Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
U nich za coś takiego jest krzesło elektryczne
Szczek szczek
Czy wy tam niedźwiedzia macie ku*wa?!
Boisz się konkurencji?
Podejrzana sprawa
Nowa część zapowiada się dobrze
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież24 kwietnia 2023, 13:48
Niemiecki lifehack na denerwujące owady
Odpisz
2 lipca 2019, 14:04
Odpisz
Edytowano - 27 maja 2018, 14:34
raz przykryłem szklanką i zostawiłem na słońcu taką muchę :>
Odpisz
9 lutego 2017, 22:43
Ja robiłem takie coś:
1.Złap owada do szklanki i postaw ją na brzegu stołu
2.Ostrożnie wysuń szklankę tak,aby powstała mała dziurka.
3. Wpuszczaj gaz od zapalniczki przez 30 sekund.
4.Podpal.
Przez ułamek sekundy w szklance tworzy się portal do piekła specjalnie dla agresora.
Odpisz
10 lutego 2017, 06:26
@tomek123321: Wtf.
Odpisz
12 lutego 2017, 10:06
@tomek123321: W większości przypadków rozpie**oliłoby szklankę
Odpisz
12 lutego 2017, 10:22
@Lekki69: Raczej nie bo był otwór na wyjście ognia.
Odpisz
12 lutego 2017, 10:44
@tomek123321: Razem z twoją ręką
Odpisz
12 lutego 2017, 10:45
@Turbek213: Raczej tak bo samo ciśnienie przestawia lufy chociażby w czolgach w których działa podobna zasada
Odpisz
12 lutego 2017, 11:12
@Lekki69: Dobra, nie znam się ;3
Odpisz
12 lutego 2017, 11:19
@Lekki69: Ja wiem tyle że żadna szklannka nie ucierpiała,jedynie kilka randomowych much i os.
Odpisz
Edytowano - 12 lutego 2017, 11:20
@Lekki69: Ale pociski czołgów nie wystrzeliwują się na słabo stężony butan.
Odpisz
12 lutego 2017, 11:43
@tomek123321: Czy przypadkiem gaz do zapalniczek nie jest cięższy od powietrza? :D jak "nalejesz" to szklanki i zapalisz, to ogień będzie na dole :D
Odpisz
Edytowano - 12 lutego 2017, 11:46
@Monster_: Niby tak,ale jak się szybko to zrobi to i tak zadziała,a do góry nogami nie można trzymać szklanki bo pacjent odleci.
Odpisz
12 lutego 2017, 12:51
@tomek123321: Jak naciągniesz na wierzch np rajstope, to nie odleci, a gaz przeleci ;) tylko że potem się spali...
Odpisz
15 sierpnia 2017, 20:26
@Turbek213: powinno rozje**ć, kiedyś zrobiłem mały otwór w pudełku i wyje**ło pokrywkę
Odpisz
13 lutego 2017, 12:51
Ja mam taką lampkę, która się bardzo mocno nagrzewa (przekonałem się o tym 3 lata temu poparzając się ją, a nadal mam bliznę, lub podpalając tą lampką papier).
A więc jak (prawie) zawsze znajdę nielegalnego imigranta, czyli owada, a nawet raz szerszenia, to biorę pewien przyrząd przystosowany do tego, czyli pęsetę (tak to się pisze?) i powoli przybliżam owada do lampki. Tak je uśmiercam. Wiem, jestem okrutny =)
Odpisz
13 lutego 2017, 20:28
@TheMJawesome: Już cię lubię. >v o
Odpisz
13 lutego 2017, 20:48
Dziękuję.
Odpisz
20 lutego 2017, 16:02
@TheMJawesome: Jesteś moim idolem ;-;
Odpisz
20 lutego 2017, 20:15
@NerFii: Dziękuję.
Odpisz
12 lutego 2017, 10:13
My na wyjeździe gazowaliśmy mrówki i kolegę.
Odpisz
12 lutego 2017, 10:21
@Krzyniu: Oj krzyniu krzyniu
Odpisz
12 lutego 2017, 11:20
@Krzyniu: Kolege?!
Odpisz
12 lutego 2017, 11:39
@Jackuquez: pewnie był Żydem
Odpisz
18 lutego 2017, 16:36
@Krzyniu: ( ・ω・)☞
Odpisz
9 lutego 2017, 16:28
Już Cię lubię.
Odpisz
9 lutego 2017, 22:18
@FuryGaming: Pierwsza osoba która mnie lubi. Cóż za bezcenne uczucie. [autor obrazka]
Odpisz
9 lutego 2017, 22:35
@Donald_Trump: O kurde. Jakie to uczucie ? Sam go nie znam ...
Odpisz
9 lutego 2017, 23:10
@FuryGaming: nie dziwie się... (nick)
Odpisz
10 lutego 2017, 00:00
@Dark123456: Ależ pocisk
Odpisz
10 lutego 2017, 00:33
@Donald_Trump: jeszcze nie zacząłem o tobie
Odpisz
10 lutego 2017, 07:55
@Dark123456: Nie rozumiem co ma do tego nick. Możesz wytłumaczyć ?
Odpisz
12 lutego 2017, 10:03
@FuryGaming: Pewnie chodziło mu o twój nick ale mu się nie chciało pisać.
Odpisz
12 lutego 2017, 10:23
@FuryGaming: No że niby się nie lubi furry ;/
Odpisz
12 lutego 2017, 10:28
@Turbek213: Ale to jest Fury, nie Furry
Odpisz
12 lutego 2017, 10:31
@Rrtt1: W końcu ktoś w tej rozmowie to zauważył.
Odpisz
13 lutego 2017, 01:00
@FuryGaming: Fury mi za to kojarzy się dobrze. Plymouth Fury
Odpisz
9 lutego 2017, 17:02
złapać parę takich wku*wiaczy i zagazować
Odpisz
9 lutego 2017, 19:17
@LubieTostyPL: no za co te hejty? osy latają nad wszystkim co ma cukier i to wku*wia
Odpisz
9 lutego 2017, 20:25
@LubieTostyPL: zapylają kwiaty
Odpisz
9 lutego 2017, 21:20
Pszczoły zapylają, osy to tylko małe sku*wiele.
Odpisz
9 lutego 2017, 22:04
@Tenketsu: Osy też zapalają.
Odpisz
Edytowano - 12 lutego 2017, 11:55
Ku*wa, pierwsze o płaskiej ziemi, teraz o osach, ogarnij się, wtf
/bez obrazy
Odpisz
12 lutego 2017, 12:00
@matix044: Ale osy też są pożyteczne, chyba że mnie okłamano.
Odpisz
12 lutego 2017, 12:34
Najwyraźniej tak.
Odpisz
12 lutego 2017, 14:28
Przecież osy niezapylają kwiatów. Osy to tylko sku*wiele co wk**wiają
Odpisz
12 lutego 2017, 15:53
@RadzieckiPiesel: A szerszenie. O wiele gorsze od os.
Odpisz
Edytowano - 12 lutego 2017, 19:28
@piard: Szerszenie na dodatek są mięsożerne
Odpisz
Edytowano - 12 lutego 2017, 20:58
@TheMJawesome: "Osy, podobnie jak inne owady błonkoskrzydłe, stanowią element naturalnego środowiska i pełnią w nim wiele pożytecznych funkcji: niszczą szkodniki roślin oraz inne dokuczliwe owady (np. komary), usuwają padlinę i zapylają kwiaty (choć nie tak efektywnie jak pszczoły)."
Zródło - www (kropka) yaacool-eko (kropka) pl
Z resztą wystarczy wpisać ''osy pożyteczne czy nie'' w google
Odpisz
12 lutego 2017, 16:26
Ja kiedyś złapałem komara który mnie kilka razu ugryzł i wsadziłem do butelki po czym wziołem sprey na komary i zagazowałem
Odpisz
12 lutego 2017, 19:10
@panPepe: "wziołem"
Odpisz
12 lutego 2017, 11:29
Kiedyś jedna osa tak mnie wkurzyła, że odciełam jej głowe.
Odpisz
12 lutego 2017, 16:05
@wiki954: ja jedną żywcem lutownicą gazową spaliłem
Odpisz
12 lutego 2017, 16:03
komorę gazową to z pudełka po zapałkach zrobiłem i zabijałem butanem z WD 40
Odpisz
12 lutego 2017, 14:03
wybić do zera
Odpisz
12 lutego 2017, 13:25
Moja krew
Odpisz
12 lutego 2017, 12:09
Odpisz
12 lutego 2017, 12:59
@ZiemniokPL: zaje**les mi pomysl
Odpisz
12 lutego 2017, 11:56
Ja jak byłem mały to z kuzynką kradliśmy perfumy babci i szukaliśmy os lub pszczół na dworze. Gdy jakaś usiadła na kwiatku to psikaliśmy aż upadła na ziemię. Później szła do pojemnika. Ostatnio zgubiłem go w moim pokoju. Teraz wiem, że mam gdzieś cmentarz os i czekam tylko aż wylezą w nocy i mnie ****** ;-;
Odpisz