Niezręcznie

To tylko świadczy o kulturze matki. Powinna na nią nakrzyczeć i jej wpie**olić jak sobie koleżanka pójdzie a nie przy świadkach.

,,To ja już sobie pójdę''

Jeśli konieczne to najlepiej idź do opieki społecznej

Ja kiedyś byłam u sąsiadki jej mama na nią nawrzeszczała bo ona coś zrobiła i my to musiałyśmy posprzątać a ja udaje że mama mnie zawołała na obiad. Jej mama mówi że pójdę jak z nią posprzątam a ona że niech idzie i zaczyna wrzeszczeć na matkę. W końcu wyszłam z tego cało. No cóż. Upiekło mi się.

Najgorzej gdy to "koleżanka" podczas kłótni ma racje, i chcesz wtrącić swoje 3 grosze ale boisz się, że rodzice koleżanki Cie znienawidzą i wszystko szlag trafi.

Jeszcze niezręczniej kiedy jako przykład dobrego zachowania wskazuje na ciebie.

Wyr*chać ją i znajomego też

ja kiedyś poszłam do koleżanki i ona akurat odrabiala lekcje, wiec postanowiłam ze jej pomogę. I ona coś tam źle robi, potem jej siostra krzyczy ze nie wyjdzie na dwór jak ich nie odrobi dobrze, potem awantura darcie mordy i płacz a ja se tak siedzę i oglądam telewizję.