@Turbek213: Jezu ile razy to się mi zdarzało, ale opowiem najlepszą moją historie. Wracam z imprezy tak nawalony, że ledwo stoje. Wsiadam do autobusu i siadam na samym końcu. Czuje, że zaraz usne, a tu nagle jakiś moher podchodzi i mnie JEB torebką w łeb. Ja sie pytam o co jej chodzi,a ona na to: "Wziął byś ustąpił miejsca ty pijaku jeden!". A w autobusie wszystkie miejsca wolne
Aż się zalogowałem, żeby dodać komentarz. W wakacje będąc w Gdyni, raz w nocy sam wracałem z Gdańska do Gdyni. Na moje nieszczęście usiadłem i zasnąłem w wagonie. Obudziłem sie około 2 w nocy na ostatnim przystanku SKM w Wejherowie. Powrotny pociąg był za 40 minut.w hostelu zamiast o 2:00 byłem o 4 rano.
Komentarze
Odśwież6 grudnia 2016, 21:42
Pod tym komentarzem ktoś może napisać swoje przeżycie związane z sytuacją opisaną na obrazku :3
Odpisz
6 grudnia 2016, 21:55
@Turbek213: Jezu ile razy to się mi zdarzało, ale opowiem najlepszą moją historie. Wracam z imprezy tak nawalony, że ledwo stoje. Wsiadam do autobusu i siadam na samym końcu. Czuje, że zaraz usne, a tu nagle jakiś moher podchodzi i mnie JEB torebką w łeb. Ja sie pytam o co jej chodzi,a ona na to: "Wziął byś ustąpił miejsca ty pijaku jeden!". A w autobusie wszystkie miejsca wolne
Odpisz
6 grudnia 2016, 22:43
@Turbek213: Otóż nie jeżdżę autobusami.
#nobody
Odpisz
6 grudnia 2016, 22:59
@Breadbear: Just Moher c:
Odpisz
6 grudnia 2016, 22:59
Aż się zalogowałem, żeby dodać komentarz. W wakacje będąc w Gdyni, raz w nocy sam wracałem z Gdańska do Gdyni. Na moje nieszczęście usiadłem i zasnąłem w wagonie. Obudziłem sie około 2 w nocy na ostatnim przystanku SKM w Wejherowie. Powrotny pociąg był za 40 minut.w hostelu zamiast o 2:00 byłem o 4 rano.
Odpisz
6 grudnia 2016, 21:22
tak
Odpisz
6 grudnia 2016, 21:31
@kcelej21:
Odpisz
6 grudnia 2016, 21:40
@kcelej21:
Odpisz
6 grudnia 2016, 21:56
@PanKieubaska:
Odpisz
6 grudnia 2016, 21:28
Przypomina "autostopem przez galaktykę".
Odpisz
4 grudnia 2016, 20:16
ja zawsze zasypiam i nie mam tego problemu, wysiadam na końcu i tak jest mój przystanek :)
Odpisz
4 grudnia 2016, 18:58
miałem podobną historię ale nie byłem narąbany tylko śpiący i obudziłem się jak autobus wyjeżdżał z mojego miasta
Odpisz
4 grudnia 2016, 18:09
Mieszkam koło krańcówki.
Szach mat.
Odpisz
4 grudnia 2016, 18:40
mieszkasz na księżycu
Odpisz