Zakaz orgazmów

@darcus: nienawidze kiedy masz racje bo klotnia z toba juz nie jest tak przyjemna

@darcus: Generalnie istnieją dobrzy i źli muzułmanie. My słyszymy najczęściej o tych złych, a dobrych, przestrzegającyh "dobrego" Koranu też jest sporo. W Palestynie na ten przykład kobiety bardzo się szanuje, nie tak jakk w Europie, ale i tak to wielka przepaść w Stosunku do PI(su).

@darcus: pierwszy raz się z tobą nie zgadzam :p Koran piszę "Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugim" jednak (będę mówił o liberalnej części) kobiety częściej mają wykształcenie wyższe niż mężczyźni (np w Iranie ) plus koran twierdzi że bóg będzie traktował wszystkich równo jeśli są dobrzy "Zaleć niewiastom, aby spuszczały oczy, aby strzegły swej czystości, i tylko to ze swego ciała okazywały, co powinno być odkryte." Nigdzie nie jest napisane że muszą nosić burki itp, wystarczy chusta (którą nosi większość kobiet) a nie burka.
Tak można mieć wiele żon jednak nawet po rowodzie muszą je utrzymywać:p
O mordach nawet nie piszę bo pewnie czytałeś koran więc wiesz że jest to zakazane, dopiszę tylko że ten gościu na górze podobno robił sobie jaja (żartował) ale ludzie nie zrozumieli tego ("lekko") słabego żartu:p

@korobov: ekstremalnych jest około 0,0067% jeśli dobrze pamiętam

@korobov: Dobrzy, źli, neutralni... Co za różnica? Islam jest jeden, a ja powiedziałem, że nienawidzę islamu, a nie muzułmanów. Tak samo, jak nienawidzę chrześcijaństwa, judaizmu, hinduizmu, zaratusztrianizmu i każdej innej religii.

@darcus: Religie po coś powstały i różnie się reklamują, lecz większość religii promuje moralność. Czemu nie lubić czegoś co promuje moralność? Bo zamydla oczy, lecz najgorsi są ci którzy mówią że jeszcze w tym życiu będzie koniec świata, więc wystarczy robić wszystko dla religii, nic innego. To jest w sumie jedna z niedyskusyjnych rzeczy, tak samo jak turnieje skakania z mostu. Możesz próbować mówić że to złe, lecz czy ty masz na to jakikolwiek wpływ? Niewielki.

@erykhim44: Moralność jest narzędziem do poskramiania ludzi o intelekcie zwierząt. Jest pętem, potrzebnym tylko dzikim barbarzyńcom. Inteligentny człowiek wie co jest opłacalne dla niego i dla swojej społeczności bez wielowiekowej indoktrynacji. Dobro i zło to bzdura, jest tylko korzyść i strata, które muszą być rozpatrywane z różnych punktów widzenia

@SetAbominae: może masz rację

@SetAbominae: Obawiam się kolego, iż mylisz moralność z etyką. Ta druga to z góry ustalone, ścisłe zasady postępowania w przypadkach dylematów moralnych. Ta pierwsza zaś to nic innego jak zdolność spostrzeżenia punktu widzenia innych istot myślących.

@darcus: Moralność to system psychologiczny wytworzony przez religie i opierający się na koncepcji dobra i zła. Służy do powstrzymywania ludzi od pewnych zachowań oraz zależy od kręgu religijno-kulturowego gdzie się człowiek wychował (dlatego nawet kilkupokoleniowi ateiści przekazują sobie moralność w wychowaniu). Etyka zaś jest świeckim uogólnieniem moralności do bardziej otwartej i nowoczesnej formy. Zdolność postrzegania innego punktu widzenia to empatia

@SetAbominae: A nie sądzisz, że moralność to taki osobisty wyznacznik empatii?

@SetAbominae: Moralność jest potrzebna w życiu ludzkim i często zależy od kultury w jakiej żyjemy.
Okradnięcie owcy zapłodnienie jej i oddanie właścicielowi 2 owiec nie jest moralne, ponieważ on nie zgodził się na to. Poza tym barbarzyńcy właśnie negowali lub ustalali własny rodzaj moralności (uznając że kradli i plądrowali). W skrócie to co ma komuś przynieść straty bez jego zgody jest zwykle niemoralne.
Straty oczywiście uznają wartość, a wartość jest w pełni subiektywna (kali wolić owca, a brat kali wolić krowa). Więc zysk jest również subiektywny. Na tym opiera się moja wizja moralności.

@darcus: Nie. Empatia opiera się na ocenie jak wpłynęłyby nasze decyzje na innych oraz wykorzystaniu tej oceny. Nie ma to nic wspólnego z koncepcją moralności dopóki osoba oceniająca nie jest pod jej wpływem, gdyż ta blokuje część decyzji

@erykhim44: Egocentryzm w tobie siedzi. Mieli swoją religię to i mieli swoją moralność. Żadna religia nie ma racji jak i żadna moralność nie ma racji. Jest poskramiaczem dla tych którzy nie umieją kontrolować się sami. I zaraz powiesz: kontrolować dla dobra. Nie. Kontrolować dla jak najlepszego zysku jak największej liczby stron (oczywiście priorytety są indywidualne)

@SetAbominae: Czyli twój system moralności się opiera na zysku jak największej liczbie ludzi hipokryto.
I POZA TYM PODAJ SWÓJ PIERWSZY HOLERNY ARGUMENT PRZECIW MORALNOŚCI A NIE TYLKO RZUCASZ W MORALNOŚĆ OBELGAMI.

@erykhim44: Jest ograniczeniem wolności. Bez moralności ogranicza cię tylko rozum i honor.

@SetAbominae: Każdy rozumny człowiek posiada swój kodeks moralny. Poza tym honor to też ograniczenie hipokryto.

@erykhim44: Owszem. Ale honor każdy tworzy sobie sam, a moralność jest narzucana przez indoktrynację. I nie ma ograniczeń wynikających z fikcyjnych pojęć

@SetAbominae: Honor (łac. honor – cześć) – pojęcie dotyczące MORALNOŚCI i obyczajowości. Występuje w skali jednostkowej i społecznej w określonym czasie i na określonym terytorium.

@SetAbominae: No nie do końca się zgodzę. Moralność nie jest, jak etyka, zbiorem z góry ustalonych zasad. Oczywiście przeróżne religie i ideologie narzucają swoją własną koncepcję moralności, ale ona jest w dużej mierze indywidualna, zależna od człowieka. Nie jest ograniczeniem dla osób, które mają trzeźwy pogląd na świat, tj. chcą 'dobra' (zastąp sobie to słowo "zyskiem", jeśli ci się nie podoba) dla jak największej ilości istot myślących. Podstawą w moralności jest empatia, ale także pewnego rodzaju zrozumienie, mądrość. Osoba, która jest moralna, tj. posiada własne zasady moralne, nie potrzebuje etyki, bo ta ostatnia powstała właśnie dla ludzi, którzy nie rozumieją koncepcji moralności. Nie potrafią zrozumieć, że inne istoty też posiadają własny punkt widzenia, własne wartości, własne odczucia i własną moralność.

@darcus: Pokłóciłabym się z Darcusem, ale przerabialiśmy ten temat już kilka razy, a poza tym, odnoszę dziwne wrażenie, że próbujesz baitować. Albo rzeczywiście masz niepowstrzymaną potrzebę oznajmiania innym swojego światopoglądu przy każdej możliwej okazji. Smutne.

@SockPuppet: Smutne, tak?

@darcus: No tak, raczej takie wkurzające. Rozumiem, że raz czy dwa razy można zaznaczyć, że jest się ateistą i nie lubi religii, ale powtarzanie tego za każdym razem, gdy tylko pojawi się obrazek związany z religią, to już świadczy o jakimś problemie ze sobą. Albo o takiej niezdrowej chęci prowokowania ludzi, albo po prostu o chęci zwrócenia na siebie uwagi, nie wiem, podbudowania własnego ego. Coś takiego. To zarazem smutne i wkurzające.

@SockPuppet: No cóż, skoro tak mówisz... Najwyraźniej jakieś sto trzydzieści osób uważa inaczej.

@darcus: 129 strzałek w górę miał post o tym, że nienawidzisz islamu, a nie religii w ogóle (a islam ostatnio nie ma zbyt dobrej prasy, więc co się dziwić). Ten, że nienawidzisz religii w ogóle miał 17 strzałek w górę. Poza tym, twierdzenie, że nie mam racji, bo dużo osób popiera ciebie, jest trochę niebezpieczne, bo równie dobrze ja mogę ci powiedzieć, że ty nie masz racji w sprawie religii, bo zdecydowana większość ludzi na świecie uznaje istnienie jakiegoś boga. Zresztą, nawet jak dużo ludzi się z kimś zgadza, to bynajmniej nie oznacza, że ten ktoś ma rację, na co w historii świata było wiele dowodów.

@SockPuppet: chłopaki, obrazek ma tytuł zakaz orgazmów i o tym też jest a wy zaczeliscie gadać o poglądach i życiu darcusa :D

@SockPuppet: Ależ oczywiście, argumentum ad populum jest tyle warte co nic. Chyba, że chodzi o kwestie opinii na taki temat, jak to, czy czyjeś zachowanie jest wkurzające.

@darcus: Smutne i wkurzające, powiadam ci. Nawet nie tyle wkurzające, co takie "weź się chłopie w garść i zajmij się czymś produktywnym zamiast nawracać jejowiczów na ateizm, bo marnujesz sobie życie"-ące. Jak się widzi takie coś, to po prostu jest przykro. Mnie jest przykro. Mam wrażenie, że lepiej byś się nadawał na frondę.

@SockPuppet: Ale gdzie ja w tym wątku nawracałem kogokolwiek na ateizm? Napisałem komentarz do obrazka, a potem ktoś coś odpisał, to co, miałem mu nie odpowiadać? To jest takie smutne i wkurzające? Bo jak dla mnie to dziwne rzeczy wypisujesz ._.

@SockPuppet: po co namawiać? niech sami wybiorą czy chcą być ateistami albo wierzącymi. Mogą wierzyć w co chcą. Ale tak jak chrześcijanie namawiają na chrześcijaństwo tak on może na ateizm

@darcus: aha czyli nie namawiasz. sorry bo czytając jego kom. myślałem że tak. sorki

@darcus: Oj, ale jakoś tak się dzieje, że zawsze musi pojawić się Twój komentarz o nienawidzeniu religii czy o tym, że religia jest głupia czy inne w tym klimacie. Z jakichś powodów każda rozmowa, w której uczestniczy Darcus, musi zejść na ten temat. A smutne jest to, że podchodzisz z taką nienawiścią do ogromnego pola ludzkiej działalności i kultury, jakim jest religia, nawet, jeśli nie uznajesz istnienia żadnego bóstwa. Nienawiść do religii (zwłaszcza tak dobitnie wyrażana) jest cechą gimbusów i fanatyków, nikogo więcej. I może wkurzać.

@rafiki56: Spoko.

@SockPuppet: Gimusów, fanatyków i antyteistów. Zrozum na czym polega antyteizm, to zrozumiesz moje zachowanie

@darcus: Ależ ja rozumiem, czym jest antyteizm. I rozumiem, że jesteś człowiekiem, który nie uznałby istnienia Boga nawet, gdyby Jezus Zmartwychwstały podszedł i uderzył cię w głowę, ale ktoś, kto nienawidzi religii nawet jako zjawiska kulturowego to albo gimbus albo fanatyk. Tertium non datur. A twój antyteizm już przerabialiśmy i powiem ci tak: im więcej tego typu argumentów przeciw istnieniu Boga słyszę/czytam, tym bardziej utwierdzam się w teizmie. Tak więc zostanę przy gimbusach i fanatykach.