Czytałam o tym w gazecie. Chodzi o to, że ten wąż traktuje to dziecko jak własne i się nim opiekuje. Rodzice zostawili chłopca w domu, gdy był niemowlęciem i jak wrócili, to w łużeczku był ten wąż. Wynosili go kilkanaście razy, ale on wracał do małego. Dopiero, gdy uchronił go przed jakmś niebezpieczeństwem, rodziece postanowili go zatrzymać i tak do dziś.
Komentarze
Odśwież29 kwietnia 2012, 08:07
4/5
Odpisz
23 kwietnia 2010, 18:46
powiem tyle: do pierwszego głodu będą najlepszymi przyjaciółmi później dzieciak będzie najlepszym przysmakiem :( 1/5
Odpisz
19 kwietnia 2010, 15:44
e-e synek.!
nie ma takiego kąpania.
-ale tato, jestem hardcorem.. będę robił w ^HOLIŁUDZIE^
niezłe ale gdzieś to już widziałam.
3/5
Odpisz
18 kwietnia 2010, 21:05
5
Odpisz
18 kwietnia 2010, 15:29
4/5
Odpisz
18 kwietnia 2010, 14:27
5 :D
Odpisz
18 kwietnia 2010, 13:59
wąż musi być czysty i lśniący, 3/5
Odpisz
18 kwietnia 2010, 13:58
3/5
Odpisz
18 kwietnia 2010, 13:15
Pucu pucu piękny wąż 3/5
Odpisz
18 kwietnia 2010, 10:54
Czytałam o tym w gazecie. Chodzi o to, że ten wąż traktuje to dziecko jak własne i się nim opiekuje. Rodzice zostawili chłopca w domu, gdy był niemowlęciem i jak wrócili, to w łużeczku był ten wąż. Wynosili go kilkanaście razy, ale on wracał do małego. Dopiero, gdy uchronił go przed jakmś niebezpieczeństwem, rodziece postanowili go zatrzymać i tak do dziś.
Odpisz
18 kwietnia 2010, 10:52
to dziecko to hardkor
Odpisz
18 kwietnia 2010, 09:17
Podobno węże są miłe w dotyku :] ale i tak ich nie lubię (diabeł był pod postacią węża) (,a diabła no cóż kto lubi?)
Odpisz
18 kwietnia 2010, 08:44
ale on słoodki!! (wąż nie dzieciak!) 10/5
Odpisz
18 kwietnia 2010, 08:33
było
Odpisz
18 kwietnia 2010, 08:11
yyyyy 3/5
Odpisz