Prezent na wigilii klasowej

U mnie była taka sytuacja i ku mojemu zdziwieniu dał mi zaj*bisty szampon i piłkę

-Nie no, nic do Cb nie mam, nawet szacunku...

Podarek dla mnie przerósł me najśmielsze oczekiwania. Dzięki, Pyrczanna! 💗

To to ten gość z obrazka?

Dostałem kubek, zwykły pospolity kubek. Czy to znaczy, że nie mam w czym pić?!

i okazuje sie, że dał ci jakieś gówno za 2zł z chińczyka na rogu

No cóż, jestem przegrywem, bo wylosowałam siebie. Przynajmniej nie musiałam nikomu, nic kupować.

Otwierasz a tam żel do kąpieli, przez co zrozumiałeś że musisz nieźle śmierdzieć

Ja dostałem nerfa :> W szkole zgubili mi jedną rzutkę ;-;

u mnie kazdy mial to samo (ktos na zebraniu powiedzial "a po co to, oni sa za starzy na rozdawanie prezentow, bo ktos komu kupi za 20 zl ktos innemu za 25 zl,,

Ten moment gdy robisz prezent osobie, która ci się podoba ;-; i gdy masz to na jutro a jeszcze nawet się nie zajrzało do sklepu

;-; help.

Mnie miała nauczycielka ; -;


Teraz kupuje prezent dziewczynie, której ja miałam kupić, bo stwierdziłam, że nie wezmę w tym udziału skoro i tak jestem chora i na wigilii mnie nie będzie.

Heh... prezenty. A na co komu w szkole prezenty?