Czyli jakby na to tak spojrzeć to istnieje pona 7 miliardów róźnych wszechświatów plus jeśli źyjemy w takim to istota w której źyjemy teź ma tam kilkunasto milionową liczbe swego gatunku co daje nam kolejne wszechświaty a zakładając źe i och wszechświat to teź inne źycie w umyśle innego stworzenia to teź daje nak kilka kilka miliardów innych innyxh wszechświatów od istot w których źyje inny gatunek w którym to w jednym z nich źyjemy a w naszych umysłach jest teź pewnie inny wszechświat z ludkami a w ich głowach jest teź inny wszechświat z innymi ludkami w których głowach jest teź inny wszechświat z innymi ludkami itp itp ....
..
....
I teraz zaśnij z myślą źe w twojej głwoie istnieje nieskończona ilość wszechświatów gdzie źyją jakieś o kt9rych nawet niewiesz jak wyglądają i normalnie źyją tak jak ja czy ty
Skąd wiesz? Naukowcy tylko spekulują. Nic na temat wszechświata nie jest pewne oprócz dat wysłania (OFICJALNIE) rakiet, sond itp oraz to, że żyjemy na Ziemi.
Pomiędzy neutronami też nie ma "materialnego połączenia", są impulsy elektryczne międszy synapsami. Między gwiazdami są z kolei impulsy świetlne. Widzę pewną koincydencję mimo wszystko
@Agron: Pol-English much mate? Koincydencję? Skąd to się wzięło? Chciało się zabłysnąć korpo językiem a wyszła kupa... Nawet jeśli zapożyczone z angielskiego coincidence to znaczy przypadkowe(jak i pare innych określeń) to nie pasuje do sensu twojej wypowiedzi. Slowo, które mogłeś użyć brzmi " widzę pewną korelację albo widzę pewne podobieństwo...Nie dziękuj
@Mariano_italiano: Emm, kolego... Koincydencja wzięła się z łaciny: "coincidere", podobnie jak "correlatio" od średniowiecza jest w języku polskim. Oprócz tego Nawet bez genezy łacińskiej pełnego słowa. Dwa występujące zdarzenia - incydenty w bardzo prostym słowotwórstwie nazwane zostałyby właśnie koincydencją, współpracją, zależnością zdarzeń lub jak to pięknie ująłeś samą relacją wspólną, czyli korelacją. Znajdź źródłosłów, dopiero potem poprawiaj ;)
Nie patrz na to tak dosłownie. Światło jest wysyłane falowo, nie stale, oprócz tego ilość wysyłanego światła też narasta i maleje o różnych porach. Zauważ, że sygnały świetlne też zawierają w sobie informacje, dlatego często nawet my jako ludzie je rozczytujemy. Brak dendrytów, brak aksonów, czy wszystko musi działać tak samo by być inną wersją tego samego?
A położenie gwaizd to nie jest jego odczytanie? Człowieku, przecież my na podstawie światła oceniamy wiek, odległość od naszej planety, czy samą wielkość i rodzaj caił niebieskich, ba same refleksy od planet dają nam dość informacji by je odnaleźć.
@Agron: Jeszcze przed chwilą mówiliśmy o teorii, według której to układy gwiezdne nadają i odbierają sygnały. My jesteśmy tylko rakiem, który myśli, jakby się rozprzestrzenić.
Od kilku lat mam pewną teorię, że nasz wszechświat istnieje w wyobrażeniu inteligentnej osoby i stąd ta identyczność. Teoria trochę śmieszna ale trzymam ją w tylniej kieszeni w razieczego :^
@Nietypowy: jak patrzysz w niebo to widzisz wnętrze naszej galaktyki.
na obrazku jest pokazane jak wygląda wszechświat, kiedy nie jesteś w żadnej galaktyce, żadnym układzie planetarnym, masz do okoła pustkę. wtedy widzisz to.
@daglasio: nigdy nie słyszałem o tym że jakaś materia łączy ze sobą galaktyki będące blisko siebie ale dobra, nie będę się spierał, ekspertem nie jestem.
Komentarze
Odśwież2 lipca 2019, 23:10
Czyli jakby na to tak spojrzeć to istnieje pona 7 miliardów róźnych wszechświatów plus jeśli źyjemy w takim to istota w której źyjemy teź ma tam kilkunasto milionową liczbe swego gatunku co daje nam kolejne wszechświaty a zakładając źe i och wszechświat to teź inne źycie w umyśle innego stworzenia to teź daje nak kilka kilka miliardów innych innyxh wszechświatów od istot w których źyje inny gatunek w którym to w jednym z nich źyjemy a w naszych umysłach jest teź pewnie inny wszechświat z ludkami a w ich głowach jest teź inny wszechświat z innymi ludkami w których głowach jest teź inny wszechświat z innymi ludkami itp itp ....
..
....
I teraz zaśnij z myślą źe w twojej głwoie istnieje nieskończona ilość wszechświatów gdzie źyją jakieś o kt9rych nawet niewiesz jak wyglądają i normalnie źyją tak jak ja czy ty
Odpisz
2 lipca 2019, 23:12
@Fenekin582: OMG mózg mnie boli
Odpisz
21 sierpnia 2016, 18:32
This is not how it works
Odpisz
21 sierpnia 2016, 19:52
Skąd wiesz? Naukowcy tylko spekulują. Nic na temat wszechświata nie jest pewne oprócz dat wysłania (OFICJALNIE) rakiet, sond itp oraz to, że żyjemy na Ziemi.
Odpisz
22 sierpnia 2016, 10:28
@sylwon1234: Jeszcze fakt, że nie ma materialnego połączenia między układami słonecznymi
Odpisz
26 sierpnia 2016, 11:19
@sylwon1234: Jakby byly połączenia (cos w rodzaju nitkil to moze bym uwierzył.
Odpisz
Edytowano - 26 sierpnia 2016, 11:23
Pomiędzy neutronami też nie ma "materialnego połączenia", są impulsy elektryczne międszy synapsami. Między gwiazdami są z kolei impulsy świetlne. Widzę pewną koincydencję mimo wszystko
Odpisz
26 sierpnia 2016, 11:50
@Agron: Systemy gwiezdne nie mają aksonów, ani dendrytów i nie wysyłają impulsów świetlnych, tylko świecą aż się nie rozładują.
Odpisz
26 sierpnia 2016, 13:47
jest jeden układ słoneczny
Odpisz
26 sierpnia 2016, 13:47
Ale ten obrazek wydaje się być w większej skali niż tylko systemy gwiezdne.
Odpisz
26 sierpnia 2016, 14:24
@OwocoweKonto: Ale one sie nie łączą...
Odpisz
26 sierpnia 2016, 14:27
@ShadowNorman: Istnieje koncepcja czarnej energii, która spaja cały wszechświat. Te struktury na obrazku wcale nie muszą być wyłącznie materią.
Odpisz
26 sierpnia 2016, 15:01
@OwocoweKonto: koncepcja
Odpisz
26 sierpnia 2016, 15:17
@Agron: Pol-English much mate? Koincydencję? Skąd to się wzięło? Chciało się zabłysnąć korpo językiem a wyszła kupa... Nawet jeśli zapożyczone z angielskiego coincidence to znaczy przypadkowe(jak i pare innych określeń) to nie pasuje do sensu twojej wypowiedzi. Slowo, które mogłeś użyć brzmi " widzę pewną korelację albo widzę pewne podobieństwo...Nie dziękuj
Odpisz
Edytowano - 31 sierpnia 2016, 10:54
@Mariano_italiano: Emm, kolego... Koincydencja wzięła się z łaciny: "coincidere", podobnie jak "correlatio" od średniowiecza jest w języku polskim. Oprócz tego Nawet bez genezy łacińskiej pełnego słowa. Dwa występujące zdarzenia - incydenty w bardzo prostym słowotwórstwie nazwane zostałyby właśnie koincydencją, współpracją, zależnością zdarzeń lub jak to pięknie ująłeś samą relacją wspólną, czyli korelacją. Znajdź źródłosłów, dopiero potem poprawiaj ;)
Odpisz
Edytowano - 31 sierpnia 2016, 12:01
Nie patrz na to tak dosłownie. Światło jest wysyłane falowo, nie stale, oprócz tego ilość wysyłanego światła też narasta i maleje o różnych porach. Zauważ, że sygnały świetlne też zawierają w sobie informacje, dlatego często nawet my jako ludzie je rozczytujemy. Brak dendrytów, brak aksonów, czy wszystko musi działać tak samo by być inną wersją tego samego?
Odpisz
31 sierpnia 2016, 15:31
@Agron: A w jaki sposób niby chciałbyś odczytywać niemal stałe światło?
Odpisz
31 sierpnia 2016, 18:36
A położenie gwaizd to nie jest jego odczytanie? Człowieku, przecież my na podstawie światła oceniamy wiek, odległość od naszej planety, czy samą wielkość i rodzaj caił niebieskich, ba same refleksy od planet dają nam dość informacji by je odnaleźć.
Odpisz
31 sierpnia 2016, 19:26
@Agron: Jeszcze przed chwilą mówiliśmy o teorii, według której to układy gwiezdne nadają i odbierają sygnały. My jesteśmy tylko rakiem, który myśli, jakby się rozprzestrzenić.
Odpisz
1 września 2016, 07:41
@Agron: Pamietaj ze swiatlo potrzebuje czasu.
Odpisz
27 sierpnia 2016, 20:36
znam to teorie :v ciekawa nawet
Odpisz
27 sierpnia 2016, 18:58
było
Odpisz
26 sierpnia 2016, 16:41
Materiał w sam raz na noc
Odpisz
26 sierpnia 2016, 15:30
ja nie myślę
Odpisz
Edytowano - 26 sierpnia 2016, 13:02
Tak to jest jak bierzesz się za pisanie fanfiction i jesteś Bogiem fikcyjnych bohaterów.
Odpisz
26 sierpnia 2016, 12:07
Od kilku lat mam pewną teorię, że nasz wszechświat istnieje w wyobrażeniu inteligentnej osoby i stąd ta identyczność. Teoria trochę śmieszna ale trzymam ją w tylniej kieszeni w razieczego :^
Odpisz
26 sierpnia 2016, 12:12
@VanQuisch: I ta "osoba" to dla nas Bóg, tak jak my jesteśmy bogiem dla ludzi ze świata, który stworzyliśmy. Ta, też tak myślałem.
Odpisz
21 sierpnia 2016, 16:27
Kiedy ostatnio widziałem ten obrazek, z lewej była komórka rakowa, a z prawej ludzkie miasto.
Odpisz
21 sierpnia 2016, 16:51
@Krzyniu: Komórka rakowa:
Odpisz
21 sierpnia 2016, 17:03
@Profesor_Ender: Hihihi.
Odpisz
21 sierpnia 2016, 17:22
@Krzyniu: Huehuehue
Odpisz
26 sierpnia 2016, 11:39
@Profesor_Ender: Komórka rakowa v2
Odpisz
26 sierpnia 2016, 12:05
@Profesor_Ender: Odkryta przez genialnego rosyjskiego biologa Dimitrija Rakova.
Odpisz
21 sierpnia 2016, 19:50
np. takiej żaby (pozdrowienia dla rozumiejących)
Odpisz
21 sierpnia 2016, 20:01
@Edziu01: HEH
Odpisz
21 sierpnia 2016, 21:20
Smieszy cie to? to moze wytlumacz innm o co chodzi :v
Odpisz
21 sierpnia 2016, 21:22
@ZielonyDywanik: O wrzechświat xD
Odpisz
21 sierpnia 2016, 21:30
Chciales byc madrzejszy?
Odpisz
21 sierpnia 2016, 21:32
@ZielonyDywanik: Możliwe
Odpisz
26 sierpnia 2016, 11:24
@ZielonyDywanik: let me tell you about homestuck. Jest to komiks internetowy gdzie wszechświat jest wielką żabą.
Odpisz
26 sierpnia 2016, 11:24
tak
i to zanim zobaczyłam ten obrazek
Odpisz
26 sierpnia 2016, 11:23
ziemie podtrzymuje gigantyczny żółw
Odpisz
26 sierpnia 2016, 11:22
A facebook ma miejsce w komórce rakowej :v
Odpisz
26 sierpnia 2016, 11:04
To chyba byłaby komórka rakowa...
Odpisz
21 sierpnia 2016, 16:37
Od kiedy wszechświat tak wygląda
Odpisz
21 sierpnia 2016, 21:19
@Nietypowy: od zawsze
Odpisz
21 sierpnia 2016, 21:32
@daglasio: jakoś jak patrze w niebo to nie widzę. To mi nawet na odbicie promieniowania tła ani nic co znam nie wygląda. Wytumacz
Odpisz
21 sierpnia 2016, 22:51
@Nietypowy: jak patrzysz w niebo to widzisz wnętrze naszej galaktyki.
na obrazku jest pokazane jak wygląda wszechświat, kiedy nie jesteś w żadnej galaktyce, żadnym układzie planetarnym, masz do okoła pustkę. wtedy widzisz to.
Odpisz
21 sierpnia 2016, 23:09
@daglasio: nigdy nie słyszałem o tym że jakaś materia łączy ze sobą galaktyki będące blisko siebie ale dobra, nie będę się spierał, ekspertem nie jestem.
Odpisz
21 sierpnia 2016, 23:57
@Nietypowy: ciemna materia*
Odpisz
22 sierpnia 2016, 00:05
@daglasio: przecież nie da się jej zaobserwować i istnieje tylko teoretycznie żeby obliczenia zgadzały się z obserwacjami
Odpisz
22 sierpnia 2016, 00:45
@daglasio: chodziło o widoczną materię
Odpisz