@Miguelp: Uwaga cytat, nie zmieniałem nic. Źródło: mój a'la fanpage
"Czym właściwie jest mądrość? Czy jest równoznaczna z wiedzą, doświadczeniem? Czy ktoś, kto jest inteligentny może nazwać siebie mądrym? A czy ten, który uważa siebie za mądrego faktycznie takim jest? A może tak naprawdę jest głupcem? Kiedy idę ulicą i mijam robaczka przebiegającego pod moimi nogami, to nie zastanawiam się, czy może on mieć jakieś koncepcje mądrości, a jeśli tak, to jak one wyglądają. Mijam go, tak naprawdę wcale nie myśląc o tym, jak on postrzega świat i czym jego postrzeganie różni się od mojego własnego. Czy tak samo mogłyby nas, ludzi, potraktować jakieś mądrzejsze istoty? A może sami myślimy tak o innych? Oceniamy pochopnie, albo nie oceniamy w ogóle, a przecież piekarz z naszej ulubionej piekarni może okazać się najmądrzejszym człowiekiem, jakiego w życiu spotkamy. Ale co to w ogóle znaczy, że ktoś jest mądrzejszy od nas? Czy posiadając inteligencję, świadomość własnego istnienia, koncepcje na temat dobra i zła oraz poglądy na sprawy wykraczające poza troski życia codziennego mogę z całą pewnością stwierdzić, że jestem mądry? A może mogę tylko porównywać się do innych, którzy w moim mniemaniu są głupsi? A jeśli tak, to czy nawet będąc najmądrzejszą ze wszystkich istot we Wszechświecie mógłbym powiedzieć o sobie, że jakąś mądrość posiadam? Z całą pewnością mógłbym to zrobić, ale tylko w porównaniu do kogoś innego - co jednak, jeśli chciałbym spojrzeć na sprawę tę obiektywnie, nie porównując siebie do kogokolwiek i czegokolwiek? Powinienem wziąć pod uwagę swoją zdolność do określenia czym właściwie jest moralność, myślenie, świadomość. Powinienem spojrzeć na swoją przeszłość, przyszłość oraz na to, jak postrzegam rzeczywistość. Czy mądrość jest więc tylko wiedzą i umiejętnością jej wykorzystywania? Sądzę, że nie. Według mnie jest pewnym rodzajem zrozumienia rzeczywistości, a także własnego miejsca w niej. Osoba mądra nigdy swej mądrości nie potwierdzi, ponieważ zawsze dostrzeże, że rozumie niewiele w porównaniu do tego, co jeszcze można by zrozumieć. Zawsze będzie próbowała się udoskonalić, polepszyć. I nigdy nie spojrzy na świat z góry. Jednocześnie osoba mądra to nie taka, która rozumie wszystko - lecz taka, która stara się zrozumieć."
Człowiek ponoć szuka prawdy, więc określenie najmądrzejszego człowieka na świecie dotknęłoby osobnika, który zaakceptował najwięcej z tej prawdy, która nie jest dla nas wygodna, a jednak *jest prawdziwa. Do tego, który sam doszedł do tych faktów i pogodził się z ich bezcelowością.
Będąc tylko człowiekiem, wiódłby bardzo nieszczęśliwe życie, a najprawdopodobniej szybko by je sobie odebrał.
Żyjemy, bo nie wiemy. A jeśli tak cenimy sobie to życie, typowemu Januszowi najprościej będzie odmówić, nawet najbardziej przejrzystej prawdzie. Jeśli ma się kłócić z jego płytkim podejściem do życia.
Nawet bez tego dodatku z alkoholem. Przeciętnie mądry człowiek, nie wcisnąłby go, bo zdaje sobie sprawę, jakiego bólu może mu przysporzyć jeszcze więcej faktów dotyczących rzeczywistości w jakiej żyje.
Za to, gdyby najmądrzejszy człowiek na świecie mógł wcisnąć guzik, który uczyni go idiotą, wcisnąłby go bez wahania. Problemy by zniknęły, a życie stałoby się sielanką.
Oczywiście jeśli zależy mu na wygodzie życia.
Ale jako człowiek doskonale rozumiejący rzeczywistość... Właśnie, jako człowiek*
Nie mógłby tego w żaden sposób wykorzystać, więc by żyć, musiałby to wszystko zignorować. Żyć ze świadomością bezcelowości, tak jak dotychczas żyją wszyscy. Co uczyniłoby go głupcem.
Więc ten guziczek z mądrym alkoholikiem jest dość problematyczny. Alkohol ogłupia, podchodzisz do życia bardziej instynktownie, więc wciskając go, wybrałbyś raczej tylko głupotę. Chyba że twój organizm przystosowałby się do nadmiernego spożytkowania alkoholu i odzyskałbyś zmysły. Wtedy zauważyłbyś, jak idiotyczne to było. Stałbyś się głupcem. Samo wybranie mądrości, przy byciu człowiekiem, byłoby głupotą.
Zagłębianie się w zrozumienie mądrości i jej przeciwieństwa nigdy nie przyniesie oczekiwanych rezultatów bo żyjemy w świecie, który istnieje nie uwzględniając takich fenomenów. Wiemy czym jest Inteligentne życie. Ale mądrość i głupota, a raczej jej przypisywanie. To wymysł człowieka. Ni jak odnoszący się do rzeczywistości.
@Filek:
Prawda nie musi być wygodna dla człowieka, najważniejsze by ją pojmował i potrafił się z nią pogodzić. Wiadomo, najlepiej dojść samemu do czegoś, ale wiedza to wiedza. Bezcelowość? Może masz rację. Ale gdzie jest pojęcie mądrości dla samej wiedzy? Może Ci się to nie przyda, ale wiesz to. Jeżeli jesteś inteligentny to wykorzystasz te informacje.
Będąc tylko człowiekiem...
Jesteśmy tylko ludźmi i jednocześnie aż ludźmi! Wiódłby nieszczęśliwe życie, ale czy odebrałby je sobie? To już zależy tylko od typu człowieka.
Żyjemy, bo nie wiemy? Moim zdaniem żyjemy, bo nie widzimy innej opcji oprócz śmierci, po której niczego nie ma ani złego, ani dobrego. Pustka.
Tu się zgodzę, Janusz nie lubi zmian, Janusz woli żyć w swoim własnym świecie, miałby problem z zaakceptowaniem Prawdy.
Czy mądra osoba, by nie wcisnęła przycisku? Nie sądzę. Mądrzy ludzie są bardzo skorzy do poświęceń i uważam, że byliby w stanie zrobić coś takiego. Wiesz jak bardzo możesz się przysłużyć sobie i światu? Pomyślałeś o nieskończonych opcjach? Może nie będziesz szczęśliwym człowiekiem z tego powodu, ale będziesz mógł pomagać innym albo czynić inne rzeczy, które sprawiałby, że odczuwałbyś szczęście.
Nie sądzę, że najmądrzejsza osoba na świecie chciałaby być idiotą. Tzn. jest taka możliwość i pewno niejeden mądry człowiek zrobiłby coś takiego i by się ogłupił. Problemy znikają? Nie sądzę. Za równo idiota jak i geniusz mają problemy. Oczywiście się różnią one. Nieraz są to zupełnie inne typy.
Życie ze świadomością bezcelowości czyni nas głupcami... To ciekawe. Zdanie sobie sprawy, że nic nie znaczymy, poznanie prawdy, nawet tej oczywistej sprawia, że jednak jesteśmy idiotami... Nie sądzę.
Człowiek realnie myślący mógłby na prawdę z tego nieźle skorzystać. W końcu nie bez powodu realnie myśli.
Alkoholik nie jest cały czas pijany. Jako najmądrzejsza osoba, obudziłaby się bardzo szybko i zmieniła to.
Wybranie mądrości, przy byciu człowiekiem byłoby głupotą... A kto inny ma być mądry? Nie chodzi o to, by żyć dalej? Nie chodzi o to, by ułatwiać życie sobie oraz innym? Twierdzisz, że człowiek nie powinien być mądry? Powinien być nikim? Człowiek i tak jest nikim względem wszechświat, więc niech ta jednostka będzie kimś dla innych ludzi, bo dla nich będzie się wreszcie liczyła.
Może nie przyniesie to oczekiwanych rezultatów, ale czy wszystko musi iść po naszej myśli? Nie! Ważne, by przyniosło jakiekolwiek efekty, wyniki. Świat uwzględnia genialne jednostki jak i te najgłupsze.
Nie po to mamy nagrody Nobla i Darwina. Przypisywanie takich cech to wymysł człowieka nie odnoszący się do rzeczywistości? No wymysłem człowieka to jest... Ale mimo wszystko odnosi się do rzeczywistości. Są jednostki mądrzejsze od innych oraz głupsze od innych i na to nie poradzimy nic, tak już jest.
@dustin2001: Może nie rozumiesz paradoksu, bo nie do końca zrozumiałeś.
Postawiłeś inne twierdzenia, które również są poprawne. Również, bo moje błędne nie są.
Twoje zostały postawione raczej z punktu widzenia człowieka i jego nadrzędnych wartości.
Moje, obiektywnie, nie biorąc pod uwagę tego, jak postrzega to człowiek i do czego to wykorzystuje.
Co nie znaczy, że któryś z nas się myli. Właściwie to tylko mnie uzupełniłeś. Bo sporo by można jeszcze dopowiedzieć w temacie poznania i mądrości, a i tak by się do niczego nie doszło. O to w tym chodzi, że dopowiadamy sprzeczności, które się ze sobą wiążą, oraz sprzeczności poglądów i percepcji. Zaczynamy zastanawiać się nad tym pojęciem w kierunku epistemologii, jeśli chcemy zrozumieć, czym w rzeczywistości jest.
Jeśli to nie wystarcza, to poprę cię raz jeszcze.
Tak, zależy to od typu człowieka, tego w co wierzy i jak postrzega rzeczywistość. Czy uważa, że słabością jest życie bez sensu, czy uzasadnione bezcelowością odebranie sobie niego.
I to jaką wartość przypisuje do tej słabości.
Ale spójrz na to inaczej i zastanów się, czy na pewno nie jest to swego rodzaju paradoks?
Wiem, najprościej zwrócić komuś uwagę, że nie rozumie tego *w taki sposób w jaki ty to rozumiesz*.
Co zrobiłeś ty i ja. Póki mam pewność tego co mówię, i z jakim zamiarem. Wiem, że się nie mylę.
Spróbowałem ciebie zrozumieć i niczemu nie zaprzeczę. Ale spojrzałeś tylko na nawierzchnią stronę tego co napisałem. By w pełni przekazać swoją myśl, musiałbym zapewne napisać całkiem pokaźną książkę i z pewnością pojawiłyby się tam twoje zdania. Problem w tym, że każdy zrozumiałby ją inaczej, ze względu na trudność tematu Mądrości i zaprzeczeń prawdzie, która również jest prawdziwa... Gdy zbadać temat w każdy możliwy sposób, staje się on niezwykle skomplikowany.
W sumie nie do końca wiem z twojej wypowiedzi czy chciałeś mi coś wyjaśnić, czy tylko zacytować i dopowiedzieć, bo jest to, to samo co powiedziałem ja.
-Żyjemy bo nie wiemy jak wygląda rzeczywistość poza życiem (powiedziałeś)
-Umm, okej, tutaj się nie zgodzę, mądrość, nie znaczy poświęcenie się społeczeństwu... Poza tym, jesteś tylko (najmądrzejszym CZŁOWIEKIEM, na ziemii), co znaczy że możesz być o jakiś tam magiczny punkt mądrości wyżej od Stephena Hawkinga, czy też Bruce Lee, ale chyba chodzi o aktualną pozycję, choć i tak trudno określić kto jest teraz właśnie najmądrzejszym człowiekiem na świecie. Rzecz w tym, że raczej nie widać, by ten człowiek miał tak wieeele, nieeeskończenie wiele opcji.
-prawda, jak wspomniałeś, typ.
-prawda, ale mówiłem tu o innej opcji, tego po prostu nie uwzględniałem (jak ja wspomniałem.. Dużo by gadać)
-prawda, postrzegając wartości takimi jakimi widzi to społeczeństwo. A nie takimi jakimi są w rzeczywistości, a w rzeczywistości one najpewniej nie istnieją.
Tak, nie widzisz paradoksu, bo spojrzałeś na to z jednej strony.
@dustin2001: A to dlatego że osoba najmądrzejsza na świecie będzie na tyle mądra, że po pierwsze nie wpadnie w nałóg, a po drugie potrafiłaby z niego bez problemu wyjść.
@darcus: Ludzie są podatni na nałogi. Najmądrzejsza osoba mogłaby wpaść w nałóg, ale faktycznie mogłaby się wyleczyć, gdyby tylko chciała.
Może zostać alkoholikiem, ale na krótko mimo wszystko.
@darcus: Każdy popełnia błędy mimo wszystko. Czasem najmądrzejsza osoba chce poczuć błąd chce odkryć to uczucie, bo jest ciekawa, dla samych testów.
Tutaj jednak został podany warunek. Więc jeżeli chodzi o obrazek to na pewno popadnie.
@darcus: Można wątpić, by to miało miejsce w rzeczywistości, ale tak długo jak to jest możliwe, tak szansa na to, że to będzie miało miejsce wynosi 100%.
@darcus: Nie wiem czy by to zadziałało, ale hipotetycznie przycisk mógłby stworzyć warunki, w których człowiek potrzebowałby alkoholu żeby żyć i funkcjonować (przyjmując, że przycisk ma nieograniczoną moc tworzenia scenariuszy, w takim przypadku alkohol stałby się dla tej osoby równie potrzebny do życia co np. woda, jednocześnie zachowując swoje negatywne skutki) co z logicznego punktu widzenia (tak mi się wydaje) sprawia, że chcąc nie chcąc by dalej żyć i robić jakikolwiek użytek ze swojego geniuszu musiałby się poddać alkoholizmowi. Przepraszam, że się tak wtrącam do dyskusji, chciałam się po prostu podzielić pomysłem :)
@Sarawi: ekhem ekhem... że tak się wtrącę to w oryginale było "You're pernamently drunk" Czyli "... Jesteś permanentnie pijany" Czyli przycisk wprawia umysł w stan taki sam w jakim jest po wypiciu alkoholu, i picie go już nic nie zmienia.
@darcus: W jaki sposób mądrość jest połączona z silną wolą ? Osoby, które wiedzą wiele i wiele przeżyli często są bardzo samotni i smutni, więc łatwo wpaść w jakiś nałóg. Nie do wszystkiego powinno się podchodzić "naukowym" i "mądrym" podejściem, wtedy jest się płytkim. Od razu mówię, że nie obchodzą mnie argumenty na to, że najmądrzejsza osoba NIE MOŻE wpaść w nałóg, bo jest NAJMĄDRZEJSZA, to tylko domyślanie się, tak samo jak to co ja napisałem
@tylko_ja_jestem_po_zerze: Wiedzieć wiele i wiele przeżyć to zupełnie co innego, niż być mądrym. Piekarz z naszej ulubionej piekarni może być najmądrzejszym człowiekiem jakiego w życiu spotkamy, a przecież wcale nie wie zbyt wiele. Dziesięciolatek może być mądrzejszy od dziewięćdziesięciolatka, a przecież wcale wiele nie przeżył.
Komentarze
Odśwież21 sierpnia 2017, 18:03
Ale najmądrzejsza osoba na świecie nie pozwoliłaby sobie na wejście w nałóg...
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:04
@IllidanStormrage: Nie byłbym taki pewien.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:08
@Krzyniu: A ja byłbym. Najwyraźniej nie rozumiesz, czym jest mądrość.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:48
@darcus: Ktoś może być wewnętrznie za słaby.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:50
@IllidanStormrage: najmądrzejszy osoba na świecie wiedziałaby jak zwalczyć nałóg
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:52
@Krzyniu: Ale nie najmądrzejszy człowiek na świecie.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:58
@darcus: Każdy ma swoje słabości.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 19:11
@IllidanStormrage: Każdy z nas ma jakieś ograniczenia.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 19:12
@Krzyniu: spoooojlweewwweeerrrrrrrrjddjskxisks
on pije, bo żonę mu wybuchło jak wynalazł portalgun
Odpisz
21 sierpnia 2017, 19:48
@IllidanStormrage: Bo to nie nałóg, to hobby.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 23:06
@DziwnyPan: W sumie było inaczej, ale lepiej nie spoilerować.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 23:45
@DziwnyPan: To było fałszywe wspomnienie, sam mówi
Odpisz
22 sierpnia 2017, 02:41
@Number_One: a co jeśli KŁAMAŁ !!!!!
Odpisz
22 sierpnia 2017, 13:29
@darcus: najmadrzejszy czlowiek na swiecie nadal moze miec problemy emocjonalne ktore go przerastaja i przez nie siega po alkohol
Odpisz
22 sierpnia 2017, 14:19
@Miguelp: To i bycie mądrym wyklucza się.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 15:22
@darcus: co? czyli jak ktoś jest naukowcem to ma idealne życie i 0 problemów?
Odpisz
22 sierpnia 2017, 15:46
@DziwnyPan: Naukowiec wcale nie musi być mądry.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 16:50
@darcus: uwazasz ze madrzy ludzie wioda udealne zycie bez problemow?
Odpisz
22 sierpnia 2017, 16:56
@Miguelp: a ty uwazasz, ze madrzy ludzie popadaja w jakies nalogi ktore niszcza ich zdrowie?
Odpisz
22 sierpnia 2017, 17:05
@Miguelp: Nie, ale umieją sobie z tym radzić.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 18:00
@IllidanStormrage: uwazam ze moga
Odpisz
22 sierpnia 2017, 18:01
@darcus: niekoniecznie
Odpisz
22 sierpnia 2017, 18:29
@Miguelp: W takim razie nie są mądrzy.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 18:42
@darcus: madrosc nie implikuje radzenia sobie z problemami emocjonalnymi
Odpisz
22 sierpnia 2017, 19:48
@Miguelp: No to czym według ciebie jest mądrość?
Odpisz
22 sierpnia 2017, 21:14
@darcus: to trudne pytanie bo definicji jest mnostwo
moim zdaniem to fuzja inteligencji i wiedzy
Odpisz
22 sierpnia 2017, 21:30
@Miguelp: A wcale nie. Widać że długo nad tym nie myślałeś.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 21:50
@darcus: wiec jak ty to rozumiesz
Odpisz
22 sierpnia 2017, 22:25
@Miguelp: Długo by gadać. Mogę ci jutro wkleić rozkminę z mojego fanpage'a, jeśli mi przypomnisz.
Odpisz
23 sierpnia 2017, 01:18
@darcus: przypominam ;-)
Odpisz
23 sierpnia 2017, 01:35
@Miguelp: Nie śmieszkuj.
Odpisz
23 sierpnia 2017, 01:40
@darcus: masz chyba hejtera prywatnego
fajnie
pamietaj by go wyprowadzac na spacery i karmic dwa razy dziennie
Odpisz
23 sierpnia 2017, 21:32
@IllidanStormrage: A może po prostu lubi być naje**ny w trzy dupy?
Odpisz
23 sierpnia 2017, 23:58
@darcus: przypominam
Odpisz
24 sierpnia 2017, 00:14
lubi
Odpisz
24 sierpnia 2017, 00:29
@Miguelp: Uwaga cytat, nie zmieniałem nic. Źródło: mój a'la fanpage
"Czym właściwie jest mądrość? Czy jest równoznaczna z wiedzą, doświadczeniem? Czy ktoś, kto jest inteligentny może nazwać siebie mądrym? A czy ten, który uważa siebie za mądrego faktycznie takim jest? A może tak naprawdę jest głupcem? Kiedy idę ulicą i mijam robaczka przebiegającego pod moimi nogami, to nie zastanawiam się, czy może on mieć jakieś koncepcje mądrości, a jeśli tak, to jak one wyglądają. Mijam go, tak naprawdę wcale nie myśląc o tym, jak on postrzega świat i czym jego postrzeganie różni się od mojego własnego. Czy tak samo mogłyby nas, ludzi, potraktować jakieś mądrzejsze istoty? A może sami myślimy tak o innych? Oceniamy pochopnie, albo nie oceniamy w ogóle, a przecież piekarz z naszej ulubionej piekarni może okazać się najmądrzejszym człowiekiem, jakiego w życiu spotkamy. Ale co to w ogóle znaczy, że ktoś jest mądrzejszy od nas? Czy posiadając inteligencję, świadomość własnego istnienia, koncepcje na temat dobra i zła oraz poglądy na sprawy wykraczające poza troski życia codziennego mogę z całą pewnością stwierdzić, że jestem mądry? A może mogę tylko porównywać się do innych, którzy w moim mniemaniu są głupsi? A jeśli tak, to czy nawet będąc najmądrzejszą ze wszystkich istot we Wszechświecie mógłbym powiedzieć o sobie, że jakąś mądrość posiadam? Z całą pewnością mógłbym to zrobić, ale tylko w porównaniu do kogoś innego - co jednak, jeśli chciałbym spojrzeć na sprawę tę obiektywnie, nie porównując siebie do kogokolwiek i czegokolwiek? Powinienem wziąć pod uwagę swoją zdolność do określenia czym właściwie jest moralność, myślenie, świadomość. Powinienem spojrzeć na swoją przeszłość, przyszłość oraz na to, jak postrzegam rzeczywistość. Czy mądrość jest więc tylko wiedzą i umiejętnością jej wykorzystywania? Sądzę, że nie. Według mnie jest pewnym rodzajem zrozumienia rzeczywistości, a także własnego miejsca w niej. Osoba mądra nigdy swej mądrości nie potwierdzi, ponieważ zawsze dostrzeże, że rozumie niewiele w porównaniu do tego, co jeszcze można by zrozumieć. Zawsze będzie próbowała się udoskonalić, polepszyć. I nigdy nie spojrzy na świat z góry. Jednocześnie osoba mądra to nie taka, która rozumie wszystko - lecz taka, która stara się zrozumieć."
Odpisz
24 sierpnia 2017, 11:33
@darcus: jak dla mnie dazenie do wiedzy wcale nie implikuje madrosci ale mozesz tak to definiowac jesli chcesz
Odpisz
24 sierpnia 2017, 12:35
@Miguelp: Zrozumienie =/= wiedza
Odpisz
24 sierpnia 2017, 15:05
@darcus: to dozenie do zrozumienia
whatever
Odpisz
24 sierpnia 2017, 15:12
@Miguelp: Nie sądzisz, że to jest trochę bardziej głębokie aniżeli 'fuzja inteligencji i wiedzy'?...
Odpisz
24 sierpnia 2017, 15:16
@darcus: moze jest moze nie
to tylko slowo
slowo moze znaczyc cokolwiek
Odpisz
19 kwietnia 2018, 18:21
@darcus: Czemu nosisz martwe osoby na profilowym :v
Odpisz
19 kwietnia 2018, 21:48
@WikipediaMoimZyciem: taki fetysz
Odpisz
24 sierpnia 2017, 07:43
Bedziesz najbardziej lubianą osobą na świecie ALE Co godzinę będziesz musiał do kibla
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:54
Człowiek ponoć szuka prawdy, więc określenie najmądrzejszego człowieka na świecie dotknęłoby osobnika, który zaakceptował najwięcej z tej prawdy, która nie jest dla nas wygodna, a jednak *jest prawdziwa. Do tego, który sam doszedł do tych faktów i pogodził się z ich bezcelowością.
Będąc tylko człowiekiem, wiódłby bardzo nieszczęśliwe życie, a najprawdopodobniej szybko by je sobie odebrał.
Żyjemy, bo nie wiemy. A jeśli tak cenimy sobie to życie, typowemu Januszowi najprościej będzie odmówić, nawet najbardziej przejrzystej prawdzie. Jeśli ma się kłócić z jego płytkim podejściem do życia.
Nawet bez tego dodatku z alkoholem. Przeciętnie mądry człowiek, nie wcisnąłby go, bo zdaje sobie sprawę, jakiego bólu może mu przysporzyć jeszcze więcej faktów dotyczących rzeczywistości w jakiej żyje.
Za to, gdyby najmądrzejszy człowiek na świecie mógł wcisnąć guzik, który uczyni go idiotą, wcisnąłby go bez wahania. Problemy by zniknęły, a życie stałoby się sielanką.
Oczywiście jeśli zależy mu na wygodzie życia.
Ale jako człowiek doskonale rozumiejący rzeczywistość... Właśnie, jako człowiek*
Nie mógłby tego w żaden sposób wykorzystać, więc by żyć, musiałby to wszystko zignorować. Żyć ze świadomością bezcelowości, tak jak dotychczas żyją wszyscy. Co uczyniłoby go głupcem.
Więc ten guziczek z mądrym alkoholikiem jest dość problematyczny. Alkohol ogłupia, podchodzisz do życia bardziej instynktownie, więc wciskając go, wybrałbyś raczej tylko głupotę. Chyba że twój organizm przystosowałby się do nadmiernego spożytkowania alkoholu i odzyskałbyś zmysły. Wtedy zauważyłbyś, jak idiotyczne to było. Stałbyś się głupcem. Samo wybranie mądrości, przy byciu człowiekiem, byłoby głupotą.
Zagłębianie się w zrozumienie mądrości i jej przeciwieństwa nigdy nie przyniesie oczekiwanych rezultatów bo żyjemy w świecie, który istnieje nie uwzględniając takich fenomenów. Wiemy czym jest Inteligentne życie. Ale mądrość i głupota, a raczej jej przypisywanie. To wymysł człowieka. Ni jak odnoszący się do rzeczywistości.
Myślę, że jest to paradoks.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 20:33
@Filek: Autorowi chyba bardziej chodziło o inteligencje :v
Odpisz
21 sierpnia 2017, 22:28
@Filek:
Prawda nie musi być wygodna dla człowieka, najważniejsze by ją pojmował i potrafił się z nią pogodzić. Wiadomo, najlepiej dojść samemu do czegoś, ale wiedza to wiedza. Bezcelowość? Może masz rację. Ale gdzie jest pojęcie mądrości dla samej wiedzy? Może Ci się to nie przyda, ale wiesz to. Jeżeli jesteś inteligentny to wykorzystasz te informacje.
Będąc tylko człowiekiem...
Jesteśmy tylko ludźmi i jednocześnie aż ludźmi! Wiódłby nieszczęśliwe życie, ale czy odebrałby je sobie? To już zależy tylko od typu człowieka.
Żyjemy, bo nie wiemy? Moim zdaniem żyjemy, bo nie widzimy innej opcji oprócz śmierci, po której niczego nie ma ani złego, ani dobrego. Pustka.
Tu się zgodzę, Janusz nie lubi zmian, Janusz woli żyć w swoim własnym świecie, miałby problem z zaakceptowaniem Prawdy.
Czy mądra osoba, by nie wcisnęła przycisku? Nie sądzę. Mądrzy ludzie są bardzo skorzy do poświęceń i uważam, że byliby w stanie zrobić coś takiego. Wiesz jak bardzo możesz się przysłużyć sobie i światu? Pomyślałeś o nieskończonych opcjach? Może nie będziesz szczęśliwym człowiekiem z tego powodu, ale będziesz mógł pomagać innym albo czynić inne rzeczy, które sprawiałby, że odczuwałbyś szczęście.
Nie sądzę, że najmądrzejsza osoba na świecie chciałaby być idiotą. Tzn. jest taka możliwość i pewno niejeden mądry człowiek zrobiłby coś takiego i by się ogłupił. Problemy znikają? Nie sądzę. Za równo idiota jak i geniusz mają problemy. Oczywiście się różnią one. Nieraz są to zupełnie inne typy.
Życie ze świadomością bezcelowości czyni nas głupcami... To ciekawe. Zdanie sobie sprawy, że nic nie znaczymy, poznanie prawdy, nawet tej oczywistej sprawia, że jednak jesteśmy idiotami... Nie sądzę.
Człowiek realnie myślący mógłby na prawdę z tego nieźle skorzystać. W końcu nie bez powodu realnie myśli.
Alkoholik nie jest cały czas pijany. Jako najmądrzejsza osoba, obudziłaby się bardzo szybko i zmieniła to.
Wybranie mądrości, przy byciu człowiekiem byłoby głupotą... A kto inny ma być mądry? Nie chodzi o to, by żyć dalej? Nie chodzi o to, by ułatwiać życie sobie oraz innym? Twierdzisz, że człowiek nie powinien być mądry? Powinien być nikim? Człowiek i tak jest nikim względem wszechświat, więc niech ta jednostka będzie kimś dla innych ludzi, bo dla nich będzie się wreszcie liczyła.
Może nie przyniesie to oczekiwanych rezultatów, ale czy wszystko musi iść po naszej myśli? Nie! Ważne, by przyniosło jakiekolwiek efekty, wyniki. Świat uwzględnia genialne jednostki jak i te najgłupsze.
Nie po to mamy nagrody Nobla i Darwina. Przypisywanie takich cech to wymysł człowieka nie odnoszący się do rzeczywistości? No wymysłem człowieka to jest... Ale mimo wszystko odnosi się do rzeczywistości. Są jednostki mądrzejsze od innych oraz głupsze od innych i na to nie poradzimy nic, tak już jest.
Ja tu paradoksu nie widzę. Ale wiesz dlaczego.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 14:58
@dustin2001: Może nie rozumiesz paradoksu, bo nie do końca zrozumiałeś.
Postawiłeś inne twierdzenia, które również są poprawne. Również, bo moje błędne nie są.
Twoje zostały postawione raczej z punktu widzenia człowieka i jego nadrzędnych wartości.
Moje, obiektywnie, nie biorąc pod uwagę tego, jak postrzega to człowiek i do czego to wykorzystuje.
Co nie znaczy, że któryś z nas się myli. Właściwie to tylko mnie uzupełniłeś. Bo sporo by można jeszcze dopowiedzieć w temacie poznania i mądrości, a i tak by się do niczego nie doszło. O to w tym chodzi, że dopowiadamy sprzeczności, które się ze sobą wiążą, oraz sprzeczności poglądów i percepcji. Zaczynamy zastanawiać się nad tym pojęciem w kierunku epistemologii, jeśli chcemy zrozumieć, czym w rzeczywistości jest.
Jeśli to nie wystarcza, to poprę cię raz jeszcze.
Tak, zależy to od typu człowieka, tego w co wierzy i jak postrzega rzeczywistość. Czy uważa, że słabością jest życie bez sensu, czy uzasadnione bezcelowością odebranie sobie niego.
I to jaką wartość przypisuje do tej słabości.
Ale spójrz na to inaczej i zastanów się, czy na pewno nie jest to swego rodzaju paradoks?
Wiem, najprościej zwrócić komuś uwagę, że nie rozumie tego *w taki sposób w jaki ty to rozumiesz*.
Co zrobiłeś ty i ja. Póki mam pewność tego co mówię, i z jakim zamiarem. Wiem, że się nie mylę.
Spróbowałem ciebie zrozumieć i niczemu nie zaprzeczę. Ale spojrzałeś tylko na nawierzchnią stronę tego co napisałem. By w pełni przekazać swoją myśl, musiałbym zapewne napisać całkiem pokaźną książkę i z pewnością pojawiłyby się tam twoje zdania. Problem w tym, że każdy zrozumiałby ją inaczej, ze względu na trudność tematu Mądrości i zaprzeczeń prawdzie, która również jest prawdziwa... Gdy zbadać temat w każdy możliwy sposób, staje się on niezwykle skomplikowany.
W sumie nie do końca wiem z twojej wypowiedzi czy chciałeś mi coś wyjaśnić, czy tylko zacytować i dopowiedzieć, bo jest to, to samo co powiedziałem ja.
-Żyjemy bo nie wiemy jak wygląda rzeczywistość poza życiem (powiedziałeś)
-Umm, okej, tutaj się nie zgodzę, mądrość, nie znaczy poświęcenie się społeczeństwu... Poza tym, jesteś tylko (najmądrzejszym CZŁOWIEKIEM, na ziemii), co znaczy że możesz być o jakiś tam magiczny punkt mądrości wyżej od Stephena Hawkinga, czy też Bruce Lee, ale chyba chodzi o aktualną pozycję, choć i tak trudno określić kto jest teraz właśnie najmądrzejszym człowiekiem na świecie. Rzecz w tym, że raczej nie widać, by ten człowiek miał tak wieeele, nieeeskończenie wiele opcji.
-prawda, jak wspomniałeś, typ.
-prawda, ale mówiłem tu o innej opcji, tego po prostu nie uwzględniałem (jak ja wspomniałem.. Dużo by gadać)
-prawda, postrzegając wartości takimi jakimi widzi to społeczeństwo. A nie takimi jakimi są w rzeczywistości, a w rzeczywistości one najpewniej nie istnieją.
Tak, nie widzisz paradoksu, bo spojrzałeś na to z jednej strony.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 15:18
@Filek: tl;dr :x
Odpisz
22 sierpnia 2017, 11:29
jakby jakiś geniusz jakimś cudem popadł w nałóg to problemu by nie miał bo miałby kasy i maszyn do własnej produkcji za grosze
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:08
Lel, przecież to się wyklucza.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:16
@darcus: tak
Ale patrząc po tym, że Rick to nihilista można powiedzieć, że robi to bo mu wszystko jedno
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:33
@darcus: Dlaczego?
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:51
@dustin2001: A to dlatego że osoba najmądrzejsza na świecie będzie na tyle mądra, że po pierwsze nie wpadnie w nałóg, a po drugie potrafiłaby z niego bez problemu wyjść.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 20:35
@darcus: No ale załóżmy że przycisk stwarza takie warunki że jest to nałóg z którego nie da się wyjść
Odpisz
21 sierpnia 2017, 20:59
Opisz mi jakie to musiałyby być warunki.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 21:25
@darcus: W sensie że ten przycisk ma taka moc że tworzy taki nałóg z którego nie możma wyjść
Źle komentarz napisałem, bo nic nie dało się zrozumieć xD
Odpisz
21 sierpnia 2017, 21:41
Mnie chodzi o to, jak ma taki nałóg wyglądać.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 21:45
@darcus: Ludzie są podatni na nałogi. Najmądrzejsza osoba mogłaby wpaść w nałóg, ale faktycznie mogłaby się wyleczyć, gdyby tylko chciała.
Może zostać alkoholikiem, ale na krótko mimo wszystko.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 21:48
@dustin2001: Mądra osoba nie popadnie w alkoholizm, bo jej mądrość na to nie pozwoli.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 21:52
@darcus: Każdy popełnia błędy mimo wszystko. Czasem najmądrzejsza osoba chce poczuć błąd chce odkryć to uczucie, bo jest ciekawa, dla samych testów.
Tutaj jednak został podany warunek. Więc jeżeli chodzi o obrazek to na pewno popadnie.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 21:55
@dustin2001: Szczerze wątpię by coś takiego mogło mieć miejsce w rzeczywistości.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 21:58
@darcus: Można wątpić, by to miało miejsce w rzeczywistości, ale tak długo jak to jest możliwe, tak szansa na to, że to będzie miało miejsce wynosi 100%.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 22:02
@dustin2001: ...a raczej wynosiłaby, gdyby taki przycisk istniał.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 22:29
@darcus: Tak. Wynosiłaby.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 00:03
@darcus: Nie wiem czy by to zadziałało, ale hipotetycznie przycisk mógłby stworzyć warunki, w których człowiek potrzebowałby alkoholu żeby żyć i funkcjonować (przyjmując, że przycisk ma nieograniczoną moc tworzenia scenariuszy, w takim przypadku alkohol stałby się dla tej osoby równie potrzebny do życia co np. woda, jednocześnie zachowując swoje negatywne skutki) co z logicznego punktu widzenia (tak mi się wydaje) sprawia, że chcąc nie chcąc by dalej żyć i robić jakikolwiek użytek ze swojego geniuszu musiałby się poddać alkoholizmowi. Przepraszam, że się tak wtrącam do dyskusji, chciałam się po prostu podzielić pomysłem :)
Odpisz
22 sierpnia 2017, 00:42
@Sarawi: ekhem ekhem... że tak się wtrącę to w oryginale było "You're pernamently drunk" Czyli "... Jesteś permanentnie pijany" Czyli przycisk wprawia umysł w stan taki sam w jakim jest po wypiciu alkoholu, i picie go już nic nie zmienia.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 02:12
@darcus: W jaki sposób mądrość jest połączona z silną wolą ? Osoby, które wiedzą wiele i wiele przeżyli często są bardzo samotni i smutni, więc łatwo wpaść w jakiś nałóg. Nie do wszystkiego powinno się podchodzić "naukowym" i "mądrym" podejściem, wtedy jest się płytkim. Od razu mówię, że nie obchodzą mnie argumenty na to, że najmądrzejsza osoba NIE MOŻE wpaść w nałóg, bo jest NAJMĄDRZEJSZA, to tylko domyślanie się, tak samo jak to co ja napisałem
Odpisz
22 sierpnia 2017, 02:23
@tylko_ja_jestem_po_zerze: Wiedzieć wiele i wiele przeżyć to zupełnie co innego, niż być mądrym. Piekarz z naszej ulubionej piekarni może być najmądrzejszym człowiekiem jakiego w życiu spotkamy, a przecież wcale nie wie zbyt wiele. Dziesięciolatek może być mądrzejszy od dziewięćdziesięciolatka, a przecież wcale wiele nie przeżył.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 01:41
Zwrot akcji, wszyscy oprócz ciebie głupieją
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:50
Chyba wolałbym być sobą
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:33
W sumie cena, którą mógłbym zapłacić za bycie najmądrzejszą osobą we wszechświecie.
Odpisz
21 sierpnia 2017, 18:04
ohh wee
Odpisz
21 sierpnia 2017, 03:42
PICKLE RICK!
Odpisz
20 sierpnia 2017, 13:56
Gdzie obejrzeć
Odpisz
20 sierpnia 2017, 13:04
Widzę że Buras też oglądał
Odpisz
20 sierpnia 2017, 12:27
5 bo Rick
Odpisz