Sztuka nowoczesna

Biedna :/ [_]

Rozbawiło mnie to bardziej niż obrazek

Czy to jest możliwe? ROZBAWIŁAM KOGOŚ! O KFA!

Ogólnie mój humor jest albo tak wyrafinowany że nic mnie nie rozbawia albo tak dziecinny że wszystko mnie rozbawi

U mnie to zalezy z samopoczuciem.

U mnie to samo w sumie

Dzisiaj zaliczyłam triple combo.
1. Zniszczyłam suszarkę
2. Zniszczyłam drzwiczki do kosza
3. Zatkałam klopa (po waszemu toaletę)

Wszystko w 5 minut!

No niezłe combo ;-;

Kurde, twój awatar przypomina mi o killa la kill i o tym, jak zepsuli całą serię...

@KingsMax: W jakim sensie zepsuli serię? Co masz na myśli?

Bidny klop

Njom.

Rest in peace kibelek

Tylko ze on zyje.

Nie na długo

Stworzyli parodię różnych anime i motywów w nich zawartych. W odcinku 14/15 z kolei odrzucili całą groteskę głupich motywów, tym samym zmieniając to anime na kolejne z głupimi motywami, którego nie opłaca się oglądać...
Nie ruszyłbym dalszych odcinków gdyby nie to, że polubiłem postać Ryuko...

@KingsMax: Cóż, mi to się akurat podobało. Lubię, kiedy anime jest śmieszne i poważne w jednym. Dodajmy ten fanserwis i molestowanka *cough Ragyo i Satsuki w wannie cough*. Co do Ryuko... Zgadzam się w 730982750%.

Akurat to była jeszcze parodia, problemy zaczynają się dopiero w odcinku 14/15, gdzie już ten humor idzie na bardzo odległy plan...

@KingsMax: Wtedy to nagle historia zaczęła się trzymac jednej kupy. Mi to jednak nie przeszkadzało.

Wtedy właśnie historia zaczęła się gubić sama w sobie i występowały bardzo liczne sprzeczności w fabule, przez to, że chcieli wyjaśnić rzeczy stworzone przez parodiowanie...

@KingsMax: Zgadzam się. Wydawało się to takie "naciągane" že tak ujmę. Pamiętasz odc 19? Ryuko pod koniec się obudziła, odrzuciła Senketsu etc etc. Taka dramaturgia, a tu nagle boom, wesoły ending, podczas w którym Mako była prawdopodobnie na sterydach.

Pomijając też to, że większość fabuły stała się też przewidywalna... na początku ciężko było cokolwiek przewidzieć. Ogólnie to chyba po prostu kontynuowali serię na siłę.

@KingsMax: Tsja. Lepiej ująć tego nie mogłam. Chociaż i tak, epicko było pod koniec.

Tylko dlatego, że akurat wrócili do parodiowania... akurat wtedy DragonBall'a.

@KingsMax: Znalazłam ciekawe porównania z KlK i Sonic Adventure 2. Szkoda, że nie potrafię łączyc oddzielne obrazki.

otwórz pierwszy obrazek w paincie, rozszerz, a następnie użyj funkcji ,,wklej z".