@lorax12: Gate, Bloat i Monstro II mają specyficzne ataki i trzeba się ich nauczyć. Dla mnie najgorszy jest (chyba tak się nazywali) Adversary i Mask of Infamy.
@dawidz1612: Gish "pluje" pociskiem ze smoły. Maska kiedy nie jest jakaś wielce trudna, bez jakiejkolwiek formy "piercing shots" na 2 etapie może potrwać godzinami. Jak otrzymasz obrażenia to dlatego, że byłeś chciwy i za blisko podbiegłeś, jesteś za wolny i nie wyrabiasz z odwracaniem się lub maseczka nagle zaszarżowała Ci prosto w ryj. Tak jak mówiłem, Adversary i Mask of Infamy to jedne z najgorszych (nie licząc finałowych) bossów gdyż, nie ma znaczenia ile masz godzin w te grę, ile razy ograłeś tego bossa i znasz wszystkie jego ataki. Skurczybyki są na tyle nieprzewidywalne, że niektórzy na niskim zdrowiu (w przypadku Adversary) albo jak się śpieszą (Mask of Infamy) po prostu restartują
Bloat - Nienawidzę drania, brimstony z oczu i jeszcze latające po pokoju oczy.
Mask of Heart (czy jak tam się pisze) - Nie dość ze w 1 fazie trzeba rozwalić serce i uważać na maskę, to w 2 fazie maska ma sprinta.
Numer trzy - Nienawidzę go bardziej niż wszystkich innych, ten kto gra w Isaaca wie czemu ;-;
Numer 4 - Dla mnie jest izi
Numer 5 - Mało z nim grałem, ale to chyba ta wersja ma Brimstona i przez to go nienawidzę
Monstro II - Może i ma Bromstona, ale jest dla mnie mega łatwy
Gish - Alternatywna wersja Monstro II, nic trudnego
@ViXiQ: Wiele bossów jest gościnnie.Gish jest z gry o tej samej nazwie,podobnie Triachnid. Steven jest z gry Time Fcuk. I było jeszcze kilka innych,których teraz nie pamiętam
@bartol987: Daddy Longlegs (czy jak go się pisze), Super Meat Boy i Bandage Girl jako przedmiot i nawet ???/Blue Baby i kruk Eve pochodzą z jakiejś produkcji Edmunda
> Graj Azazelem na pałę
> Tammy's head
> Womb I
> 1 HP
> Wpi***alaj się do każdego pokoju ze spacją bez patrzenia
> "Co może pójść nie tak?"
> Pokój pełen sku*wysynów które wybuchają i strzelają po śmierci
@Bastil123:
> Rozwaliłeś matkę samson'en
> Zostało ci tylko pół serduszka
> Mucha siedzi na klapie
> Nie widzisz muchy
> Drogi pamiętniku, dzisiaj zje**łem
@Alvarous: Tak, ten czarny jest najłatwiejszy - mała, czarna kupa gówna, która skacze i strzela wybuchającymi pociskami. Porównując do innych bossów, ten jest baardzo łatwy.
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież28 sierpnia 2016, 21:48
The Gate nie jest taki trudny
Dla mnie pokonanie go nie jest trudne (no chyba, że będę mega ch*jowe synergie)
Odpisz
4 września 2016, 11:21
@lorax12: Gate, Bloat i Monstro II mają specyficzne ataki i trzeba się ich nauczyć. Dla mnie najgorszy jest (chyba tak się nazywali) Adversary i Mask of Infamy.
Odpisz
4 września 2016, 21:21
@ares24: Maska bywa bólem w dupie,
A Adversiary ma te poje**ne Brimstony
I tak najgorszy jest TEN PIE**OLONY SKACZĄCY GRUBAS
Odpisz
5 września 2016, 17:30
@lorax12: Sam w sobie jest wkur*****cy strasznie, jednakże najgorsza jest żółta, szybka odmiana. W małym pomieszczeniu. Jako Double Trouble.
Odpisz
5 września 2016, 21:51
@ares24: ;_;
Odpisz
12 sierpnia 2018, 06:20
@ares24: Mask of infamy jest latwe akurat, jako jedyne jak dobrze pamietam nie atakuje na dystans, no i chyba gish tez nie ma dystansowego
Odpisz
13 sierpnia 2018, 01:34
@dawidz1612: Gish "pluje" pociskiem ze smoły. Maska kiedy nie jest jakaś wielce trudna, bez jakiejkolwiek formy "piercing shots" na 2 etapie może potrwać godzinami. Jak otrzymasz obrażenia to dlatego, że byłeś chciwy i za blisko podbiegłeś, jesteś za wolny i nie wyrabiasz z odwracaniem się lub maseczka nagle zaszarżowała Ci prosto w ryj. Tak jak mówiłem, Adversary i Mask of Infamy to jedne z najgorszych (nie licząc finałowych) bossów gdyż, nie ma znaczenia ile masz godzin w te grę, ile razy ograłeś tego bossa i znasz wszystkie jego ataki. Skurczybyki są na tyle nieprzewidywalne, że niektórzy na niskim zdrowiu (w przypadku Adversary) albo jak się śpieszą (Mask of Infamy) po prostu restartują
Odpisz
28 grudnia 2017, 02:51
Bloat - Nienawidzę drania, brimstony z oczu i jeszcze latające po pokoju oczy.
Mask of Heart (czy jak tam się pisze) - Nie dość ze w 1 fazie trzeba rozwalić serce i uważać na maskę, to w 2 fazie maska ma sprinta.
Numer trzy - Nienawidzę go bardziej niż wszystkich innych, ten kto gra w Isaaca wie czemu ;-;
Numer 4 - Dla mnie jest izi
Numer 5 - Mało z nim grałem, ale to chyba ta wersja ma Brimstona i przez to go nienawidzę
Monstro II - Może i ma Bromstona, ale jest dla mnie mega łatwy
Gish - Alternatywna wersja Monstro II, nic trudnego
Odpisz
11 września 2016, 15:52
Bloat najgorszy, ale jest sposób żeby stać obok ale nie za bardzo w górę bo cie ciachnie .-. I te jego j*bnięte oczy....
Odpisz
10 września 2016, 15:35
Ten smutny uczuć kiedy spotykasz bloata i już zaczynasz myśleć jaką postać wybrać na następny run
Odpisz
4 września 2016, 12:25
Gish występuje gościnnie w Isaacu? Chyba była o nim gra.
Odpisz
4 września 2016, 13:26
@ViXiQ: Wiele bossów jest gościnnie.Gish jest z gry o tej samej nazwie,podobnie Triachnid. Steven jest z gry Time Fcuk. I było jeszcze kilka innych,których teraz nie pamiętam
Odpisz
4 września 2016, 14:32
@bartol987: Daddy Longlegs (czy jak go się pisze), Super Meat Boy i Bandage Girl jako przedmiot i nawet ???/Blue Baby i kruk Eve pochodzą z jakiejś produkcji Edmunda
Odpisz
5 września 2016, 01:39
@ares24: Chad też jest z Meatboy'a
Odpisz
Edytowano - 5 września 2016, 07:25
C.H.A.D, SMB FAN, cube of meta oraz Ball of bandages, oba fetusy oraz HP up ( taki różowy plaster ) sa rzeczami, które nawiązują do Meat Boya
Odpisz
5 września 2016, 15:12
A the Haunt, Magic mushroom, 1 up, How to jump i Fun guy to nawiązania do Super mario bros
Odpisz
4 września 2016, 11:50
Kiedy zabiłeś azazela, który miał tammy's head
Odpisz
4 września 2016, 11:57
> Graj Azazelem na pałę
> Tammy's head
> Womb I
> 1 HP
> Wpi***alaj się do każdego pokoju ze spacją bez patrzenia
> "Co może pójść nie tak?"
> Pokój pełen sku*wysynów które wybuchają i strzelają po śmierci
> Drogi pamiętniczku, dzisiaj umarłem.
Odpisz
5 września 2016, 01:38
@Bastil123:
> Rozwaliłeś matkę samson'en
> Zostało ci tylko pół serduszka
> Mucha siedzi na klapie
> Nie widzisz muchy
> Drogi pamiętniku, dzisiaj zje**łem
Odpisz
4 września 2016, 11:03
Dlaczego ten czarny to dobry jest? On jest jakiś słabszy czy jak?
Odpisz
4 września 2016, 11:05
@Alvarous: graj w isaaca
pozniej komentuj
Odpisz
4 września 2016, 11:06
'Hurr Durr, tak ciężko wyjaśnić, ku*wa content tylko dla znawców, hurr durr'
Odpisz
4 września 2016, 11:36
@Alvarous: Tak, ten czarny jest najłatwiejszy - mała, czarna kupa gówna, która skacze i strzela wybuchającymi pociskami. Porównując do innych bossów, ten jest baardzo łatwy.
Odpisz
4 września 2016, 11:58
Wykazałeś się niesamowitym idiotyzmem! Gratulujemy!
Odpisz
4 września 2016, 13:49
Można się spytać, c'nie? To chyba nie zabronione?
Odpisz
4 września 2016, 17:13
@Chrzaszcz_Trzcinowy: Może chciał pobić rekord strzałek w dół GokuBartesa ?
Odpisz
4 września 2016, 14:54
Pierwszy Izaak ma lepszą grafikę niż późniejsze dodatki :v
Odpisz
4 września 2016, 12:42
W sumie przez ten mniej więcej rok grania w rebirth nigdy może 2 razy spotkałem mask of infamy ._. On ma być taki rzadki czy to bug jakis
Odpisz
4 września 2016, 12:07
454 mom kils/274 deaths
Gra ukończona w 100% trzy tygodnie po premierze
Mimo tego wciąż nie mam pojęcia jak nie dać się trafić przez Adversary...
Odpisz
4 września 2016, 11:56
Monstro 2 nie taki znowu trudny, starczy dobra strategia
Odpisz
4 września 2016, 11:28
Gish może i jest łatwy, ale item od niego jest mało przydatny...
Odpisz
4 września 2016, 11:31
te rymy
Odpisz
4 września 2016, 11:37
@gabrysplodowski: nie miało się rymować, ale może zostać
Odpisz
4 września 2016, 11:44
Mało przydatny? Dobremu graczowi jeden slow potrafi dupę uratować!
Odpisz
Edytowano - 4 września 2016, 11:51
@Bastil123: to że mało przydatny nie odnacza że bezużyteczny lepszy little gish nisz np. sister maggy która tylko bije...
Odpisz
4 września 2016, 11:10
Adversarii! Aż moje drugie konto przypomniało...Moje pierwsze konto ;-;
Odpisz
4 września 2016, 11:04
to jest takie prawdziwe
Odpisz
29 sierpnia 2016, 08:34
w orginalnym isaacu prawie zawsze umierałem przez monstro 2
Odpisz