To, że kochasz grę, nie znaczy, że jesteś w nią dobry
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Walić znaki zodiaku...
Łudząco podobne
Znaczy że zaradny gość
Cienias
No, to ma sens
Może chociaż schodom nic się nie stało
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież14 września 2017, 22:28
Jakby co The Darkest Dungeon...
Tak szczerze, grałem i jakoś mi nie przypadła do gustu, zabiłem 3 bossy (ten dziwny stwór z pustki - boss z którym nie trzeba walczyć), wiedźmę i armatę... tylko ten z pustki był wyzwaniem. ;-;
Odpisz
14 września 2017, 22:35
@KingsMax: Jak walczyłeś z najprostrzymi i to na najniższych poziomach to się nie dziwię, że nie spotkałeś trudności :/
Odpisz
15 września 2017, 08:03
@KingsMax: Funtówka oraz baba jaga to zło
Odpisz
15 września 2017, 14:57
Gulasz... tak szczerze, to nie chciało mi się w to grać dłużej, bo nie czułem w ogóle satysfakcji ze zwycięstw... były zbyt proste.
Babę jagę zabiłem dzięki kusznikowi (oznaczenie celu + atak z wysoką szansą krytyka), a funtówka jest z kolei banałem... tak szczerze to zniszczyłem ją wysyłając bardziej komiczną niż skuteczną drużynę. Wystarczyło, że zabijałem kolesia, który zapala funtówkę by ta strzeliła (ma -15 do szybkości, więc zawsze jest ostatni).
Odpisz
21 września 2017, 19:53
@KingsMax: Ja grałem kiedy jeszcze nie wprowadzili poziomów trudności. Wtedy było bardzo ciężko. I nie licz, na stres, złość itp na pierwszych bossach. Gdy tracisz wymaksowanego bohatera, wtedy dopiero jest ciężko. Albo jak idziesz na wyprawy do najmroczniejszego lochu. Wtedy robi się trudno. A początek gry ma zachęcić, gdyby gra była za od początku połowa graczy od razu by odeszła.
Odpisz
21 września 2017, 19:56
@KingsMax: Funtówkę bijesz godzinę
Odpisz
21 września 2017, 20:46
@rolewicz3: Ja się nie znam... ale jak zaczynasz grę przekonany że to hardkorowy poziom trudności i dostaniesz jakąś casualową to wcale nie zachęca...
Odpisz
21 września 2017, 20:47
I jednocześnie jedyny powód czemu możesz zginąć to to, że nie zabijesz jej operatora... to jest kurde takie nudne...
Odpisz
21 września 2017, 21:38
@KingsMax: Polecam Knurzego króla, Shamblera i Proroka, oraz wszystkich bossów z DLC. Oni wymagają nieco więcej umiejętności
Odpisz
21 września 2017, 22:40
@gulasz88: Płatna gra mająca być super trudna... i trudne bossy są w DLC? Tak to właśnie zabrzmiało. ;-;
Odpisz
22 września 2017, 00:12
@KingsMax: podstawowa zasada czegokolwiek. Nigdy nie zaczynaj z przekonaniem że caczynasz robić coś co jest absolutnie najjakieś tam (typu DD to gra absolutnie trudna bo tak i ch*j) bo zawsze się na tym przejedziesz
Odpisz
22 września 2017, 18:20
@Marequel: Nie jest absolutnie trudna... ale kurde... jak reklamujesz, że coś jest trudne to to niech chociaż stwarza pozory trudnego...
Odpisz
22 września 2017, 20:42
@KingsMax: gra trudna ma być grą trudną a nie nie do przejścia. W tym wypadku gra jest tak skonstruowana żeby ilość dostępnych taktyk liczyć w tysiącach. To że nawet śmieszne drużyny typu 4 krzyżowców radzi sobie względnie dobrze oznacza tyle że gra jest uczciwie trudna. Gdyby gra nie dawał najpierw szansy na poznanie się z tym jak działa to nie była by nawet w 1% tak popularna jak obecnie
Odpisz
22 września 2017, 20:50
@Marequel: 4 Krzyżowców jest złym porównaniem, oni mają leczenie i atak z każdego miejsca...
A na temat tej popularności... pograj sobie w dark soulsa, tam to tłumaczy gra tylko i wyłącznie sterowanie, a resztę sam wypracuj... ostatnio jak sprawdzałem nie była mało popularna...
Odpisz
22 września 2017, 20:52
@KingsMax: ginąc w DS tracisz kilka minut. Ginąc w DD tracisz kilka godzin
Odpisz
22 września 2017, 20:54
@Marequel: Nie jak giniesz na początku, a początek jest o wiele zbyt trywialny...
Odpisz
23 września 2017, 00:25
@KingsMax: DS pomijając pierwszą część też nie wrzuca od razu w największy rizpie**ol
Odpisz
23 września 2017, 19:48
@Marequel: Eeee, co do dwójki nie wiem, ale zarówno w jedynce jak i trójce wrzuca...
Odpisz
Edytowano - 23 września 2017, 20:02
@KingsMax: no w 2 to trochę początek ssał. Ale wrzuceniem od razu było by gdyby boss był pierwszym przeciwnikiem i albo uczysz się na nim grać aż go zabijasz albo nie zaczynasz w cale
Odpisz
23 września 2017, 20:17
@Marequel: Cóż... boss jest jednym z pierwszych przeciwników... nie tak jak w wielu grach, gdzie pierwszy boss pojawia się po kilku godzinach.
Odpisz
23 września 2017, 21:04
@KingsMax: dobra mniejsza poje**ły mi się gry. Nie zmienia to jednak faktu że w DD bez łagodnego wstępu nie dało by się przejść tej gry. Jakby gra od razu chciała rozr*chać twoic bohaterów to nie miałbyś kim grać i jedyne wypady jakie byłbyś w stanie robić to 2 bohaterami po pamiątki na ulepszenie dyliżansu. Zwłaszcza że na początku nie da się wybierać i ulepszać bieg'ości więc jest spora sznasa na brak leczenia lub mało efektywne kombinacje biegłości w druzynie
Odpisz
23 września 2017, 22:13
@Marequel: Kto powiedział że to musi być takie, że po prostu chce cię rozr*chać... tak szczerze, to na początku gra jest tak mocno casualowa... że jedynym sposobem na śmierć któregoś bohatera to pomijanie ruchów...
Odpisz
23 września 2017, 08:03
a fanatyk ;-;
Odpisz
22 września 2017, 00:09
Shambler i kolekcjoner wyskoczyli na mnie w po koleii korytarzu jeden pokój od bossa, a w drużynie byli Raynold i Dismas. Darkest Dungeon polecam grę 10/10. Tak blisko zawału jeszcze nie byłem a miałem sporo sytuacji w których prawie.umarłem (typu potrącenie przez samochód w środku nocy)
Odpisz
21 września 2017, 19:08
~A czy mam jakiś wybór?~
-Nie
-Też Nie
Odpisz
14 września 2017, 22:48
w jakiej sytuacji może się coś takiego wyświetlić?
Odpisz
15 września 2017, 00:14
@Frutti56: nie może
Odpisz
14 września 2017, 22:47
Wiesz ,że masz przeje**ne kiedy widzisz tego sku*wiela.
Odpisz