Tłumaczysz komuś, że nie ma racji, a ten nadal swoje pomimo dowodów, że to Ty masz rację..
Gorzej jak masz rację ale po jakimś czasie masz dosyć i mówisz, że jednak ta druga strona ma rację, a później to błąd wynika u tej drugiej osoby i ma do ciebie pretensje, że to ty wpuściłeś go na złą drogę..
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież7 grudnia 2016, 18:55
Trump'a wyczuwam.
Odpisz
7 grudnia 2016, 17:22
gdybym miał dziewczynę :C
Odpisz
7 grudnia 2016, 16:28
byo
Odpisz
7 grudnia 2016, 08:26
Tłumaczysz komuś, że nie ma racji, a ten nadal swoje pomimo dowodów, że to Ty masz rację..
Gorzej jak masz rację ale po jakimś czasie masz dosyć i mówisz, że jednak ta druga strona ma rację, a później to błąd wynika u tej drugiej osoby i ma do ciebie pretensje, że to ty wpuściłeś go na złą drogę..
Odpisz
7 grudnia 2016, 13:47
Takich ludzi nazywa się idiotami
Odpisz
7 grudnia 2016, 15:21
@niewiemcotuwpisaci: ale nie powiem tego rodzicom...
Odpisz
7 grudnia 2016, 15:28
Ooo kurde
Odpisz
7 grudnia 2016, 15:10
hehh
Odpisz
7 grudnia 2016, 11:41
kiedy jestes z USA i tlumaczysz swojej meksykanskiej dziewczynie ze nie ma racji...
Odpisz
7 grudnia 2016, 15:07
@nata127: wygryw
Odpisz
7 grudnia 2016, 14:26
Dziś próbowałam tak z moim kolegą.
Odpisz
7 grudnia 2016, 14:26
Twoja dziewczyna pochodzi z Meksyku?
Odpisz
7 grudnia 2016, 09:46
Jestek tak popie**olony ze musze powiedziec to co mnoe smieszy przez godzine: saskacz keep
#nobodycares
Odpisz
7 grudnia 2016, 09:26
Peniski małych dzieci. W sumie to nie. Nie wiem. Ale nie. Nie.
Odpisz
7 grudnia 2016, 08:19
i mamie...
Odpisz
4 grudnia 2016, 13:33
Tak ja tłumaczę to rodzicom. No i ludziom z internetu.
Odpisz
4 grudnia 2016, 12:51
Właściwie tak to wygląda, gdy tłumaczysz komukolwiek, że nie ma racji.
Odpisz
4 grudnia 2016, 12:48
Mamie w sumie też...
Odpisz