Choinka i prezenty to akurat nie mają nic wspólnego z narodzinami Jezusa. To stare świeckie lub pogańskie zwyczaje. To kościół wmieszał w to rzekome boże narodzenie, żeby łatwiej w ludziach zaszczepić religię, którą wprowadzano. Ludzie byli przyzwyczajeni do starych zwyczajów i nie chcieli nowych świąt kościelnych, więc sobie kościół wymyślił, że 25 grudnia się Jezus urodził. Choć nie ma nigdzie dowodów, że urodził się w ten dzień, że w ogóle urodził się w grudniu i że w ogóle urodził się zimą. Zwykła bajera kościoła do łatwiejszego zmanipulowania ludzi.
Ja nie chodzę do kościoła w mojej wsi z dwóch powodów:
1.Po pół godzinie kręci mi się w głowie i mogę zemdleć, więc dziwnie by było gdybym wyszedł w środku ceremonii zamiany chleba i wina w ciało Chrystusa
2.Wieś ta to superciemnogród, do dożynek ubierają się jak na święcenie jajek, zamiast normalnie/tradycyjnie i tegoroczne dożyny były TYLKO biesiadą, więc pojedziemy z mamą do większej wsi :V
Słyszałem ( od nauczyciela edb) że gdy nafta w świecach się spala to coś tam wydziela i to od tego niektórym kręci się w głowie. To by tłumaczyło dlaczego stojąc w wejściu, przy delikatnym przeciągu prawie zemdlałem, a normalnie to nawet w największy upał nic mi nie jest.
@PanMixer: Bo tradycja, bo choinka jest pogańską ozdobą przyjętą przez chrześcijan, nie wymyśloną. Bo ateiści mają wyje**ne czy coś tradycyjnego jest związane z jakąś religią jeśli to jest obyczaj jego ojczyzny albo kraju w którym spędza wakacje/święta.
Swoją drogą gimboateiści którzy się tak buntują na nakazy ale na hajs z bierzmowania to pierwsi są po prostu żałośni. Niby tacy przeciwko Bogu ale jak zdadzą prawko i na ślizgawce ledwo wyhamują to pierwsze co im przyjdzie do głowy to pokora.
@MagicznyTramwaj: Praktycznie trzeba się przystosować do przyjętego systemu bo wszyscy dookoła go używają i to nie ich problem, że nie chcesz korzystać z kalendarza gregoriańskiego bo jego układ opiera się na religii chrześcijańskiej.
+Ateista nie musi nie wierzyć w Jezusa. Niektórzy uznają go za postać historyczną, wyłączają tylko cuda których miałby dokonać.
Naprawdę po każdym komentarzu muszę pisać "/s" albo "kappa" żeby ludzie zrozumieli sarkazm? Nie mam nic do tego, że ateiści mają w domu choinkę, albo dają sobie prezenty. Sam tekst wzięty z Zapytaj beczkę.
@MagicznyTramwaj: Jezus jest uznawany za postać historyczną i błagam nie zachowujcie się tak jakby każdy musiał być wierzący. Według mnie powinno być tak, że ludzi dziwi fakt że ktoś wierzy, a nie na odwrót
@HYPER_SMOKI: Może zgodzili się dlatego, bo złota zasada kościoła mówi by nie wierzyć w nic poza bogiem, czy ubierając choinkę się w nią wierzy? albo jak się maluje pisanki to raczej takiej boskiej siły do nich się nie czuje, więc pozwolili bo daje to radość.
Ostatnio zacząłem chodzić do kościoła (bierzmowanie jest denerwujące), ale normalnie nie chodzę, a Bożego Narodzenia także jakoś za bardzo nie lubię :v
Niekoniecznie, na pewno się to wzięło stąd, ale chodzi bardziej o tradycję. Przykładowo, chociażby, zdarza się często sytuacja, w której w jednym pokoju w akademiku są sami ateiści. Oni też sobie robią niskobudżetową choinkę i jako tako obchodzą święta.
Bóg: Słuchaj stworzyłem cię i świat, który oddaję w twoją opiekę i dostaniesz jeszcze wolną wolę
Człowiek: Wow dzięki
Bóg: A , jeszcze jedno. Pomimo twojej wolnej woli i władzy nad światem i tak musisz się słychać moich zasad, które stworzyłem dla ciebie i świata, bo inaczej zostaniesz zesłany na wieczne męki i cierpienia.
Te jeden z powodów dlaczego nie wierzę w boga
,,To twój świat i twoje zasady.
Ale musisz się słychać zasad które ci sam stworzyłem, bo inaczej będziesz cierpiał wiecznie."
To w końcu mamy tą wolność wyboru i władzę, ale i tak na nic się nam nie przyda bo musimy się słuchać Boga aby nie być potępionym.
Prawie jak w PRL, niby mamy niepodległość itd. ale i tak dalej słuchamy się Rusków.
#PRL_nowym_rajem_cumfyrd
@korsti: Tylko że to jest już raczej również decyzja człowieka, jak będzie się zachowywał - czy będzie miał zamiary na niebo czy nie. Wstęp do nieba ma określone zasady, a zbawienie jest swego rodzaju nagrodą, na którą trzeba zasłużyć. Masz wolną wolę co do tego, czy będziesz przestrzegał tych zasad czy nie, a on nie skazuje, tylko pozostawia wybór. A więc, pośrednio, to człowiek decyduje o tym, gdzie po śmierci trafi, bo Pan nie zmusza do przestrzegania reguł, tylko nagradza tych, którzy to robią.
BO ATEISCI TO NIE MOGOM MIEC HOINKI I PREZENTUF BO SFIONT NIE można OBHODZIC SFIONT JAKO TRADYCJI PSZECIESZ BO TO PSZECIESZ JEST ZLE I ogólnie SZATAN JAK ONI MOGOM SFIENTA BEZ BOGA
tak
ale gimbokatolik gorszy
nie chodzi mi o katolików, gimbokatolicy próbują narzucić wiare i usunąć tradycje którą "uprawiają" ateiści np zakazując im posiadania czasu wolnego podczas Bożego Narodzenia
Komentarze
Odśwież12 grudnia 2016, 20:16
Choinka i prezenty to akurat nie mają nic wspólnego z narodzinami Jezusa. To stare świeckie lub pogańskie zwyczaje. To kościół wmieszał w to rzekome boże narodzenie, żeby łatwiej w ludziach zaszczepić religię, którą wprowadzano. Ludzie byli przyzwyczajeni do starych zwyczajów i nie chcieli nowych świąt kościelnych, więc sobie kościół wymyślił, że 25 grudnia się Jezus urodził. Choć nie ma nigdzie dowodów, że urodził się w ten dzień, że w ogóle urodził się w grudniu i że w ogóle urodził się zimą. Zwykła bajera kościoła do łatwiejszego zmanipulowania ludzi.
Odpisz
9 grudnia 2016, 12:36
Ja nie chodzę do kościoła w mojej wsi z dwóch powodów:
1.Po pół godzinie kręci mi się w głowie i mogę zemdleć, więc dziwnie by było gdybym wyszedł w środku ceremonii zamiany chleba i wina w ciało Chrystusa
2.Wieś ta to superciemnogród, do dożynek ubierają się jak na święcenie jajek, zamiast normalnie/tradycyjnie i tegoroczne dożyny były TYLKO biesiadą, więc pojedziemy z mamą do większej wsi :V
Odpisz
9 grudnia 2016, 13:39
Ja też mam to z kręceniem się w głowie. Może wiesz od czego to?
Odpisz
Edytowano - 9 grudnia 2016, 13:47
@wojtekrozrabiaka: To od dwutlenku węgla wydychanego przez tabun ludzi w kościele, i nie ma powietrza
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:12
Słyszałem ( od nauczyciela edb) że gdy nafta w świecach się spala to coś tam wydziela i to od tego niektórym kręci się w głowie. To by tłumaczyło dlaczego stojąc w wejściu, przy delikatnym przeciągu prawie zemdlałem, a normalnie to nawet w największy upał nic mi nie jest.
Odpisz
9 grudnia 2016, 20:05
@Tatar09: Witaj w klubie!
Odpisz
7 grudnia 2016, 21:19
No ja przepraszam bardzo, ale jak osoba niewierząca może mieć w domu choinkę?!?!?!?!
Odpisz
7 grudnia 2016, 21:27
@PanMixer: Bo moda.
Odpisz
7 grudnia 2016, 21:40
@PanMixer: bo ogólnie przyjęta tradycja że dobrze chociaż raz w roku dać komuś prezent
Odpisz
Edytowano - 7 grudnia 2016, 21:46
@PanMixer: Bo tradycja, bo choinka jest pogańską ozdobą przyjętą przez chrześcijan, nie wymyśloną. Bo ateiści mają wyje**ne czy coś tradycyjnego jest związane z jakąś religią jeśli to jest obyczaj jego ojczyzny albo kraju w którym spędza wakacje/święta.
Swoją drogą gimboateiści którzy się tak buntują na nakazy ale na hajs z bierzmowania to pierwsi są po prostu żałośni. Niby tacy przeciwko Bogu ale jak zdadzą prawko i na ślizgawce ledwo wyhamują to pierwsze co im przyjdzie do głowy to pokora.
Odpisz
7 grudnia 2016, 23:10
ok
Odpisz
7 grudnia 2016, 23:35
@PanMixer: teoretycznie kiedy jestem ateistą nie moge liczyć czasu od narodzin Chrystusa bo przecież w niego nie wierze
Odpisz
Edytowano - 7 grudnia 2016, 23:40
@MagicznyTramwaj: Praktycznie trzeba się przystosować do przyjętego systemu bo wszyscy dookoła go używają i to nie ich problem, że nie chcesz korzystać z kalendarza gregoriańskiego bo jego układ opiera się na religii chrześcijańskiej.
+Ateista nie musi nie wierzyć w Jezusa. Niektórzy uznają go za postać historyczną, wyłączają tylko cuda których miałby dokonać.
Odpisz
8 grudnia 2016, 12:54
Naprawdę po każdym komentarzu muszę pisać "/s" albo "kappa" żeby ludzie zrozumieli sarkazm? Nie mam nic do tego, że ateiści mają w domu choinkę, albo dają sobie prezenty. Sam tekst wzięty z Zapytaj beczkę.
Odpisz
8 grudnia 2016, 14:18
@PanMixer: Nie wszyscy ogladają "zapytaj beczkę" i to wcale nie brzmi jak jawny śmieszkowy(lub nie) sarkazm.
Odpisz
9 grudnia 2016, 12:56
@MagicznyTramwaj: Jezus jest uznawany za postać historyczną i błagam nie zachowujcie się tak jakby każdy musiał być wierzący. Według mnie powinno być tak, że ludzi dziwi fakt że ktoś wierzy, a nie na odwrót
Odpisz
9 grudnia 2016, 13:05
@CeeKay: Według mnie powinno być tak, że nikogo nie powinna dziwić czyjaś religia/jej brak.
Odpisz
9 grudnia 2016, 13:15
@PanMixer: ja tak robie
Odpisz
9 grudnia 2016, 16:06
@PanMixer: Bo tak chce? Bo tradycja?
Odpisz
9 grudnia 2016, 16:51
@PanMixer: W sumie choinka to symbol pogański, na który zgodził się kościół w raz z malowaniem pisanek.
Odpisz
9 grudnia 2016, 16:55
@HYPER_SMOKI: Może zgodzili się dlatego, bo złota zasada kościoła mówi by nie wierzyć w nic poza bogiem, czy ubierając choinkę się w nią wierzy? albo jak się maluje pisanki to raczej takiej boskiej siły do nich się nie czuje, więc pozwolili bo daje to radość.
Odpisz
9 grudnia 2016, 15:32
Też jestem ateistą ale obchodzę święta tylko po to żeby dostać hajs xd
Odpisz
9 grudnia 2016, 15:54
Przegrałeś w moich oczach
Odpisz
9 grudnia 2016, 23:49
Czemu mam nie dostać prezentu? Bo jestem gorszy bo nie wierzę w Boga? Czemu? Kurde czemu?
Odpisz
9 grudnia 2016, 23:53
Bo jesteś pazerny
Odpisz
9 grudnia 2016, 23:56
Skoro wiem że wystarczy wyjść z pokoju, zjeść posiłek z rodziną i pogadać z nią żeby dostać prezent to czemu mam nie korzystać?
Odpisz
9 grudnia 2016, 23:59
BO JA TAK MÓWIĘ
Odpisz
10 grudnia 2016, 00:00
Aha, no dobra, spoko
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:53
Ostatnio zacząłem chodzić do kościoła (bierzmowanie jest denerwujące), ale normalnie nie chodzę, a Bożego Narodzenia także jakoś za bardzo nie lubię :v
Odpisz
7 grudnia 2016, 21:13
gimbo ateizm
"bo nie chce mi się"
Odpisz
7 grudnia 2016, 23:36
@mooped: gimbokatolicyzm "bo muszę"
Odpisz
8 grudnia 2016, 09:35
@MagicznyTramwaj:
Odpisz
9 grudnia 2016, 12:08
@mooped: No tak, spędzać czas z rodziną mogą tylko katolicy.
Odpisz
Edytowano - 7 grudnia 2016, 22:03
A prawda jest taka, że większość ateistów obchodzących Boże Narodzenie robi to ze względu na na fakt, iż mają w swojej rodzinie osoby wierzące.
Odpisz
9 grudnia 2016, 10:23
Niekoniecznie, na pewno się to wzięło stąd, ale chodzi bardziej o tradycję. Przykładowo, chociażby, zdarza się często sytuacja, w której w jednym pokoju w akademiku są sami ateiści. Oni też sobie robią niskobudżetową choinkę i jako tako obchodzą święta.
Odpisz
Edytowano - 7 grudnia 2016, 22:36
A chrześcianie chodzą leczyć swoje choroby do szpitali, czy nie jest to sprzeciwianie się woli Boga?
Odpisz
8 grudnia 2016, 08:22
@Pogromca_hultai: nei, Bóg dal wolna wole
Odpisz
8 grudnia 2016, 14:19
Za którą kara bo robisz nie tak jak chce.
Odpisz
8 grudnia 2016, 17:01
Wolną wole? Jeśli nie chodzisz do kościoła to ześle cię na zawsze do piekła gdzie będziesz doznawał wielkich cierpień
Odpisz
8 grudnia 2016, 23:18
Bóg: Słuchaj stworzyłem cię i świat, który oddaję w twoją opiekę i dostaniesz jeszcze wolną wolę
Człowiek: Wow dzięki
Bóg: A , jeszcze jedno. Pomimo twojej wolnej woli i władzy nad światem i tak musisz się słychać moich zasad, które stworzyłem dla ciebie i świata, bo inaczej zostaniesz zesłany na wieczne męki i cierpienia.
Te jeden z powodów dlaczego nie wierzę w boga
,,To twój świat i twoje zasady.
Ale musisz się słychać zasad które ci sam stworzyłem, bo inaczej będziesz cierpiał wiecznie."
To w końcu mamy tą wolność wyboru i władzę, ale i tak na nic się nam nie przyda bo musimy się słuchać Boga aby nie być potępionym.
Prawie jak w PRL, niby mamy niepodległość itd. ale i tak dalej słuchamy się Rusków.
#PRL_nowym_rajem_cumfyrd
Odpisz
9 grudnia 2016, 10:44
@Pogromca_hultai: Moim zdaniem można być ateistą i trafić do nieba.
Wystarczy być dobrym
Odpisz
9 grudnia 2016, 10:52
Odpisz
9 grudnia 2016, 12:46
Dokładnie
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:05
O ile wiem katolikom wystarczy przestrzegać Dekalogu, z czego tylko 3 są o Bogu, a reszta żeby ogólnie być dobrym człowiekiem.
Odpisz
Edytowano - 9 grudnia 2016, 15:05
@korsti: Tylko że to jest już raczej również decyzja człowieka, jak będzie się zachowywał - czy będzie miał zamiary na niebo czy nie. Wstęp do nieba ma określone zasady, a zbawienie jest swego rodzaju nagrodą, na którą trzeba zasłużyć. Masz wolną wolę co do tego, czy będziesz przestrzegał tych zasad czy nie, a on nie skazuje, tylko pozostawia wybór. A więc, pośrednio, to człowiek decyduje o tym, gdzie po śmierci trafi, bo Pan nie zmusza do przestrzegania reguł, tylko nagradza tych, którzy to robią.
Odpisz
9 grudnia 2016, 15:52
@korsti: Ale większość zasad utworzone jest przez człowieka.
Odpisz
9 grudnia 2016, 16:03
Czasem myślę żeby założyć własną religię, bo czasem czytając te wszystkie kościelne zasady to się za głowe łapie xD
Odpisz
9 grudnia 2016, 20:30
Dobry pomysł
Odpisz
Edytowano - 8 grudnia 2016, 06:54
BO ATEISCI TO NIE MOGOM MIEC HOINKI I PREZENTUF BO SFIONT NIE można OBHODZIC SFIONT JAKO TRADYCJI PSZECIESZ BO TO PSZECIESZ JEST ZLE I ogólnie SZATAN JAK ONI MOGOM SFIENTA BEZ BOGA
Odpisz
8 grudnia 2016, 08:20
@czarny_ksienrzyc: bo to jest święto że sie Bóg narodzil?
Odpisz
8 grudnia 2016, 16:26
Ale "Gwiazdka" jest częścią polskiej kultury i może być obchodzona oddzielnie od Bożego Narodzenia.
Odpisz
7 grudnia 2016, 22:49
gimbokatolicyzm jest jeszcze gorszy od gimboateisty
Odpisz
7 grudnia 2016, 22:49
@MagicznyTramwaj: Oba złe
Odpisz
7 grudnia 2016, 23:34
tak
ale gimbokatolik gorszy
nie chodzi mi o katolików, gimbokatolicy próbują narzucić wiare i usunąć tradycje którą "uprawiają" ateiści np zakazując im posiadania czasu wolnego podczas Bożego Narodzenia
Odpisz
7 grudnia 2016, 21:49
A jak się samemu nie obchodzi, ale wierzącej części rodziny prezenty kupuje to jest wtedy gimboateizm czy nie?
Odpisz
7 grudnia 2016, 21:10
Tak bardzo true
Odpisz