Niebo w gębie, piekło gdzie indziej
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Kiepski Piece
Nie ma to jak reklama słabego mobilniaka przed zamknięciem rytuału
Cienias
Kocham Pryskające bańki
Zgadza się ukradłem z zagranicy
Trzymanie się tylko jednego gatunku
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
OdświeżEdytowano - 24 lutego 2017, 13:30
Gorzej w Tajlandii
Odpisz
19 lutego 2017, 23:18
po co brałem dokładkę...
Odpisz
19 lutego 2017, 21:26
Z życia wzięte.
Odpisz
19 lutego 2017, 21:46
*z rzyci
Odpisz
19 lutego 2017, 21:47
* żydzi
Odpisz
19 lutego 2017, 22:07
@siemak: *Siemaka
Odpisz
19 lutego 2017, 22:07
kebsy z siemaka wzięte
Odpisz
19 lutego 2017, 22:08
@siemak: Siemak z Siemaka wzięty.
Odpisz
19 lutego 2017, 21:59
Ja tam nie mam srańska po ostrym.
Odpisz
19 lutego 2017, 21:40
A ja nienawidzę ostrych (i w ogóle z jakimikolwiek przyprawami) rzeczy więc nie mam takich problemów :D
Odpisz
19 lutego 2017, 21:47
Ja uwielbiam ostre rzeczy...
Odpisz
19 lutego 2017, 21:57
U mnie w rodzinie to tata jest ku*wa miszczem w ostrości. Jak raz w lato jak byliśmy na działce i robiliśmy grilla to z racji że to było na dworze i tak się zapach nie będzie roznosił to wziął cebule, posypał ją pieprzem (i go naprawdę było dużo) i zaczął ją jeść przegryzając kiełbasą i chlebem. Gdyby ona tak nie śmierdziała dla mojej mamy to tata cały czas jadł samą cebule posypaną pieprzem. Dla niego to jak deserek.
Odpisz
19 lutego 2017, 21:58
Twój ojciec jest poje**ny, dobrze że matka go ogarnęła.
Odpisz
19 lutego 2017, 22:03
Kiedyś jak jadłem chipsy o smaku wasabi to podszedł do mnie kuzyn i chciał jednego spróbować, zrobił się na twarzy czerwony i zaczęły mu lecieć łzy, co dla mnie było dziwne bo mi całkiem smakowały.
Odpisz
19 lutego 2017, 22:06
Albo kiedyś jak był w 3 klasie (podbazy) to wszyscy w klasie przynieśli do szkoły kanapki z cebulą i je zaczęli jeść w klasie na przerwie (nauczycielka wyszła wtedy) i oni nie czuli tego smrodu bo cały czas w nim przebywali, ale jak nauczycielka przyszła to im kazała wybiec na dwór, żeby wywietrzało. No i mija 10 min, ich nie ma. mija 15 też nie. Po 20 nauczycielka wyszła na dwór i ich nie ma. Szuka, szuka nie ma. Po 25 wzięła woźnego i szukali jeszcze 10 min i dzięki temu lekcja trwała 10 min :D
Odpisz
19 lutego 2017, 22:08
Ja prawie w ogóle ostrego nie czuję... tylko trochę w żołądku...
Odpisz
19 lutego 2017, 22:10
Jak ja jadłem te najostrzejsze, to po prostu dla mnie były gorzkie...
Pewnie były tak ostre że moje kubki smakowe nie mogły tego wykryć :D
Odpisz
19 lutego 2017, 22:14
Są takie trochę słodko-kwaśno-ostre, trudno opisać ten smak
Odpisz
Edytowano - 24 lutego 2017, 10:25
Akurat nie cierpię ostrych rzeczy, np . papryczek, ale Lay's wasabi i normalne wasabi lajtowo jem. :l
Odpisz
19 lutego 2017, 21:44
Posiedzenie niczym otwarcie
Odpisz