Wada wymowy

@pavlopavo: My takiego Patłyka.

@Krzyniu: Prosze się nie smiać, ja też nie wymawiam "R" ;-;

@Mr_Kot: Misteł Kot.

@Krzyniu: Wyobraź sobie rabarbar ;-;

@Mr_Kot:

@Mr_Kot: Ja też mam wadę wymowy z R. To wyobraź sobie jak się śmieją mówiąc "radosny rabarbar zostal zebrany przez rewolwerowca z rumem w ręce o poranku" :(

@Mr_Kot: Rura. :3

@Mr_Kot: Rurka z kremem.

@Mr_Kot: Ja też nie potrafię tego wymówić ;-;

@Mr_Kot: *Łączy się w bólu*

@Mr_Kot: Też miałem wadę wymowy ale nie płakałem tylko ruszyłem dupsko w gimbazie do logopedy i się nauczyłem.

@Agario: A ktoś tu płacze ? Mówimy tylko że mamy....

@Agario: Przez 6 lat w podstawówce chodziłem do logopedy.Jedyne co się stało to że nauczyłem się jakoś to maskować na tyle dobrze że po 3 latach w gimnazjum rzuciłem jakiś tam żart o mojej wadzie wymowy to ludzie z którymi widzimy się na codzień zdziwili się że mam w ogóle jakąś wade wymowy :v

"yadosny yabaybay"

polecam "rabarbarowe ferrari" xd

To on się nazywa Yadek.

@matylda100404: Idealnie wyszło. Zawsze "Hej, Ładek!". Kiśniemy. Szkoda, że on nie rozumie naszych intencji.

Według mnie to podchodzi pod znęcanie się psychicznie.

@Taczkajestfajna: Poniekąd może i racja. No cóż, po czasie to się znudziło, a Yadek nie pociął się nożem ani nie powiesił, więc nie było najgorzej. Raczej z moją śmiałością nie wyskoczę nagle i powiem "przepraszam" za coś, co pewnie mu się wydaje odległym nieprzyjemnym wspomnieniem.

Ja kiedyś miałam problemy, bo znęcałam się nad niejakim Zbyszkiem. Był on zakochany we mnie. Znęcałam się nad nim, bo mówił, że mam ładną dupę, a sam był wypi**dkiem i brzydko mówiąc grubasem. Więc ja z koleżankami (dwoma), wysmiewałyśmy go i robiłyśmy sobie żarty z niego. Wyszło na to, że najpierw chciał się powiesić, ja miałam sprawę w sądzie i nadal odrabiam godziny w gimnazjum za karę. Więc odradzam znęcanie się nad innymi.

@qaz123: Zamknij się!

@kronim: ZARAZ BĘDZIE CIEMNO!

@qaz123: ZAMKNIJ SIĘ!

@qaz123: Adam?

@dawid2632: Jestem!