Odwieczne dylematy w grach

Też tak mam za każdym razem, dlatego gram tylko supportami tankami do wbijania się we wrogów. Jak gram kimś innym to i tak wbijam się we wszystkich, i zawsze umieram.

Ja mam często odwrotny problem- Nie gram agresywnie

@Fina258: Ja potrafiłem do 15 min farmić i przeciwnika nie zabić, TOP taki piękny.

@rosyn: Dokładnie! Jedynie czasem jakieś walki lecz bez martwych. 0/0/0 nawet w 20 min ;-;

@Fina258: Ja to nawet 5 pierwszych minut nie wytrzymam bez poważnej walki...

Ja gram Riven i mam syndrom maina Riven. Kiedy mam ulta odpala mi się tryb Rambo i mam w głowie taką myśl, że mogę wszystko.

Aram- tam też nie na spokoju... Ja powiem mamie jakiś agresywny! Co te gdy robią z człowiekiem...

@Fina258: mnie tam zawsze chcą reportować za to, że nie wbijam się pod wieżę po killa

@login00: Zależy czy się opłaca

@login00: Dive jest opłacalny tylko wtedy kiedy trade wyjdzie 1 za 0 na Twoją korzyść.

@Shibitsu: wiecie, ch*j z tym, że wystarczy podejść od tyłu i strzelić z Q czy czegoś

Dlatego jak z tobą grałem to przegrywaliśmy. A mówiłeś, że to ja jestem ch*jowy iksde

@login00: Nie każda postać ma skille dystansowe.

@Shibitsu: Gram tylko postaciami które mają skoki/dystansowe skille

@login00: Ja tam preferuję postacie, którymi dam radę ugrać 1v9 i kernąć moją toksyczną drużynę.

@Shibitsu: Coś typu fizz 1000ap?

@login00: Też można, ale ja sobie wolę grać Rivenką, albo Ahri.

@Henzej: No bo grałem Lux, to się nie liczy. Ja tylko Braumem coś umiem tak na prawdę...

Granie supportami poniżej golda bez swojego adc, to masochizm.

@Shibitsu: Raz na sto gier trafi się ktoś ogarnięty na adc z kim przyjemnie się gra. Dla takich momentów warto grać. Nie mam zbytnio z kim grać, a że jestem słaby w farmieniu jestem zmuszony do grania samemu na supporcie.

Ja z kolei umiem farmicć większością postaci poza adc. Nie trawię ich po prostu, tylko Varusem chyba coś ugrywam.

@Shibitsu: Granie adc u mnie po prostu ssie. Niby coś tam umiem, ale w farmie znacznie przegrywam z wrogami, i co chwilę umieram. Na inne linie zazwyczaj biorę postacie na krótki dystans, więc z farmą też nienajlepiej, bo co chwila wróg mi wali jakimś skillshotem.