A ja już od przeszło roku stosuję metodę:
1. zimna woda
2. namydlenie
3. ciepła woda
4. zimna woda
5. koniec prysznica
Mówiąc "zimna", mam na myśli drążek całkowicie na zimno, czyli praktycznie prawie lodowata. Jest to metoda, którą stosuję regularnie odkąd poczytałem i pooglądałem o Wim Hoffie, czyli takim gostku z Holandii, który ma na koncie 21 rekordów Guinnessa. Większość związana z ekstremalnymi temperaturami, a chyba wszystkie z ekstremalnym wysiłkiem organizmu. Np.:
*zdobył Kilimandżaro w samych szortach, próbował to samo z Mount Everestem, ale podobno się zranił, więc musiał przerwać na wysokości 7400 m n.p.m.
* kilka razy pobity rekord najdłuższej kąpieli w lodzie (obecnie to 1 godz. 52 min. 42 s.)
*maraton w Finlandii w samych szortach
*maraton na pustyni w samych szortach
Przejdę do meritum: ten koleś ma domy np. w: Holandii, Niemczech i Polsce (Przesieka). W Przesiece prowadzi 4-o dniowe kursy, w których naucza ludzi, jak kontrolować własny układ odpornościowy oraz jak przetrwać w ekstremalnych temperaturach. Ostatniego dnia kursu uczestnikom wstrzykiwane są zarazki, które w godzinę by człowieka zaraziły, a oni już po piętnastu minutach świadomie je zatrzymują.
W każdym razie gościu mówił, że np. codzienne zimne prysznice uodparniają nas na choroby. Na yt jest dużo filmików z nim.
Ja mam jakiś stary dom, mam piec centralny (czy jakoś tak?) i trzeba rozpalić, by była ciepła woda. Mam też jakiś bojler, który ledwo podgrzewa wodę do letniej temperatury.
*ekhem* pół kraju ma taki piec. I wolno grzeje sie tylko ,gdy zapalisz w centralnym ,a nie tym pobocznym ,który grzeje tylko bojler ,a grzejników już nie
Komentarze
Odśwież20 sierpnia 2019, 09:13
A potem okazuje się że osoba przed tobą zużyła całą ciepłą wodę
Odpisz
9 września 2017, 10:49
najlepiej po siostrze, jeszcze BilBo pływa
Odpisz
8 września 2017, 21:28
dlatego jeszcze żyje na tym świecie
Odpisz
5 września 2017, 21:35
Najlepiej to się w zimnej umyć, kopie lepiej niż kawa.
Odpisz
5 września 2017, 21:43
@Krzyniu: Prąd kopie jeszcze lepiej, a jednak wolę go nie tykać :v
Odpisz
5 września 2017, 21:50
@Kejdzej: Ale kopanie prądem nie jest zbyt przyjemne.
Odpisz
5 września 2017, 21:54
@Krzyniu: Tak samo jak zimny prysznic
Odpisz
5 września 2017, 22:37
@Krzyniu: jak bym cie kopnął w jaja to byś zapi***alał do końca dnia jak po 10 kawach
Odpisz
6 września 2017, 13:46
@Kejdzej: No nie wiem, mi się tam podoba.
Odpisz
8 września 2017, 17:57
@Krzyniu: Kopanie w jajca?
Odpisz
8 września 2017, 19:00
@arcinin:
Odpisz
8 września 2017, 20:56
@Krzyniu: no nie wiem jak lubisz ballbusting to proszę bardzo
Odpisz
8 września 2017, 19:23
Ja tam zawsze się w zimnej kompie. No chyba, że jest zima, wtedy w letniej.
Odpisz
8 września 2017, 18:58
A ja już od przeszło roku stosuję metodę:
1. zimna woda
2. namydlenie
3. ciepła woda
4. zimna woda
5. koniec prysznica
Mówiąc "zimna", mam na myśli drążek całkowicie na zimno, czyli praktycznie prawie lodowata. Jest to metoda, którą stosuję regularnie odkąd poczytałem i pooglądałem o Wim Hoffie, czyli takim gostku z Holandii, który ma na koncie 21 rekordów Guinnessa. Większość związana z ekstremalnymi temperaturami, a chyba wszystkie z ekstremalnym wysiłkiem organizmu. Np.:
*zdobył Kilimandżaro w samych szortach, próbował to samo z Mount Everestem, ale podobno się zranił, więc musiał przerwać na wysokości 7400 m n.p.m.
* kilka razy pobity rekord najdłuższej kąpieli w lodzie (obecnie to 1 godz. 52 min. 42 s.)
*maraton w Finlandii w samych szortach
*maraton na pustyni w samych szortach
Przejdę do meritum: ten koleś ma domy np. w: Holandii, Niemczech i Polsce (Przesieka). W Przesiece prowadzi 4-o dniowe kursy, w których naucza ludzi, jak kontrolować własny układ odpornościowy oraz jak przetrwać w ekstremalnych temperaturach. Ostatniego dnia kursu uczestnikom wstrzykiwane są zarazki, które w godzinę by człowieka zaraziły, a oni już po piętnastu minutach świadomie je zatrzymują.
W każdym razie gościu mówił, że np. codzienne zimne prysznice uodparniają nas na choroby. Na yt jest dużo filmików z nim.
Odpisz
8 września 2017, 17:39
...ale okazuje się że pozostawił stolca w rogu.
Odpisz
5 września 2017, 20:54
Jeszcze lepiej jak wchodzisz po kuzunce, ale ona jeszcze nie wyszła :v
Odpisz
5 września 2017, 21:45
@Kejdzej: i potem wchodzisz do niej
Odpisz
5 września 2017, 21:45
@popek9001: A jeszcze potem w nią.
Odpisz
5 września 2017, 22:05
@wiki9595: A zaraz dołącza wujek
Odpisz
6 września 2017, 20:47
@ShadoV1512: i wyciąga esesmana
Odpisz
5 września 2017, 23:25
Ja mam jakiś stary dom, mam piec centralny (czy jakoś tak?) i trzeba rozpalić, by była ciepła woda. Mam też jakiś bojler, który ledwo podgrzewa wodę do letniej temperatury.
Odpisz
Edytowano - 6 września 2017, 16:37
*ekhem* pół kraju ma taki piec. I wolno grzeje sie tylko ,gdy zapalisz w centralnym ,a nie tym pobocznym ,który grzeje tylko bojler ,a grzejników już nie
Odpisz
5 września 2017, 23:50
u mnie woda grzeje się w boilerze od 18 do 21
Odpisz
5 września 2017, 22:41
gorzej jak ma się boiler i ktoś przed Tobą zuzyl całą ciepłą wodę
Odpisz
5 września 2017, 20:46
A ja mam wannę i nigdy nie muszę czekać.
#Wanna_master_race
Odpisz
5 września 2017, 21:22
pfff, a potem wyjdź spocony z wanny i wycieraj sie 5 godzin, bo pocisz się cały czas. #Teamprysznic
Odpisz
5 września 2017, 21:31
Ja też mam wannę ale i tak muszę czekać... W jakim sensie nie czekasz? Przecież i tak musi się wylać zimna woda z rur.
Odpisz
5 września 2017, 21:33
@AJEMAJ: Ale to trwa dosłownie kilka sekund.
Odpisz
5 września 2017, 21:38
W zależności od tego, ile metrów rur jest od baterii do boilera.
Odpisz
5 września 2017, 20:49
Mieszkam w bloku i mam wode ciepłom kiedy chce :>
Odpisz
5 września 2017, 20:51
@tomek123321: ja też
Odpisz
5 września 2017, 21:15
@tomek123321: u mnie w całym mieście nie ma ciepłej wody :C
Odpisz
5 września 2017, 21:30
@DAVJD: bieda tak bardzo
Odpisz
5 września 2017, 21:38
nie bieda, lecz remont dróg czy cuś
Odpisz
5 września 2017, 21:40
@DAVJD: pewnie z tej biedy już kradną asfalt
Odpisz
5 września 2017, 21:42
xD
Odpisz
5 września 2017, 20:48
ja tam po 2 sec mam ciepłą wodę wiec nie musze czekać #nobodycares
Odpisz