Odpowiedzialny i świadomy rodzic

szczepionki to zło. Przez nie nie umarłem w wieku 3 lat w okropnych męczarnoach, ale bez żadnych problemów zdrowotnych dożywam wieku 18 lat.

prnt scr

Mam nadzieję że jej dzieci zachorują na raka, ebolę oraz Aids.

Doktór taki zuy

Oczytanym w memach ze stron spiskowych. Też spoko, selekcja naturalna jest fajna.

Szczepionka hartuje system odpornościowy, nie zabija. Antybiotyki się stosuje aby wspomóc leukocyty i razem z probiotykami, witaminy sztucznego pochodzenia raczej szkodzą niż pomagają, dobre żywienie jest dobre pod warunkiem, że rzeczywiście jest dobre. Miłość akurat ma pozytywny wpływ na przebieg choroby. Nawet od idiotki.

Białaczka to rak. Nie zależy od żadnych z powyższych substancji. Raka się nie leczy naturalnie. Inaczej oddziały onkologiczne wyglądałby zupełnie inaczej. Można je leczyć tylko chemią, naświetleniami, czasem operacyjnie, na białaczkę pomagają częściowo przeszczepy szpiku.
Szkoda, że nie wypisał tej strony metod. Może dostałby Nobla i uratowałby miliony ludzi.

Zobaczymy jak będzie rozmawiać z tym wrogiem jak dziecko zachoruje na właściwie cokolwiek z listy olanych szczepionek.

Zauważyliście, że te bzdury piszą głównie baby?

Właściwie to chyba mamy teraz prąd takich naukowych hipsterów. Ludzie modni zaczynają wierzyć w dawne przekonania, płaska Ziemia, brak szczepionki itp. Takie bycie hipsterem bez latte i brody niezależnie od płci. Za pół roku w modzie będzie fakt, że od masturbacji rosną włosy między palcami.

Nie zna potęgi natury ten kto nie wyleczył się w dwa dni z przeziębienia pijąc sok z czarnego bzu.
Medycyna Naturalna jest moim zdaniem dobra, tylko trzeba wiedzieć jak ją stosować i na co, bo nie wyleczy wszystkiego.

Ten uczuć kiedy nie umiesz zrobić screanshot'a więc robisz zdjęcie monitora telefonem ;-;

Cóż. Według mnie medycyna naturalna też może pomóc, jak się zna dobrego zielarza na przykład, ale nie zastąpi całkiem medycyny konwencjonalnej. Miałem kiedyś teorię, że rynek farmaceutyczny jest zmieniany przez większe firmy, które próbują wyrobić monopol na lekarstwa. Lekarz mojej babci zawsze przepisywał jej leki, które kosztowały około 20 zł za paczkę (nie pamiętam nazwy leków, ani na co były, ponieważ było to z 3 lata temu), a po jakimś roku zaczął przepisywać inne leki firmy Bayer które były droższe, nie wiem czy to dlatego, że są lepsze, ale babcia nie skarżyła się na stare leki, ale za to nie miała zbyt dużo pieniędzy. A, że firma Bayer jest jedną z największych firm farmaceutycznych to nasunęła mi się taka teza.

Dzisiaj wege jutro śmierć pierworodnych

zacytuję Naruciaka/Boruciaka
"No poejbana jakaś "

Niech ktoś jej napisze żeby zaczela nagrywać na yt daily vlogi, a kiedy jej dziecko umrze wszyscy w komentarzach napiszmy "xDDDD"

aua ;-;

Nie rozumiem po co ktoś zamazał nazwisko takiej mamuśki, lepiej wiedzieć, by ominąć ją w przyszłości szerokim łukiem.