Dzisiaj sorka:
-No to teraz popytamy. Kto zgłasza nieprzygotowanie?
Z 17 skazańców zgłosiło się 5.
-13. Do tablicy.
Wstał. Widziałem strach w jego oczach.
Stanął przed nauczycielką. Podał zeszyt. Uważnie wsłuchał się w pytanie. Niestety nic nie umiał.
-Pytam ostatni raz jesteście nauczeni?
Nie było już dla nas odwrotu. Znalazło się 6 delikwentow którzy wystawili nas, resztę, czyli 5 osób na rychłą śmierć. Zaczęła pytać po kolei. Miałem coraz mniej czasu. Krwawy pot, drżące ręce. Kolejni dwaj dostali pały. Miałem być następnym, który polegnie. Nie poddalem się. Choć byłem na straconej pozycji udało mi się odpowiedzieć na kilka pytań. Zrozumiałem że byłem dla pozostałej dwójki niczym zbawca. Gdy wracałem do ławki przechodziły przeze mnie dreszcze. Sorka wstała.
-No to kartkóweczka.
Nastała cisza. Stanąłem w bezruchu. "Dawno bolca w stolca chyba nie dostała" pomyślałem. Dzięki naszemu skillowi w ściąganiu wystarczyło tylko 3 razy włączyć projektor, włączyć alarm w samochodzie na szkolnym parkingu i odpalić klime na maxa. Skończyłem. Oddałem kartkę. Nagle mój telefon zamienił się w wibrator. Wiadomość i załącznik "odpalcie to" na obrazku był samochód. Tylko idiota mógł uwierzyć w ten prank. Oczywiscie nie zdążyła minąć minuta a już jakiś idiota to odpalił. Donosne dźwięki niskobudzetowego pornosa przeszły przez całą sale. Sorka wyglądała jakby chciała nas zamordować.
"Brawo, wku*wiles golema" pomyślałem. Zadzwonił dzwonek. Zostaliśmy uratowani.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 28 września 2016, 21:27
Dzisiaj sorka:
-No to teraz popytamy. Kto zgłasza nieprzygotowanie?
Z 17 skazańców zgłosiło się 5.
-13. Do tablicy.
Wstał. Widziałem strach w jego oczach.
Stanął przed nauczycielką. Podał zeszyt. Uważnie wsłuchał się w pytanie. Niestety nic nie umiał.
-Pytam ostatni raz jesteście nauczeni?
Nie było już dla nas odwrotu. Znalazło się 6 delikwentow którzy wystawili nas, resztę, czyli 5 osób na rychłą śmierć. Zaczęła pytać po kolei. Miałem coraz mniej czasu. Krwawy pot, drżące ręce. Kolejni dwaj dostali pały. Miałem być następnym, który polegnie. Nie poddalem się. Choć byłem na straconej pozycji udało mi się odpowiedzieć na kilka pytań. Zrozumiałem że byłem dla pozostałej dwójki niczym zbawca. Gdy wracałem do ławki przechodziły przeze mnie dreszcze. Sorka wstała.
-No to kartkóweczka.
Nastała cisza. Stanąłem w bezruchu. "Dawno bolca w stolca chyba nie dostała" pomyślałem. Dzięki naszemu skillowi w ściąganiu wystarczyło tylko 3 razy włączyć projektor, włączyć alarm w samochodzie na szkolnym parkingu i odpalić klime na maxa. Skończyłem. Oddałem kartkę. Nagle mój telefon zamienił się w wibrator. Wiadomość i załącznik "odpalcie to" na obrazku był samochód. Tylko idiota mógł uwierzyć w ten prank. Oczywiscie nie zdążyła minąć minuta a już jakiś idiota to odpalił. Donosne dźwięki niskobudzetowego pornosa przeszły przez całą sale. Sorka wyglądała jakby chciała nas zamordować.
"Brawo, wku*wiles golema" pomyślałem. Zadzwonił dzwonek. Zostaliśmy uratowani.
Odpisz
28 września 2016, 21:43
@heraklio2: Jaki z tego morał?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Pornos zawsze pomoże.
Odpisz
29 września 2016, 20:03
@heraklio2:
Odpisz
29 września 2016, 20:07
@heraklio2: Ty masz potencjał stary
Odpisz
29 września 2016, 20:18
@heraklio2: Napisz z tego książkę.
Odpisz
29 września 2016, 20:42
@heraklio2: Która to klasa? ;-;
Odpisz
29 września 2016, 21:14
1W
Odpisz
29 września 2016, 21:16
@Polska_z4smazka: miałem faze to napisałem
Odpisz
29 września 2016, 21:17
@Kivera: Za dużo alkoholu musiałoby pójść żeby ciągle na nietrzeźwo pisać
Odpisz
29 września 2016, 20:43
Odpisz
29 września 2016, 21:15
Odpisz
29 września 2016, 20:29
Według mnie czasami zrobienie jakiejś tam kartkówki czy sprawdzianu jest nieco lepsze od słuchania często nudnej gadaniny nauczyciela.
Odpisz