyn nie przepadam za samym krajem Włoch, nie ze względu na przeszłość, po prostu w wielu 7-8 lat myślałem nad państwami i było tak, Polska-tak średnio, Niemcy, dobrze, Rosja-dobrze itp, aż w końcu do Włoch dotarłem, jakoś po prostu nie lubię tego kraju jak Francji. A jeszcze zbrodnie, jakie wykonało SS są czasem interesujące (dziwnie brzmi), ale np 150. Brygada Pancerna i umundurowanie amerykańskie. A tak zejdę z tematu- jak cuś prawie mam Tygrysa zrobionego i jak chce Ci się zobaczyć to dałem 2 zdjęcia do galerii.
Odpisz
Edytowano - 26 października 2017, 14:49
nie rozumiem tych całych hejtów. Faktycznie, włoska armia nie wykazała się jakąś nadzwyczajną odwagą ani sukcesami w kluczowych okresach wojny, cały czas jest przyćmiona przez swoje spektakularne porażki, ale podważanie wkładu Włochów w zwycięstwa Panzerguppe Afrika (potocznie zwanego Afrika Korps, w dokumentach czasami określanego jako Deutsch-Italienische Panzerarmee) jest zwyczajną ignorancją (w początkowym okresie istnienia tej jednostki, włoskich czołgów w niej było 255, gdy niemieckich tylko 120) . Fakt jest taki, że Włosi pod niemieckim dowództwem mieli istotny udział w wielu bitwach, a mimo tego, że często byli posyłani na misje samobójcze (bo co? Niemców i Krupp-Stahl posyłać na przynęty?), to do końca wojny w afryce brali w nich udział.
Odpisz
4 stycznia 2023, 15:10
@Monnx: K...a co to za poj...na dyskusja
Odpisz
5 stycznia 2023, 11:36
@PRZEKLADNIA_TYGRYSA: nostalgia, jak to sobie poczytam co tu się odj...ło tyle lat temu xD
Odpisz
Edytowano - 26 października 2017, 14:41
Historia pierwszego zwycięstwa Brytyjczyków nad Rommlem:
Brytyjczycy dostawali mocno po dupie. Sytuacja była tak napięta, że aż sam Montgomery założył swoje luźne spodenki i beret, wstał od biurka i wybrał się do Afryki, do Alam el Halfa. Gdy dotarł na miejsce, zapytał się swoich oficerów "co tu się odelżbietoaleksandria?" i rozpoczęła się dyskusja. Pewien dowódca rzekł: "Rommel zawsze atakuje z miejsca, gdzie się go najmniej spodziewamy!". Montgomery odpowiedział "To rozstawmy wojsko tam, gdzie się go najmniej spodziewamy". "Ale sir, najmniej spodziewamy się go na południu, ale tam jest taka pustynia, że tam czołgi nie przejadą, to bez sensu". Montgomery odpowiedział "Tam się szykujemy i ch*j". Okazało się, że postąpił mądrze. Rommel słysząc, że przez południe nie da się przejechać czołgami poprosił jednego ze swoich ludzi, by potrzymał mu piwo i przejechał (plotki mówią, że Montgomery wyzwał go przez radio na "nie przejedziesz przez południe challenge"). Prosto na pola minowe i brytyjskie działa.
Skończyło się tak, że Brytyjczycy mimo mniejszych sił, wygrali bitwę taktycznie i zadali Niemcom spore straty (mimo utraty większej ilości czołgów przez aliantów, po stronie niemieckiej zginęło zdecydowanie więcej osób). Zwycięstwo w tej bitwie uznaje się za bezpośrednią przyczynę zwycięstwa w drugiej bitwie pod El Alamein, po której to Niemcy się już tylko cofali.
Odpisz
26 października 2017, 11:09
A co jest strasznego w kijach i kamieniach
Odpisz
25 października 2017, 00:01
*kiedy jesteś najlepszym dowódcą III Rzeszy i sam z małym zaopatrzeniem prawie rozwaliłeś Angoli, a inni się z tobą kłócą co zrobić z czołgami podczas D-Day*
Odpisz
24 października 2017, 19:19
Reich memes are best memes
Odpisz