Do tej pory się nad tym zastanawiam...

Będziesz umiał zagrać Darude Flutestorm (pozdrowienia dla tych co wiedzą o co chodzi)

Można by tak powiedzieć o wszystkim, czego uczą w szkole.

no muzyka plastyka

A ja nie miałam ;_;

No właśnieee !!

Ja miałam w klasach 1-3 flażolet.

Ja nie miałam tego ;_;
Ale i tak umiem ^^
p.s. może się przydać do wielu rzeczy. Kiedyś możecie np. wyprowadzić myszy z miasta albo zagrać lullaby.

właśnie też nie wiem o.O

nikt tego nie rozumie...

no wiem po co mamy uczyć się grać na fletach -.-

po to że jak ktoś później chciał grać np. w orkiestrze to najpierw opanuje flet i inne instrumenty nie będą mu sprawiać większej trudności tak przy najmniej powiedział nam pan od muzyki

Nic

W ramach komentarza powiem tylko, że w USA przeprowadzono kiedyś eksperyment. Wzięto grupę dzieci z biednych, obskórnych dzielnic. Dzieciom przez dluższy czas prowadzono prawdziwe, porządne zajęcia artystyczne. Nie tak odbędnione, jak u nas. Po latach okazało się, że duża większośc owych dzieci wyrwała się z biednego środowiska, w przeciwieństwie do ich rówiesników. Pozdrawiam i życzę miłego narzekania na wszystko, co za darmo otrzymujecie w szkole.

Żebyś wiedział/a w dorosłym życiu w jaki sposób dmuchać w fujarkę.
A tak na serio to żeby rozwinąć w dziecku zdolności muzyczne,próbować czymś zainteresować. Zajęcia muzyczne i plastyczne są bardzo dobre dla dzieciaków, uczą wrażliwości i otwartości na świat, kulturę i sztukę

Po to żeby cię coś zainteresowało. W wieku 8 lat nie wiesz kim będziesz w przyszłości, może akurat flecistą (ką).