Ja nie wiem jak te amerykańskie dream rodziny funkcjonują. Wstają wszyscy w jednym czasie, jedzą bez pośpiechu śniadanie zrobione przez mamę, każdy się ubiera z pół godziny, mama zdąży jeszcze spakować dzieciakom śniadanie i się wymalować a tatuś po tym gdy wszyscy wyjdą, spokojnie dopija kawę i jedzie do pracy. Co oni ku*a o 4 rano wstają?
Ojciec bezrobotny, więc nie musi iść do pracy. Matka pracuje w najstarszym zawodzie świata, więc musi się wymalować przed wyjściem, a dzieciaków nie ma na pierwszych lekcjach, jeśli w ogóle są.
Komentarze
Odśwież18 listopada 2016, 23:36
ale urwał
Odpisz
19 listopada 2016, 11:03
@BOSS111: ale to było dobre
Odpisz
18 listopada 2016, 21:13
Miod na sniadanie? nie rozumiem
Odpisz
18 listopada 2016, 21:39
@Kubeq216: honey to miód, ale oznacza też skarbie, kochanie lub pieszczotliwe misu
Odpisz
19 listopada 2016, 02:12
@Kubeq216: a dinner to kolacja nie śniadanie
Odpisz
17 listopada 2016, 22:21
Ja nie wiem jak te amerykańskie dream rodziny funkcjonują. Wstają wszyscy w jednym czasie, jedzą bez pośpiechu śniadanie zrobione przez mamę, każdy się ubiera z pół godziny, mama zdąży jeszcze spakować dzieciakom śniadanie i się wymalować a tatuś po tym gdy wszyscy wyjdą, spokojnie dopija kawę i jedzie do pracy. Co oni ku*a o 4 rano wstają?
Odpisz
17 listopada 2016, 23:06
Ojciec bezrobotny, więc nie musi iść do pracy. Matka pracuje w najstarszym zawodzie świata, więc musi się wymalować przed wyjściem, a dzieciaków nie ma na pierwszych lekcjach, jeśli w ogóle są.
Odpisz
18 listopada 2016, 21:10
@KingsMax: To jest złe, i ma sens
Odpisz
17 listopada 2016, 22:35
I believe i can fly
Odpisz