Kiedy oglądam film ze znajomymi
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Ge(jb)niusz
Mój Koran z jakiegoś powodu ma sury ponumerowane po rzymsku
Misiana misiana czosnyk
Szach, mat i wylatujesz
Ależ geniusz
Nie interesuj się
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież20 czerwca 2020, 21:13
Anime jest dlatego lepsze. Nie pokazuje świata w kolorach czerń i biel. Często się zaciera granica.
Odpisz
14 stycznia 2018, 20:28
Ten koleś po prawo to taki ja
Odpisz
7 czerwca 2017, 14:48
Szczerze to nie przepadam za filmami w których są określone strony np. ta postać jest super bo jest dobra, a tej nie lubimy, bo jest na 100% zła. To czy lubię danego bohatera zależy od jego osobowości.
Odpisz
9 czerwca 2017, 12:29
@Szeru223: Jeżeli nie ma określonych w ten sposób stron to jest ryzyko powstania teorii i różnych fandomów
Odpisz
12 czerwca 2017, 17:04
@Rrtt1: Nie chodzi mi dokładnie o to. Po prostu wszystko zależy od perspektywy: załóżmy, że w filmie zostaje przedstawiona historia przypadkowego chłopaka. Po jakimś czasie oglądający zaczyna lubić tę postać. Nagle pojawia się ktoś kto rywalizuje z głównym bohaterem i ma jakiś "zły" cel. Oczywiście, wtedy automatycznie oglądający będzie po stronie głównego bohatera. Właśnie wtedy zostaje im nadane miano złego i dobrego. Ale popatrzmy na to inaczej - załóżmy, że film rozpoczął się z perspektywy tej "złej" postaci. Dodajmy jeszcze jakieś traumatyczne zdarzenia z dzieciństwa i... BUM! Czujemy współczucie do tej osoby. No i oczywiście rozumiemy jej poglądy. Bo np. może okazać się, że tak naprawdę "zła" strona jest dobra. Poza tym, to kwestia poglądów. To że coś wydaje się dla ciebie okrutne, dla kogoś innego może być normalne.
Odpisz
7 czerwca 2017, 13:55
Ja tam, nie tyle co nie lubię dobrych bochaterów, to ogólnie nie lubię kiedy pojawia się bardzo wyraźny i podkreślony przez autora podział typu: Ten jest mega dobry, a ten drugi w 100% złyy. Jest to dość dziecinne.
Odpisz
7 czerwca 2017, 13:58
@Mikatrix: Ale równie często zdarza się że czuję sympatię do złego, jak do dobrego.
Odpisz
Edytowano - 7 czerwca 2017, 14:47
@Mikatrix: I właśnie dla tego oglądam anime :v
Odpisz
9 czerwca 2017, 22:21
@Mikatrix: Bohaterów, błagam cię...
Odpisz
9 czerwca 2017, 20:20
Chciałbym, żeby popularniejsze były filmy odwrotne od typowo amerykańskiej wersji, czyli
Jest dobry bohater
Jest zły bohater
Dobry bohater rozwala złego na zbity pysk
Przez takie rozmieszczenie wydarzeń można przewidzieć zakończenie prawie każdej akcji w filmie
Odpisz
9 czerwca 2017, 13:18
Bestiusz <3
Odpisz
9 czerwca 2017, 11:50
Mam tak gdy oglądam Dawno, Dawno Temu. Protagoniści w tym serialu są strasznie nudni. O wiele lepiej wychodzą im złoczyńcy. Są prawdziwsi i w ogóle. No może z wyjątek Piotrusia Pana, bo ten to był lipa.
Odpisz
Edytowano - 9 czerwca 2017, 10:38
ja też wolę złe postacie w filmach. i błagam żeby dobro przegrało. żeby zło wygrałow 1 filmie w 1 filmie to zadużo?! to zadużo się pytam?!
Odpisz
7 czerwca 2017, 13:36
Ten moment gdy bohater którego lubisz umiera
[*] Barbossa zawsze w naszych sercach
Odpisz
7 czerwca 2017, 13:43
@Jasnowidz: Prawie się popłakałem w scenie pod Stalingradem
(Jestem złym człowiekiem...)
Odpisz
9 czerwca 2017, 10:08
@Jasnowidz: już raz go wskrzesili... jest jeszcze nadzieja...
Odpisz