memy
Dodaj komentarz obrazkowy
Ważne informacje:
15 grudnia 2016, 21:07
gdy ja wiozłam kota do weterynarza (pierwszy raz) to był taki wesoły latał po gabinecie oglądał Michał wszystko. A jak drugi raz go zawiozłam to normalnie go sparalizowalo i niosłam takiego denata (serio był mega sztywny) XD
Odpisz
@zlowerek: niuchał*
12 grudnia 2016, 13:53
I kastracja.
Dołącz screena
Komentarze
Odśwież15 grudnia 2016, 21:07
gdy ja wiozłam kota do weterynarza (pierwszy raz) to był taki wesoły latał po gabinecie oglądał Michał wszystko. A jak drugi raz go zawiozłam to normalnie go sparalizowalo i niosłam takiego denata (serio był mega sztywny) XD
Odpisz
15 grudnia 2016, 21:07
@zlowerek: niuchał*
Odpisz
12 grudnia 2016, 13:53
I kastracja.
Odpisz