@NightShadePL: *ekhm* tak de facto to "yiff" to określenie specjalistyczne na okres godowy lisów arktycznych zaadaptowane do czegoś co z biologią nie ma niczego wspólnego.
Furry nie wiedziały o holocaust'e. Bo nie marnują czasu na słuchanie nauczyciela na historii tylko nawet na lekcji walą konia do zoofilskich nagrań na telefonie.
@wojtekrozrabiaka: Awww, hejt na furry. Pewnie żadnego z nich nie znasz/znasz jednego takiego i już całość tak postrzegasz. Powiem tyle: nie wrzucaj wszystkich ludzi do jednego worka.
@mikig: Jak to nie? Fascynowanie się zwierzętami w taki sposób jaki to robią furry jest czymś dziwnym. Nie wspominając o tym, że 99.99% (ten mały % to początkujący) furry zwaliło konia przynajmniej raz do rysunkowych zwierzątek w internecie.
@wojtekrozrabiaka: " Fascynowanie się zwierzętami w taki sposób jaki to robią furry "
Tylko wiesz, różne osoby z fandomu różnie fascynują się zwierzętami. Nikt nigdzie nie rozpisał warunków, jakie trzeba spełniać by w nim być, więc uogólnianie to ignorancja. Każdy ma inną definicję na furry, nawet wewnątrz fandomu i często insynuują, że druga osoba nie może uważać się za furry, bo nie spełnia ich wyimaginowanych wymogów,. Czasami też jest w drugą stronę, że komuś kto nie jest furry jest wmawiane, że jednak jest. No a sensu to zbytnio nie ma
@bartus99: sam możesz ocenić. Dla jednej osoby to będzie "furry", dla innej nie. Według wielu definicji z internetowych encyklopedii, określenie furry stosuje się właśnie na każde zwierze z cechami ludzkimi. Nie tylko futerkowe
@Aracz: T A K wiem. Jednak tak jak pisałem powyżej: zależy mi na odpowiedzi od tej jednej osoby. (abstrahując lekko: są też inne odmiany np: scallies [najprawdopodobniej też o tym wiesz i na marne się rozpisuje])
@Crobat: >wyje TAAAK WIEM. *BREATHE* OPINIA TEJ JEDNEJ OSOBY OK? Ja wszystko rozumiem i dziękuje za odpowiedzi, jednak moja wypowiedź nie miała tego na celu.
@Robaczkowa: ludzie co lubia patrzec/rysowac/przebierac sie za antrophomorphiczne (czy jakos tak) zwierzeta
niektorzy lubia bardziej spicy ( ͡° ͜ʖ ͡°) wersje tego, ale to mniejszosc
@Robaczkowa: Najczęściej definicja furry to ktoś kto ma swoją furson'e (odpowiednik ciebie jako furry) ale w przeciwieństwo do tego co mówili przedmówcy nie trzeba uważać, że jest się naprawdę zwierzęciem, a nie człowiekiem. Większość po prostu lubi tą kreskę i czasem bawią się w role play'e swoją postacią.
Komentarze
Odśwież25 stycznia 2022, 10:21
@KontoUsunięte: ja też
Odpisz
19 grudnia 2020, 13:24
Dlaczego on wygląda jak typowy Seba z Pragi północ? UwU
Odpisz
21 marca 2017, 20:29
Było
Odpisz
13 lipca 2020, 08:09
@KapitanKokosel: masZ dowód
Odpisz
21 marca 2017, 19:53
*Wehrmacht
Odpisz
16 marca 2017, 20:44
*Suchotniki
Odpisz
16 marca 2017, 20:50
@Ziemniaczanka: Suchotnik nie lubi fursuitów :V
Odpisz
16 marca 2017, 20:52
@ZnawcaLiteraturyPolskiej: Człowiek uczy się przez całe życie.
Odpisz
16 marca 2017, 21:45
@ZnawcaLiteraturyPolskiej: Ja też, jak to w ogóle to lubić?
Odpisz
21 marca 2017, 16:57
@JakubJJJ: I dunno
Odpisz
Edytowano - 21 marca 2017, 16:11
Trochę creepy ;_;
Odpisz
17 marca 2017, 08:49
Ooo, co my tu mamy.
Odpisz
Edytowano - 17 marca 2017, 08:17
Ban dla tych którzy wymyślili furry i yiff.
Odpisz
21 marca 2017, 16:02
@NightShadePL: *ekhm* tak de facto to "yiff" to określenie specjalistyczne na okres godowy lisów arktycznych zaadaptowane do czegoś co z biologią nie ma niczego wspólnego.
Odpisz
21 marca 2017, 16:04
@bartus99: ku#wa nie da sie usuwac komentarzy
Odpisz
21 marca 2017, 16:06
@NightShadePL: Yup. Shit happens.
Odpisz
21 marca 2017, 18:22
@NightShadePL: Da sie ale musisz być szybszy od łapek i komentarzy
Odpisz
16 marca 2017, 20:49
Furry nie wiedziały o holocaust'e. Bo nie marnują czasu na słuchanie nauczyciela na historii tylko nawet na lekcji walą konia do zoofilskich nagrań na telefonie.
Odpisz
16 marca 2017, 20:54
@wojtekrozrabiaka: Bardzo przepraszam, jestem Furry i interesuję się historią.
Odpisz
16 marca 2017, 20:55
@wojtekrozrabiaka: o ty rozrabiaku
Odpisz
16 marca 2017, 20:55
@wojtekrozrabiaka: Awww, hejt na furry. Pewnie żadnego z nich nie znasz/znasz jednego takiego i już całość tak postrzegasz. Powiem tyle: nie wrzucaj wszystkich ludzi do jednego worka.
Odpisz
16 marca 2017, 20:58
@mikig: Nie toleruję zoofilii.
Odpisz
Edytowano - 16 marca 2017, 20:58
@mikig: Racja, nie każdy furry to zoofil, ale każdy zoofil to furry :v
Odpisz
16 marca 2017, 21:01
@wojtekrozrabiaka: a więc kolejny użytkownik, dla krórego furry=zoofil. No chyba, że nie każdy furry dla ciebie jest zoofilem.
Odpisz
16 marca 2017, 21:07
prawda, ale mnie drażni że dla wielu jejaków każdy furry od razu jest zoofilem. Staram się przekonać, że tak nie jest.
Odpisz
16 marca 2017, 21:07
@wojtekrozrabiaka: Tylko ja mam jakieś dziwne szczęście, że każdy furry jakiego znam to fajny koleś?
Odpisz
16 marca 2017, 21:08
@ZnawcaLiteraturyPolskiej: Staż na jeja nauczył mnie że większość Furry tutaj to spoko ziomki. Nie wszyscy, ale całkiem spora część.
Odpisz
16 marca 2017, 21:08
I Ja też
Odpisz
16 marca 2017, 21:09
@ZnawcaLiteraturyPolskiej: nie, bo większość furry to fajni goście. Wiadomo, jest też ta gorsza część, ale ja osób z niej nie znam.
Odpisz
16 marca 2017, 21:10
@mikig: Jak to nie? Fascynowanie się zwierzętami w taki sposób jaki to robią furry jest czymś dziwnym. Nie wspominając o tym, że 99.99% (ten mały % to początkujący) furry zwaliło konia przynajmniej raz do rysunkowych zwierzątek w internecie.
Odpisz
16 marca 2017, 21:12
@wojtekrozrabiaka: I czy takie coś jest normalne?
Odpisz
16 marca 2017, 21:13
@wojtekrozrabiaka: ja tam jeszcze nie waliłem konia do anthro zwierząt. Czyli albo ze mną jest coś nie tak, albo jestem tym jednym z niewielu.
Odpisz
Edytowano - 16 marca 2017, 21:14
@mikig: Czyli jesteś w 1/4 zoofilem (jeżeli jesteś furry).
Odpisz
16 marca 2017, 21:15
I ty,Brudasie,przeciwko mnie?
Odpisz
16 marca 2017, 21:19
@wojtekrozrabiaka: zoofil to osoba chcąca stosunku ze zwierzęciem. Ja do takich nie należę i nie pozwalam się w taki sposób obrażać.
Odpisz
16 marca 2017, 21:21
@mikig: Zoofil to osoba, którą zwierzęta podniecają, ale niekoniecznie chce z nimi stosunku, bo wie co to moralność (ze skrajnymi wyjątkami)
Odpisz
16 marca 2017, 21:23
to i tak nie zmienia faktu. ja zoofilem nie jestem.
Odpisz
16 marca 2017, 21:47
@mikig: Ja mam psa i go ku*wa nie r*cham w dupsko!
Odpisz
16 marca 2017, 21:51
@JakubJJJ: (patrz, mój komentarz wyżej)
Odpisz
16 marca 2017, 21:53
@wojtekrozrabiaka: " Fascynowanie się zwierzętami w taki sposób jaki to robią furry "
Tylko wiesz, różne osoby z fandomu różnie fascynują się zwierzętami. Nikt nigdzie nie rozpisał warunków, jakie trzeba spełniać by w nim być, więc uogólnianie to ignorancja. Każdy ma inną definicję na furry, nawet wewnątrz fandomu i często insynuują, że druga osoba nie może uważać się za furry, bo nie spełnia ich wyimaginowanych wymogów,. Czasami też jest w drugą stronę, że komuś kto nie jest furry jest wmawiane, że jednak jest. No a sensu to zbytnio nie ma
Odpisz
16 marca 2017, 21:53
@JakubJJJ: a jaki to ma związek z moim komentarzem?
Odpisz
16 marca 2017, 21:55
@mikig: Nie do twojego.
Odpisz
16 marca 2017, 22:12
Jeżeli też miałeś kiepskich nauczycieli to witam w klubie .
Odpisz
16 marca 2017, 22:15
@wojtekrozrabiaka: Odrobinę odbiegając od tematu: czy każde antro to furry? (jeśli mówimy o zwierzętach)
Odpisz
16 marca 2017, 22:19
@bartus99: anthro to zwierzę o cechach ludzkich. Więc nie każdy zwierzak w formie anthro to furry. Bo furry to z j.ang futrzak-zwierzę z futrem.
Odpisz
16 marca 2017, 22:20
@mikig: Tak, jestem tego świadom jednak pragnę uzyskać odpowiedź od @wojtekrozrabiaka. Bardzo mi zależy na jego opinii.
Odpisz
16 marca 2017, 22:23
@bartus99: sam możesz ocenić. Dla jednej osoby to będzie "furry", dla innej nie. Według wielu definicji z internetowych encyklopedii, określenie furry stosuje się właśnie na każde zwierze z cechami ludzkimi. Nie tylko futerkowe
Odpisz
16 marca 2017, 22:25
@Aracz: T A K wiem. Jednak tak jak pisałem powyżej: zależy mi na odpowiedzi od tej jednej osoby. (abstrahując lekko: są też inne odmiany np: scallies [najprawdopodobniej też o tym wiesz i na marne się rozpisuje])
Odpisz
16 marca 2017, 22:28
@wojtekrozrabiaka:
Odpisz
16 marca 2017, 22:29
@wojtekrozrabiaka:
Odpisz
16 marca 2017, 23:00
@wojtekrozrabiaka: Psst ale teraz mówisz o "yiff" czy jakoś tak
Odpisz
16 marca 2017, 23:05
@bartus99: Jeśli masz na myśli na przykład khajiitów to to są catgirls i żaden degenerat mi nie wmówi inaczej.
Odpisz
16 marca 2017, 23:13
@Crobat: >wyje TAAAK WIEM. *BREATHE* OPINIA TEJ JEDNEJ OSOBY OK? Ja wszystko rozumiem i dziękuje za odpowiedzi, jednak moja wypowiedź nie miała tego na celu.
Odpisz
17 marca 2017, 06:47
@bartus99: Zrobiłem to specjalnie. >:}
Odpisz
17 marca 2017, 06:49
@wojtekrozrabiaka: Powiedz, czy jakieś furfogi wzięły cię za świnię i zgw*łciły w dzieciństwie, że masz taką awersję?
Odpisz
17 marca 2017, 07:36
Tak. Nie chcę o tym mówić... :''''(
Odpisz
17 marca 2017, 09:55
@ZnawcaLiteraturyPolskiej: ja jestem bardzo fajny koles :)
Odpisz
17 marca 2017, 09:56
@wojtekrozrabiaka: ale ty specjalnie wybrales jakiegos furry arta ktory akurat pokazuje ostrego cringe'a.
Odpisz
21 marca 2017, 16:14
mógłby mi ktoś raz A dobrze wytłumaczyć kim czy czym jest furry?
Odpisz
21 marca 2017, 16:38
@Robaczkowa: to człowiek który przebiera się za zwierzę którym się czuję się w środku w
w dużym skrócie
Odpisz
21 marca 2017, 16:43
@Jakoi: tu nie chodzi o przebieranie się. Przebierający się wśród Furry to może kilkanaście procent fandomu
Odpisz
21 marca 2017, 18:04
@Robaczkowa: Interesują się antro. Takim czystym, bez głębszego sensu czy alegoryzacji.
Odpisz
21 marca 2017, 19:31
@Aracz: ok
Odpisz
21 marca 2017, 19:33
Nie, to jest fajne.
Odpisz
21 marca 2017, 20:31
@wojtekrozrabiaka: Łapki wvdół to Ci Zoofile.
Odpisz
21 marca 2017, 20:48
@KapitanKokosel:
Odpisz
21 marca 2017, 23:42
@Niszczyiel: polać mu
Odpisz
21 marca 2017, 23:43
@Robaczkowa: ludzie co lubia patrzec/rysowac/przebierac sie za antrophomorphiczne (czy jakos tak) zwierzeta
niektorzy lubia bardziej spicy ( ͡° ͜ʖ ͡°) wersje tego, ale to mniejszosc
Odpisz
22 marca 2017, 07:22
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
22 marca 2017, 07:49
@Robaczkowa: Najczęściej definicja furry to ktoś kto ma swoją furson'e (odpowiednik ciebie jako furry) ale w przeciwieństwo do tego co mówili przedmówcy nie trzeba uważać, że jest się naprawdę zwierzęciem, a nie człowiekiem. Większość po prostu lubi tą kreskę i czasem bawią się w role play'e swoją postacią.
Odpisz
22 marca 2017, 07:58
@ZnawcaLiteraturyPolskiej: O, np ja.
Odpisz