@Broski: Tylko Morgan po jakimś czasie dowiedział się, że cela jest otwarta. Mimo to w niej został.
Sądzę, że jego postać zdawała sobie sprawe, że nie myśli racjonalnie i chciał to zmienić.
98% ludzi zyje w takiej celi, majac marzenia.. ale nigdy do nich nie daza.. zyja rutyna bo inni tak zyja.. zamiast zrobic krok w strone tego czego naprawde pragna i zaczac zyc prawdziwym zyciem..
@maxpower37: Nie zawsze się da spełniać marzenia. Ludzi ogranicza mała ilość czasu, bo większość ich czasu pochłania praca, za którą pieniędzy starcza, może czasem ledwo, na przeżycie miesiąca. Jak ktoś ma rodzinę, to najpierw myśli o zapewnieniu im w miarę stabilności i swego rodzaju dobrobytu, trzeba opłacić rachunki, ubrać i wyżywić dzieci. Te Twoje 98% ludzie może nie mieć po prostu możliwości robić tego co chce i spełniać swoje marzenia, nie dlatego, że nie chcą, ale że nie mogą.
@Jumper112: i wmawiają sobie i innym że właśnie dzieki temu osiągną cel bo jak sie nie wywrócisz to sie nie nauczysz/ droga do sukcesu MUSI być trudna/ skoro ich zycie jest ciężkie to automatycznie osiągną sukces/itp itd...
@Broski: Szczerze Ci powiem, że ludzie marnują życie by żyć. Mam na myśli, że tracą połowe swojego czasu na prace, tylko po to by przeżyć tę drugą część życia. Mimo to, że jakaś część życia im zostaje to po prostu ludzie chcą sie jej pozbyć. Spora część ludzi w tym "wolnym czasie" nie zrobi nic kreatywnego czy też w kierunku osiągniecia marzeń.
A ludzie, którzy mają szczęśliwą rodzine przecież nie potrzebują niczeg więcej i powinni oddac się tej rodzinie w całości. Jeśli ma się kochającą żone, zdrowe dzieci to wystarczy im poświęcić czas, który zostaje po skończonej pracy.
@ghostarcher: Z tego też powodu się zapytałam o tytuł. Świetnie się czyta takie krótkie historyjki z przesłaniem, zawsze jakąś naukę można z nich wyciągnąć.
Nie jestem autorką obrazka, ale mam coś na jego obronę. Pomieszczenie może być szczelnie zamknięte, ale nie "zakluczone"; drzwi można wtedy otworzyć ciągnąc za klamkę, ale cela jest zamknięta.
Tylko, że ten wpis nie jest mojego autorstwa, ale opowiastka z pewnej książki ;)
@Pierwsi: Właśnie ja to w taki sposób rozumiałam, oraz dziękuję za obronę :)
@Sombra: Drzwi mogły zdawać wrażenie zakluczonych lub mocno zatrzaśniętych dlatego wydawały się zamknięte, a były "otwarte" (nie zakluczone, tylko przymknięte), a takie drzwi można otworzyć.
Komentarze
Odśwież26 października 2016, 22:48
Powie ktoś z jakiej jest to książki?
Odpisz
27 października 2016, 01:13
@AbczyX: Niżej masz odpowiedź ;)
Odpisz
26 października 2016, 19:47
Jak Morgan u serowara (The Walking Dead)
Odpisz
26 października 2016, 23:51
@Broski: Tylko Morgan po jakimś czasie dowiedział się, że cela jest otwarta. Mimo to w niej został.
Sądzę, że jego postać zdawała sobie sprawe, że nie myśli racjonalnie i chciał to zmienić.
Odpisz
26 października 2016, 18:39
98% ludzi zyje w takiej celi, majac marzenia.. ale nigdy do nich nie daza.. zyja rutyna bo inni tak zyja.. zamiast zrobic krok w strone tego czego naprawde pragna i zaczac zyc prawdziwym zyciem..
Odpisz
26 października 2016, 18:54
@maxpower37: Zamiast tego robią dwa kroki do tyłu, salto i upadają na twarz łamiąc sobie kręgosłup
Odpisz
26 października 2016, 19:55
@maxpower37: Nie zawsze się da spełniać marzenia. Ludzi ogranicza mała ilość czasu, bo większość ich czasu pochłania praca, za którą pieniędzy starcza, może czasem ledwo, na przeżycie miesiąca. Jak ktoś ma rodzinę, to najpierw myśli o zapewnieniu im w miarę stabilności i swego rodzaju dobrobytu, trzeba opłacić rachunki, ubrać i wyżywić dzieci. Te Twoje 98% ludzie może nie mieć po prostu możliwości robić tego co chce i spełniać swoje marzenia, nie dlatego, że nie chcą, ale że nie mogą.
Odpisz
26 października 2016, 20:39
@Broski: ja tez tak mialem wiec zrobilem krok i wylecialem za granice gdzie mnie stac na 100 razy wiecej niz w polsce..
Odpisz
26 października 2016, 20:40
@maxpower37: o to chodzi zawsze jest wyjscie z sytuacji, trzeba tylko postawic pierwszy krok w odpowiednim kierunku..
Odpisz
26 października 2016, 21:28
@Jumper112: i wmawiają sobie i innym że właśnie dzieki temu osiągną cel bo jak sie nie wywrócisz to sie nie nauczysz/ droga do sukcesu MUSI być trudna/ skoro ich zycie jest ciężkie to automatycznie osiągną sukces/itp itd...
Odpisz
26 października 2016, 22:04
@Sebzer: Tak, właśnie o to mi chodziło
Odpisz
26 października 2016, 23:46
@Broski: Szczerze Ci powiem, że ludzie marnują życie by żyć. Mam na myśli, że tracą połowe swojego czasu na prace, tylko po to by przeżyć tę drugą część życia. Mimo to, że jakaś część życia im zostaje to po prostu ludzie chcą sie jej pozbyć. Spora część ludzi w tym "wolnym czasie" nie zrobi nic kreatywnego czy też w kierunku osiągniecia marzeń.
A ludzie, którzy mają szczęśliwą rodzine przecież nie potrzebują niczeg więcej i powinni oddac się tej rodzinie w całości. Jeśli ma się kochającą żone, zdrowe dzieci to wystarczy im poświęcić czas, który zostaje po skończonej pracy.
Odpisz
26 października 2016, 23:34
Siedział w zamkniętej celi która była otwarta. Fckin logic.
Odpisz
26 października 2016, 22:21
Taa ... siedziała młoda staruszka nad suchą rzeką (paradoks zamkniętej celi z otwartymi drzwiami)
Odpisz
26 października 2016, 21:20
Zamknięta cela z otwartymi drzwiami.
k
Odpisz
26 października 2016, 20:14
Haha 😂
Odpisz
26 października 2016, 18:55
Fail, napisane jest na początku, że cela jest zamknięta.
Odpisz
26 października 2016, 19:03
@darcus: cela miala zamkniete drzwi ale nie na klucz.. wystarczylo je otworzyc..
Odpisz
Edytowano - 26 października 2016, 19:03
@darcus: masz rację darcus
Odpisz
26 października 2016, 19:05
@maxpower37: no ale "zamknięta cela" to jest raczej zamknięta dosłownie czyli na klucz
Odpisz
26 października 2016, 19:24
@darcus: Fakt, jest trochę niekonsekwentnie napisane. Ale poza tym dobre.
Odpisz
25 października 2016, 14:21
Wam może się wydawać że to zwykły żart, ale to ma przesłanie.
Odpisz
25 października 2016, 14:23
@ghostarcher: To akurat prawda, ponieważ w tej książce jest mnóstwo takich przesłań, ale ciii, nie muszą wiedzieć...
Odpisz
26 października 2016, 18:03
@ghostarcher: Nie, w tym nie ma żadnego żartu.
Odpisz
26 października 2016, 19:19
@ghostarcher: Z tego też powodu się zapytałam o tytuł. Świetnie się czyta takie krótkie historyjki z przesłaniem, zawsze jakąś naukę można z nich wyciągnąć.
Odpisz
25 października 2016, 15:51
Mogę się dowiedzieć z czego to jest?
Odpisz
Edytowano - 25 października 2016, 16:02
Nie wiem czemu obróciło.
Odpisz
25 października 2016, 19:41
@sliwka20v: Dobra, dzięki.
Odpisz
25 października 2016, 14:58
Odpisz
Edytowano - 25 października 2016, 14:09
"Siedział w zamkniętej celi" "drzwi celi były cały czas otwarte" Co... Coś robisz nie tak, kolego.
Odpisz
25 października 2016, 14:16
Nie jestem autorką obrazka, ale mam coś na jego obronę. Pomieszczenie może być szczelnie zamknięte, ale nie "zakluczone"; drzwi można wtedy otworzyć ciągnąc za klamkę, ale cela jest zamknięta.
Odpisz
25 października 2016, 14:19
Tylko, że ten wpis nie jest mojego autorstwa, ale opowiastka z pewnej książki ;)
@Pierwsi: Właśnie ja to w taki sposób rozumiałam, oraz dziękuję za obronę :)
Odpisz
25 października 2016, 14:35
@Pierwsi: Nie wiem kto ci dal plusy, ale jak można otworzyć coś co otwarte?
Odpisz
Edytowano - 25 października 2016, 14:39
@Sombra: Drzwi mogły zdawać wrażenie zakluczonych lub mocno zatrzaśniętych dlatego wydawały się zamknięte, a były "otwarte" (nie zakluczone, tylko przymknięte), a takie drzwi można otworzyć.
Odpisz
25 października 2016, 14:40
@Sombra: Drzwi są zamknięte, ale nie na klucz. Czyli są otwarte, będąc zamknięte. Nieco skomplikowane, ale jednak.
Odpisz
25 października 2016, 14:41
@Pierwsi: Hehe, minutę wcześniej! >:)
Odpisz
25 października 2016, 14:51
@Pierwsi: Nie mogłaś tak od razu?
Odpisz