Na nic ci kop z obrotu jak cię pięciu złapie i będzie szarpać,że się nawet nie ruszysz,po czym powalą i leżącego skopią-Życie to nie film kung fu,że jak ktoś cię złapie za rękaw,to się szybkim pacnięciem uwolnisz.
Dlatego najlepszą sztuką walki (do przeżycia) jest krav-maga. karate i te inne stare ładnie wyglądają ale tak naprawdę pochodzą ze starożytnych Chin, Japonii, Tajlandii. Wtedy ludzi obchodził honor i nie atakowali 3 na 1 np. na polu bitwy. A dzisiaj są potrzebne nowożytne sztuki walki, no np. jak ktoś ma broń to karateka będzie się szykował do wysokiego kopniecia a przeciwnik w tym czasie nacisnie za spust. Za to krav maga pozwala przeżyć.
@panther500: Człowiek długo uczący się karate łatwo pokona kogoś kto się żadnego stylu nie uczył, jednak jest wiele rodzajów karate i wiele rodzajów kung fu(które moim zdaniem jest skuteczniejsze niż karate) szczególnie te ćwiczone przez shaolin.
@Hyberius: Shaolin to wiadomo. Ale karate ci gówno da jeśli atakuje cię 3 dresów, jeden ma spluwę a dwóch noże. W tych czasach nie istnieje coś takiego jak honor. Krav-Magę wymyślił czeski żyd który trenował multum sztuk walk. Od tych sztuk walk wziął użyteczne odejmujac pokazowe. Wymyślił to robiąc pod górkę nękaniu żydów podczas zaborów Czechosłowacji przez Niemców.
@panther500: W przypadku gdy 2 osoby mają noże a jedna broń krótką, stosuje się drugą zasadę Krav Magi, której najwidoczniej nie znasz. Wnioskuję to po tym, że stawiasz tą sztukę obok tych, które kładą nacisk na rywalizację, ale sportową.
Ale mówię o technikach krav magi wojskowych. I stawiam na techniki przeżycia nie sportowe może trochę przesadziłem z tymi 2 nożami ale i tak możesz się obronić przed pistoletem przy czole. A kareteka może? nie za bardzo... Więc pomyśl zanim napiszesz. I przeczytaj dokładnie to co napisałem. Sztuka o której mówisz jest wtedy kiedy wiesz że nie masz szans i atakujący też nie jest byle gównianym dresem.
@panther500: Wojskowy instruktaż krav magi jest taki sam, jak zwykły treningowy dla każdego obywatela, który nie był karany.
Karateka jak to nazwałeś również może. Sam trenuję krav magę od 7 lat i jedyny atut który daje mi "wyższość" nad karate, to większa wiedza. Wśród moich znajomych jest właśnie taki karateka jak to nazwałeś. Został zdyskwalifikowany z wojewódzkich zawodów, bo kopnięciem połamał oponentowi rękę. Myślisz, że gdyby napastnik skończył z połamaną ręką po jednym kopnięciu miałby ochotę stać naprzeciw winowajcy jeszcze dłużej? Jedna i druga sztuka jest efektywna gdy się bronisz, nie ma zasady, że ta jest lepsza, a ta gorsza. Wszystko zależy od tego, kto jej używa.
Ależ owszem, że myślę, za to Ty nie robisz tego samego. Prawdopodobnie nie byłeś nawet na jednym treningu Krav Magi, a całą wiedzę opierasz na filmikach z youtube'a.
Zapisz się, pochodź kilka lat i wtedy próbuj poniżać wschodnie sztuki walki.
Powtórzę jeszcze raz bo może nie chciało Ci się czytać.
Sztuka walki nie jest ważna. Ważne jest to, jak umiejętnie się jej używa, a wtedy każda może być tą "najlepszą".
Chodzę od pół roku na kravkę... I napisałeś o koledze karatece sportowcu. Polamał mu rękę bo walczyli obaj tym samym stylem "honorowo". Za to dres ze spluwą będzie miał w dupie twoje rozpedy do wysokich kopniec. Napisałem jak i po co powstała krav maga. A co do wojskowego treningu mówiłem o intensywności. Jeśli każda sztuka walki jest najlepsza to powiedz dlaczego żołnierze trenują krav magę a nie wu shun z balisongami ? Albo takie brazylijskie jujitsu jest opłacalne tylko z zaskoczenia.
@panther500: Może np dlatego że krav magę łatwiej nauczyć ludzi niż różnych bardzo skutecznych sztuk walk gdzie potrzeba lat by być w nich dobrym i np Koreańscy żołnierze uczą się czegoś innego(nie wiem dokładnie czego lecz to raczej nie jest ich tekwondo). Co do dreasa z bronią to chyba masz na myśli scyzoryk niż to że w Polsce jakiś dres z pistoletem będzie latał. Chociaż popatrzyłem dalej i to jest nawet chyba taekwondo.
@panther500: No widzisz? I po pół roku robisz z siebie specjalistę. Podejdźmy do tego inaczej, czy trenowałeś wcześniej coś innego?
Chyba nie wiesz z jaką prędkością są wyprowadzane te kopnięcia, bo nawet, gdy jesteś na nie gotowy, to masz tyle czasu na reakcję, że w czasie gdy otrząśniesz się po pierwszym zblokowanym, dostaniesz kolejny z drugiej strony.
Już pomijam fakt, że walcząc na ulicy są one jeszcze bardziej efektywne, w końcu adrenalina jest ciut wyższa, niż na macie z ochroniaczami.
A dlaczego żołnierzy szkoli się nie tylko z zakresu krav magi, ale też mieszanych sztuk walki?
Ten argument nie ma nic do walki na ulicy, bo krav maga ma zastosowanie w dużej mierze taktyczne, mające na celu neutralizację celu, która w cichy sposób eliminuje niebezpieczeństwo, lub umożliwienie sobie ucieczki, a nie obijania mord.
Z tego co wiem
krav maga nie jest do "obijania mord" bo dość łatwo można zabić na wyższych etapach. A cwiczylem przedtem 5 lat jujitsu. A co do krav magi to nie jest do szpanu tylko do ostateczności.
@panther500:
Twoje pierwsze zdanie to praktycznie kalka ostatniego zdania mojej wypowiedzi, więc nic tym nie wniosłeś.
Czyli nie ćwiczyłeś karate, które tak ostro krytykujesz. Polecam takie zachowanie.
Właśnie dlatego nie powinieneś wypisywać takich rzeczy w komentarzach. Znasz przeznaczenie tej sztuki i nie baw się w wielkiego znawcę, gdzie krytykujesz wschodnie sztuki za to, że są niepraktyczne, gdy nawet ich nie trenowałeś.
Skończmy już i na przyszłość zachowaj te wywody dla siebie. Przeżyć pozwalają umiejętności człowieka i nie ma tutaj znaczenia sztuka walki. Ta przygotowuje Cie jedynie do różnych sytuacji.
@panther500: Te strzałki są takim wyznacznikiem opinii czytających, jak poparcie na rosyjskich sondażach. Doskonale o tym wiem, jednakże krytykujesz karate i resztę, które różni się w ZNACZNYM stopniu od Twojego jujitsu.
Miałem okazję rozmawiać dzisiaj z obeznaną osobą co ma takie zainteresowanie sztukami walki że np. jechał na pokazy akademii w Azji i porownywal. Sam ćwiczy 7 sztuk walk. Ale on już oddał temu życie. Karate jest skuteczne Ale musisz mieć miejsce, na klatce schodowej po tobie. Krav maga to nie sztuka a system walki, polega on na walce w naprawdę ostateczności Ale jeśli dres jest świadomy i już widzisz jaką ma gardę z nożem nawet nie próbuj się bić czyli spieprzaj. No chyba że jesteś na emeryturce po GROMie. Krav maga polega na tym że masz przeżyć. Od dresa najlepiej się stopniowo odsuwać dając sobie dystans i jednocześnie trzymać gardę której on nie zauważy. Bardzo skuteczny jest boks bo pozwala zakończyć walkę na metr od przeciwnika.
@panther500: Jechać do Azji żeby porównywać? Coś mi tu śmierdzi. Ja swoją wiedzę o karatę mam zaczerpniętą od sensei z 6 dan'em. Karate jest skuteczne wszędzie. Gdy nie masz miejsca, masz ręce i multum dźwigni, które pozwalają zarówno obalić, jak i wyeliminować zagrożenie wynikające z posiadanej przez oponenta broni.
Będąc na emeryturze po GROM'ie jak to ująłeś, to raczej długo się nie pobijesz, bo większa część tych osób obarczona jest mniejszym lub większym kalectwem.
Nie musisz mi pisać co w takim wypadku robić, bo mam dużo większy staż (zarówno w krav madze, jak i ogólnie w bójkach czy to na macie, czy na ulicy) od Ciebie. Zachowaj palce na dalszą dyskusję o karate. Czego ciekawego jeszcze dowiem się od Twojego znajomego?
Co do boksu - sama prawda. Również mam za sobą kilka lat i skuteczność gwarantowana.
Nie jechał do azji SPECJALNIE po to Ale też, żeby np. poznać takie techniki jak wu-shun, chociaż w małym stopniu. A co do karate to teraz powiedz mi jaką niby masz przyjąć taktykę jak cię otoczą na klatce schodowej, nie jesteś Bruce Lee. A ten twój staż masz dłuższy bo prawdopodobnie jesteś starszy a krav maga jest od 16.
@panther500: U mnie na krav magę uczęszczają już po ukończeniu 14 roku życia, więc nie wiem gdzie Ty chodzisz :)
Taką jaką powinieneś na krav madze, w nogi. Drugą sprawą jest to, że nawet średnio ogarnięty człowiek nie dałby się otoczyć w takim miejscu jak klatka. Gdybym miał nie stosować się do tego, czego nauczyłem się na KM, a bazować na swojej wiedzy o karate, to najprawdopodobniejszą z opcji byłoby przepchnięcie jednego i ucieczka w stronę schodów. Druga taktyka, to ucieczka wyżej i eliminacja pojedynczo - w końcu nie wszyscy będą mieli tą samą kondycję :)
Skończmy już to, nie odpisuj. Zachowaj wyciągnięte lub nie wyciągnięte wnioski dla siebie i koniec. Podsumowanie napisałem już wyżej kilkukrotnie, moje stanowisko się nie zmieniło.
Miłego dnia.
Komentarze
Odśwież4 września 2018, 18:22
Na nic ci kop z obrotu jak cię pięciu złapie i będzie szarpać,że się nawet nie ruszysz,po czym powalą i leżącego skopią-Życie to nie film kung fu,że jak ktoś cię złapie za rękaw,to się szybkim pacnięciem uwolnisz.
Odpisz
3 września 2016, 10:38
Dlatego najlepszą sztuką walki (do przeżycia) jest krav-maga. karate i te inne stare ładnie wyglądają ale tak naprawdę pochodzą ze starożytnych Chin, Japonii, Tajlandii. Wtedy ludzi obchodził honor i nie atakowali 3 na 1 np. na polu bitwy. A dzisiaj są potrzebne nowożytne sztuki walki, no np. jak ktoś ma broń to karateka będzie się szykował do wysokiego kopniecia a przeciwnik w tym czasie nacisnie za spust. Za to krav maga pozwala przeżyć.
Odpisz
3 września 2016, 11:18
@panther500: Człowiek długo uczący się karate łatwo pokona kogoś kto się żadnego stylu nie uczył, jednak jest wiele rodzajów karate i wiele rodzajów kung fu(które moim zdaniem jest skuteczniejsze niż karate) szczególnie te ćwiczone przez shaolin.
Odpisz
3 września 2016, 13:15
@Hyberius: Shaolin to wiadomo. Ale karate ci gówno da jeśli atakuje cię 3 dresów, jeden ma spluwę a dwóch noże. W tych czasach nie istnieje coś takiego jak honor. Krav-Magę wymyślił czeski żyd który trenował multum sztuk walk. Od tych sztuk walk wziął użyteczne odejmujac pokazowe. Wymyślił to robiąc pod górkę nękaniu żydów podczas zaborów Czechosłowacji przez Niemców.
Odpisz
Edytowano - 8 września 2016, 16:30
@panther500: W przypadku gdy 2 osoby mają noże a jedna broń krótką, stosuje się drugą zasadę Krav Magi, której najwidoczniej nie znasz. Wnioskuję to po tym, że stawiasz tą sztukę obok tych, które kładą nacisk na rywalizację, ale sportową.
Odpisz
8 września 2016, 18:04
@panther500: Sztuka uciekania... Chyba jest taka sztuka i przynajmniej wyćwiczone nogi się przydadzą :P
Odpisz
8 września 2016, 20:29
Ale mówię o technikach krav magi wojskowych. I stawiam na techniki przeżycia nie sportowe może trochę przesadziłem z tymi 2 nożami ale i tak możesz się obronić przed pistoletem przy czole. A kareteka może? nie za bardzo... Więc pomyśl zanim napiszesz. I przeczytaj dokładnie to co napisałem. Sztuka o której mówisz jest wtedy kiedy wiesz że nie masz szans i atakujący też nie jest byle gównianym dresem.
Odpisz
8 września 2016, 20:57
@marcel22205: Tak, nazywa się Parkour
Odpisz
Edytowano - 8 września 2016, 21:01
@panther500: Wojskowy instruktaż krav magi jest taki sam, jak zwykły treningowy dla każdego obywatela, który nie był karany.
Karateka jak to nazwałeś również może. Sam trenuję krav magę od 7 lat i jedyny atut który daje mi "wyższość" nad karate, to większa wiedza. Wśród moich znajomych jest właśnie taki karateka jak to nazwałeś. Został zdyskwalifikowany z wojewódzkich zawodów, bo kopnięciem połamał oponentowi rękę. Myślisz, że gdyby napastnik skończył z połamaną ręką po jednym kopnięciu miałby ochotę stać naprzeciw winowajcy jeszcze dłużej? Jedna i druga sztuka jest efektywna gdy się bronisz, nie ma zasady, że ta jest lepsza, a ta gorsza. Wszystko zależy od tego, kto jej używa.
Ależ owszem, że myślę, za to Ty nie robisz tego samego. Prawdopodobnie nie byłeś nawet na jednym treningu Krav Magi, a całą wiedzę opierasz na filmikach z youtube'a.
Zapisz się, pochodź kilka lat i wtedy próbuj poniżać wschodnie sztuki walki.
Powtórzę jeszcze raz bo może nie chciało Ci się czytać.
Sztuka walki nie jest ważna. Ważne jest to, jak umiejętnie się jej używa, a wtedy każda może być tą "najlepszą".
Odpisz
Edytowano - 9 września 2016, 00:20
Chodzę od pół roku na kravkę... I napisałeś o koledze karatece sportowcu. Polamał mu rękę bo walczyli obaj tym samym stylem "honorowo". Za to dres ze spluwą będzie miał w dupie twoje rozpedy do wysokich kopniec. Napisałem jak i po co powstała krav maga. A co do wojskowego treningu mówiłem o intensywności. Jeśli każda sztuka walki jest najlepsza to powiedz dlaczego żołnierze trenują krav magę a nie wu shun z balisongami ? Albo takie brazylijskie jujitsu jest opłacalne tylko z zaskoczenia.
Odpisz
Edytowano - 9 września 2016, 08:25
@panther500: Może np dlatego że krav magę łatwiej nauczyć ludzi niż różnych bardzo skutecznych sztuk walk gdzie potrzeba lat by być w nich dobrym i np Koreańscy żołnierze uczą się czegoś innego(nie wiem dokładnie czego lecz to raczej nie jest ich tekwondo). Co do dreasa z bronią to chyba masz na myśli scyzoryk niż to że w Polsce jakiś dres z pistoletem będzie latał. Chociaż popatrzyłem dalej i to jest nawet chyba taekwondo.
Odpisz
9 września 2016, 16:35
@panther500: No widzisz? I po pół roku robisz z siebie specjalistę. Podejdźmy do tego inaczej, czy trenowałeś wcześniej coś innego?
Chyba nie wiesz z jaką prędkością są wyprowadzane te kopnięcia, bo nawet, gdy jesteś na nie gotowy, to masz tyle czasu na reakcję, że w czasie gdy otrząśniesz się po pierwszym zblokowanym, dostaniesz kolejny z drugiej strony.
Już pomijam fakt, że walcząc na ulicy są one jeszcze bardziej efektywne, w końcu adrenalina jest ciut wyższa, niż na macie z ochroniaczami.
A dlaczego żołnierzy szkoli się nie tylko z zakresu krav magi, ale też mieszanych sztuk walki?
Ten argument nie ma nic do walki na ulicy, bo krav maga ma zastosowanie w dużej mierze taktyczne, mające na celu neutralizację celu, która w cichy sposób eliminuje niebezpieczeństwo, lub umożliwienie sobie ucieczki, a nie obijania mord.
Odpisz
9 września 2016, 17:09
@Hyberius: A widzisz czy jadą powiedziałem w Polsce ? wyogolnilem dresy.
Odpisz
9 września 2016, 17:14
Z tego co wiem
krav maga nie jest do "obijania mord" bo dość łatwo można zabić na wyższych etapach. A cwiczylem przedtem 5 lat jujitsu. A co do krav magi to nie jest do szpanu tylko do ostateczności.
Odpisz
9 września 2016, 17:19
@panther500:
Twoje pierwsze zdanie to praktycznie kalka ostatniego zdania mojej wypowiedzi, więc nic tym nie wniosłeś.
Czyli nie ćwiczyłeś karate, które tak ostro krytykujesz. Polecam takie zachowanie.
Właśnie dlatego nie powinieneś wypisywać takich rzeczy w komentarzach. Znasz przeznaczenie tej sztuki i nie baw się w wielkiego znawcę, gdzie krytykujesz wschodnie sztuki za to, że są niepraktyczne, gdy nawet ich nie trenowałeś.
Skończmy już i na przyszłość zachowaj te wywody dla siebie. Przeżyć pozwalają umiejętności człowieka i nie ma tutaj znaczenia sztuka walki. Ta przygotowuje Cie jedynie do różnych sytuacji.
Odpisz
9 września 2016, 22:58
Jak widzisz ludzie mnie strzałkami popierali więc gówno mnie obchodzi twoje zalecenie. A jujitsu to też wschodnia sztuka walki panie wielki mistrzu
Odpisz
10 września 2016, 09:47
@panther500: Te strzałki są takim wyznacznikiem opinii czytających, jak poparcie na rosyjskich sondażach. Doskonale o tym wiem, jednakże krytykujesz karate i resztę, które różni się w ZNACZNYM stopniu od Twojego jujitsu.
Odpisz
10 września 2016, 19:07
Miałem okazję rozmawiać dzisiaj z obeznaną osobą co ma takie zainteresowanie sztukami walki że np. jechał na pokazy akademii w Azji i porownywal. Sam ćwiczy 7 sztuk walk. Ale on już oddał temu życie. Karate jest skuteczne Ale musisz mieć miejsce, na klatce schodowej po tobie. Krav maga to nie sztuka a system walki, polega on na walce w naprawdę ostateczności Ale jeśli dres jest świadomy i już widzisz jaką ma gardę z nożem nawet nie próbuj się bić czyli spieprzaj. No chyba że jesteś na emeryturce po GROMie. Krav maga polega na tym że masz przeżyć. Od dresa najlepiej się stopniowo odsuwać dając sobie dystans i jednocześnie trzymać gardę której on nie zauważy. Bardzo skuteczny jest boks bo pozwala zakończyć walkę na metr od przeciwnika.
Odpisz
Edytowano - 10 września 2016, 19:16
@panther500: Jechać do Azji żeby porównywać? Coś mi tu śmierdzi. Ja swoją wiedzę o karatę mam zaczerpniętą od sensei z 6 dan'em. Karate jest skuteczne wszędzie. Gdy nie masz miejsca, masz ręce i multum dźwigni, które pozwalają zarówno obalić, jak i wyeliminować zagrożenie wynikające z posiadanej przez oponenta broni.
Będąc na emeryturze po GROM'ie jak to ująłeś, to raczej długo się nie pobijesz, bo większa część tych osób obarczona jest mniejszym lub większym kalectwem.
Nie musisz mi pisać co w takim wypadku robić, bo mam dużo większy staż (zarówno w krav madze, jak i ogólnie w bójkach czy to na macie, czy na ulicy) od Ciebie. Zachowaj palce na dalszą dyskusję o karate. Czego ciekawego jeszcze dowiem się od Twojego znajomego?
Co do boksu - sama prawda. Również mam za sobą kilka lat i skuteczność gwarantowana.
Odpisz
Edytowano - 10 września 2016, 19:26
Nie jechał do azji SPECJALNIE po to Ale też, żeby np. poznać takie techniki jak wu-shun, chociaż w małym stopniu. A co do karate to teraz powiedz mi jaką niby masz przyjąć taktykę jak cię otoczą na klatce schodowej, nie jesteś Bruce Lee. A ten twój staż masz dłuższy bo prawdopodobnie jesteś starszy a krav maga jest od 16.
Odpisz
11 września 2016, 10:39
@panther500: U mnie na krav magę uczęszczają już po ukończeniu 14 roku życia, więc nie wiem gdzie Ty chodzisz :)
Taką jaką powinieneś na krav madze, w nogi. Drugą sprawą jest to, że nawet średnio ogarnięty człowiek nie dałby się otoczyć w takim miejscu jak klatka. Gdybym miał nie stosować się do tego, czego nauczyłem się na KM, a bazować na swojej wiedzy o karate, to najprawdopodobniejszą z opcji byłoby przepchnięcie jednego i ucieczka w stronę schodów. Druga taktyka, to ucieczka wyżej i eliminacja pojedynczo - w końcu nie wszyscy będą mieli tą samą kondycję :)
Skończmy już to, nie odpisuj. Zachowaj wyciągnięte lub nie wyciągnięte wnioski dla siebie i koniec. Podsumowanie napisałem już wyżej kilkukrotnie, moje stanowisko się nie zmieniło.
Miłego dnia.
Odpisz
11 września 2016, 12:26
W akademii w Gdańsku jest od 16...
Odpisz
2 września 2016, 18:04
Znam karate, jujitsu i inne trudne słowa.
Odpisz
2 września 2016, 18:14
@Agario: Heksakosjoiheksekontaheksafobia
Odpisz
2 września 2016, 18:23
@RussiaBall: 666! 666!
Odpisz
2 września 2016, 18:25
@Krzyniu: o ch*j
Odpisz
8 września 2016, 22:12
@Agario: konstantynopolitańczykowianeczka
Odpisz
8 września 2016, 22:01
A ja uczyłem się karate z karate kid
Odpisz
8 września 2016, 19:44
Gitara,siema
Odpisz
8 września 2016, 16:52
Myślałem, że będzie "karate znam,ale zaatakowali mnie zanim włożyłem kimono" x'd
Odpisz
2 września 2016, 19:58
ta u mnie na podwórku jak jakiś gość z białym pasem się chwalił że zna karate to zawsze dostawał mocny łomot
Odpisz
2 września 2016, 18:27
Łokieć, pięta, nie ma klienta. Moją sprawką jest stan tego gościa :-)
Odpisz
2 września 2016, 19:33
@DeMajkel: chyba ty jesteś gównem
Odpisz
2 września 2016, 19:56
@DeMajkel: Ale s ciepie koksuu jprdl LOL yolo xddxdx /s
Odpisz
2 września 2016, 20:36
pefnie ma fbicku 10cm obfud
Odpisz