A mówią, że szkoła uczy

czyli robienie brzuszków pompek itp jest przydatne w życiu

@Scrollek0802: No tak, umięśniony facet
>ma większe szanse na znalezienie dziewczyny
>może ją obronić
>wpie**olić homogejom i woguule

@Scrollek0802: ale nie bezpośrednio.

jeśli będziesz to robił to będą same korzyści przedstawione przez użytkownika wyżej

@Scrollek0802: Inteligentny koleś łatwiej założy stały związek.

można być i inteligentnym i umięśnionym wychodzi na to że ludzie z wyrobiomymi mięśniami to bezmózgi

Siła>intelekt
Nie no żart.
Dla mnie nie jest ośmieszające, że ktoś nie umie obliczyć powierzchni okrągłego dywanu. A nawet jak ktoś umie, to nauczy się w gimbie, na chwilę zapamięta, zaraz po szkole zapomni i ch** i tak mu się to nie przyda.

@TheHunterMikiPL: jak sie liczy pole okrąglego dywanu? \______/

@rafal603: A ni ch** nie wiem. Chyba coś z promieniem obwodem i liczbą pi, w google se wpisz/

@rafal603: wzór to liczba pi * długość promienia do potęgi drugiej

@TheHunterMikiPL: pi er kfadrad

A jak dziewczyny nie znajdzie, to może jechać dłużej na ręcznym.

@TheHunterMikiPL: πr²

@TheHunterMikiPL: Jeszcze cię zaskoczy, kiedy coś Ci się przyda. Ja obecnie używam logarytmów, w co nigdy bym nie uwierzył

A czy ja mówiłem o sobie?? Ja wiem czego chcę. Kola poła raczej nie będę obliczał, ale tylko raczej.
Tak czy siak i tak ... A ch** co się będę produkował, koniec.

@TheHunterMikiPL: Tak naprawdę, każdy przedmiot przydaje się po trochu, ale nie zauważamy tego, bo myślimy, że to zwykłe czynności.

@Anielka999: Przykład.

@TheHunterMikiPL: Nasza pani od biologii daje nam cenne rady jak się nie zabić. Dzięki temu wiem co jest niebezpieczne, co niezdrowe i co powinienem robić dla lepszego zdrowia i samopoczucia. Chemia również może się przydać ponieważ warto jest wiedzieć jakie substance są wokół nas i jak należy się z niby obsługiwać. Na fizyce uczę się o przepływie prądu co może się przydać kiedy będę chciał naprawić coś pod napięciem. Można tego wymieniać i wymieniać.

@TheHunterMikiPL: Akurat WOS jest bardzo przydatny do funkcjonowania w dzisiejszym świecie, zważywszy na polityczny i społeczny charakter tegoż przedmiotu. Wiadomo, przydatne są też podstawy matematyki do życia codziennego, oraz polski aby zachować poprawną strukturę naszego języka, historia którą naprawdę warto znać, żebyś przypadkiem nie powiedział, że Jan Kochanowski podbił Konstantynopol w 1666 roku a potem został hrabią Tanzanii. Geografii zastosowania w dzisiejszym świecie wyjaśniać nie trzeba, (może poza niepotrzebnymi wiadomościami typu prądy morskie Afryki). Potrzebujesz jeszcze jakichś wyjaśnień i przykładów?

Oczywiście ja neguję uczenia w szkołach naprawdę bezużytecznych rzeczy, np. materiału z bodajże pierwszego półrocza podstaw przedsiębiorczości w szkole średniej. Prądy morskie Afryki i budowa pantofelka nie przydała mi się osobiście na kierunku który teraz studiuję (stylizacja), ale musisz to przeboleć, bo póki system edukacji taki jest nic nie zmienisz.

@Shakrit: Chyba że ma sie taką nauczycielkę jak ja... Uczniowie robią co chcą, przeklinają przedrzeźniają ją i wychodzą z klasy a ona ma wszystko gdzieś i wpisuje uwagi "na kartce" mimo że ma e-dziennik. Jak uczy mnie trzy lata tak trzy lata mówi że komuś nie da zaliczenia bo cośtam robi. Ostatnio kolega odpisywał na teście z wosu i podeszła do niego i powiedziała mu żeby schował bo zadzwoni po mamę"a moja mama dzwoni do pani jak sobie nie radzi w pracy?". Zostawiła go i poszła.

@Cubek: To fakt, beznadziejną masz nauczycielkę. Przyjdzie, posiedzi i bierze za to kasę, praca marzeń. Ja w 1 klasie technikum miałem z kolei taką tragiczna babę od PP. Za wysmarkanie nosa w chusteczkę na lekcji potrafiła Cię wziąć do odpowiedzi, przepytać z tematu następnego którego wiadomym jest że nie było i na koniec dowalić uwagą. Na szczęście gdy sprawa trafiła do kuratorium zrobiła się potulna jak baranek. Nauczyciele tyrani są gorsi, ale pobłażliwe c*py nie lepsi.