Mimo wszystko raczej nie skorzystam

@ALKATRAZ: sprawdź i nam opowiedz

@ALKATRAZ: Nie żyjesz wtedy tak jakby.

@Hartio: To jest właśnie niesamowite.Dzisiaj jesteśmy a jutro może nas nie być, więc czemu nie żyć z dnia na dzień?

@ALKATRAZ: A tu boom reinkarnacja i całą szkołę od nowa.

@ALKATRAZ: Co ciekawe, wiele osób myśli, że to takie "pym" i już, brak bólu i cierpienia, przykrych widoków. Niedawno czytałem, że nie umiera się bezboleśnie, ale w agonii, więc przykładowo wpadając pod pociąg nie umierasz natychmiastowo, lecz odczuwasz ból i jesteś świadomy dopóki funkcje życiowe mózgu nie zamrą, czy coś takiego. Widziałem nawet tabelkę, która mierzy siłę tego odczuwanego bólu i ilość czasu przed utratą świadomości, np. gdy zostanie się postrzelonym w głowę, to ból jest najmniejszy i umiera się najszybciej. Długo to trwa przy duszeniu się lub topnieniu, nie wspominając już o wygłodzeniu, bo to prawdopodobnie jedna z najgorszych śmierci, organizm pożera sam siebie i tym podobne. Podsumowując, na pewno "po śmierci" masz te parę sekund świadomości w której widzisz, słyszysz i odczuwasz ból, różnie może być z mówieniem i poruszaniem się, ale wszystko zależy od rodzaju śmierci. Głównie nudne oczywistości, ale mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem.

@Turbek213: Reinkarnacja z możliwością zachowania pamięci była by wspaniała.

@Hefajstos: A jak ci mózg wyparuje to co

szach mat

@PanSowa12: To niemożliwe. Mógłby jedynie "wyparować" przez temperaturę, ale najpierw topi się całe ciało i takie tam, mózg pod koniec, no i może też dojść do przedwczesnego omdlenia, udaru, czy cokolwiek. Tak, wiem, to prawdopodobnie był żart.

@Hefajstos: To co napisałeś jest trochę przerażające. Słyszałem pogłoski że rzeczywiście człowiek umiera ale mózg może jeszcze pracować i były przypadki, że człowiek budził się w trumnie już zakopany. Było kilka przykładów jak wyciągali trumny, to w środku były ślady drapania

@ALKATRAZ: O, również o tym czytałem. Cóż, chyba nigdy nie dowiemy się, jak wygląda to w rzeczywistości. Można tylko spekulować, a to wbrew pozorom nawet ciekawy temat do filozofowania.

@Hefajstos: Zawsze interesował mnie doskok z tego świata do następnego. Wobec tego jest milion pytań. Wiem tyle, że w wiadomościach naukowcy udowodnili, że człowiek nie traci świadomości po śmierci, jest to proste jak 2+2

@ALKATRAZ: Tak, brak świadomości po śmierci ma takie prawdopodobieństwo jak Ziemianie jako jedyni mieszkańcy wszechświata.

@Hefajstos: Czyli mówisz że to niemożliwe ale jednak jakaś szansa może być chodz jest totalnie znikoma, czy że nawet tej małej szansy nie ma i to jest 100% że tak jest?

Do czego się odnosisz?

@Hefajstos: W sumie sam nie wiem pisałem to z migreną ale chodzi o to że i to i to jest na pewno ale w 100% tego nie wiemy bo nie mamy konkretnego potwierdzenia, w przykładzie obcych takim potwierdzeniem byli by oni sami, ich ruiny alb wrak statku lub coś w tym stylu.
Pamiętałeś aby wyciągnąć kanapki z plecaka?

@ALKATRAZ: pewnie wygląda tak jak patrzenie w ekran wyłączonego telewizora przez cały czas

To nudne troche, wolałbym włączony.

@MrRolan: Umieranie = Łaskocze
Łaskotki = Radość
Radość = Śmierć

Wszyscy umieramy ze szczęścia!

@Jarnaipy: według tego co piszesz umieranie równa się śmierć

@Fenekin582: Całe życie w błędzie

@VexteR15: i nie tylko